Mastodon

Pierwsze wrażenia: Ultimate Ears by Logitech – Boom

8
Dodane: 10 lat temu

Pierwsze wrażenia- Ultimate Ears by Logitech – Boom

Do naszej redakcji trafił właśnie piękny i funkcjonalny głośnik, który pogodowo z testem lepiej wstrzelić się nie mógł. Przecież nadszedł w końcu czas na wszelakie wędrówki i przebywanie na świeżym powietrzu, a Ultimate Ears – Boom przygodę i podboje świata ma wpisane w swoim curriculum vitae.

Ultimate Ears jest marką dobrze znanej firmy Logitech, ale na próżno szukać na nim dużego logo tego znanego producenta. Napis Logitech widnieje tylko na spodzie opakowania i rozmiar tego napisu jest filigranowy. Wszystko dlatego, że marka Ultimate Ears mierzy w te wyższe półki sklepowe i już po pierwszym kontakcie da się to odczuć.

Super wytrzymała obudowa połączona z ciekawym dizajnem może spodobać się każdemu, tym bardziej, że Ultimate Ears wypuszcza na rynek sporo zróżnicowanych zestawów kolorystycznych. Jako jedną z największych zalet, producent podaje możliwość długiego czasu działania na baterii. Ma on sięgać nawet do 15 godzin, a taki wynik stawia Boom w rynkowej czołówce. W kwestii połączeń producent stawia na najbardziej popularny i niezawodny system Bluetooth z opcją NFC. Cena za którą możemy nabyć nasz wyjazdowy głośnik to 829zł, a jego szczegółowy test przeczytacie już w Sierpniowym iMagazine.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Kup Bose Soundlink Mini, bedziesz bardziej niz zadowolony, UE gra gorzej (nie “troche gorzej”).

Naprawdę? Na The Verge twierdzili, że UE Boom deklasuje jakikolwiek głośnik na BT, a już na pewno Bose Soundlink Mini.

Cóż, opinie opiniami ;-)

Verge ma prawo do opinii :) Ja kupiłem BSM bo usłyszałem go u znajomego i zwariowałem na jego punkcie, później słyszałem inne głośniki i zawsze mnie to cieszyło, że żaden mu nie dorównał i gra lepiej niż większość dużych głośników BT. Dodam, że własnie ja słucham EDM/House :)

O, super! To dzięki tym bardziej. W Soundlink Mini basu jest rozumiem sporo? Jakbyś bardziej opisał jego brzmienie?
Możesz powiedzieć jak brzmi na nim większość utworów z kompilacji Anjunadeep:05 na przykład?

Hm. Jak na rozmiar głośnika to możesz być w delikatnym szoku ile basu oferuje (troche zalezy od ustawienia głośnika – producent sugeruje położenie go 15 cm od ściany, co daje najlepsze efekty, ale i bez tego jest bardzo dobrze). Cieżko opisać brzmienie, na pewno każdy oczekuje czegoś innego, ale może wystarczy Ci to, że każdy znajomy który mnie odwiedził, rozumie, czemu dałem 900zł za głośnik takiej wielkości. Mi brakuje tylko (opcji możliwej w UE) podłączenia 2ch głośników na raz. Dźwięk jest przestrzenny, ale budowa mojego pokoju aż prosi się o 2gi głośnik.
Z tej składanki znam tylko Lane 8 – Be Mine, brzmi jak 99% piosenek na tym głośniku, czyli kapitalnie :)

Dzięki jeszcze raz, naprawdę się nad tym głośnikiem zastanowię.
Jak brzmi (dla Ciebie oczywiście) góra i środek na utworach bardziej trance’owych?

Nie słucham trance’u w ogóle i nie chce tez oceniać dziwięku, bo to co ja napiszę możesz całkiem inaczej odebrać. Bas jest głęboki, góra nie denerwuje, bo nic nie skrzeczy, a sam dźwięk jest bardzo przestrzenny jak na tak małą konstrukcję. Wg. mnie można go kupować w ciemno. UE słuchałem chwilę i pomimo tego, że gra fajnie, to dźwięk BSM jest dla mnie inny i lepszy. UE praktycznie na ma basu. Nie chodzi o to, ze jestem bass-headem, ciężko tez wymagać, żeby małe głośniczki zrywały tynk ze ścian, ale Bose oferuje zaskakująco niskie tony, UE niebardzo. No i wykonanie… siateczka+plastik / metal+metal :)

Zresztą, czemu nie sprawdzisz filmów z testami. Np… http://goo.gl/bPMeZV – wiadomo, że wszystko jest nagrywane “jakimś tam mikrofonem”, ale różnice słychać od razu.