Mastodon

Navigon Traffic Live w Polsce już działa

15
Dodane: 13 lat temu

Najnowszy update Navigona wprowadza w Polsce funkcję Traffic Live. Kosztuje sporo, bo €19.99 i to właśnie cena powstrzymuje mnie przed zakupem testowym.

Jeśli ktoś już bawił się aplikacją to proszę o komentarz z wrażeniami z użytkowania.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

Narazie nie ma informacji o korkach tylko informacje o robotach drogowych lub innych bardziej stałych zmianach. Przy planowaniu trasy pokazuje gdzie jest ulica zamknięta lub są remonty. Jest też funkcja raportów ale nierozumiem jej działnia.

Jak pisze Piotr Traffic Live w tym momencie (wieczór) pokazuje głównie utrudnienia z zwężeniami, zamkniętymi drogami (Wawa i okolice – 114). Jutro poniedziałek to sprawdzimy na bieżąco.
Jeśli korki opierają się o innych użytkowników Navigon może w Polsce nie być wesoło, chyba że jest Was mnóstwo.

No ciekawe jak to działa. Zdecydowałem się na Navigona, bo był w promocji swego czasu. To moja pierwsza nawigacja, więc leciałem w ciemno. Używam od ok. miesiąca. Jest super z minusem. Czasem pokazuje jakiś absurdalne skręty, czasem kieruje trochę na około itp.
A wracając do tematu to ładnie sobie liczą za taki dodatek…

Zamiast płacić chore opłaty lepiej użyć darmowego Waze. Ostatnio ten społecznie rozwijany GPS pokazuje, że droga to jedno, a informacje od innych użytkowników są bezcenne. Jadąc rano z domu do pracy (po trasie którą znam jak własną kieszeń) włączam sobie Waze by wiedzieć gdzie dziś korek, gdzie wypadek, gdzie misie z suszarką a gdzie straż miejska zakłada kapselki na koła. Bardzo wiele razy uniknąłem stania w korku bo dowiedziałem się o nim chwilkę wcześniej.

Weza fajne. Dziś testowałem w śnieżycy. Koncept budowania “miasta” z informacji i danych od użytkowników jest zacny. Niestety ilość ikonek i wyskakujących dymków przytłacza, a przecież podczas jazdy nie będę się gapił w ekran iPhona. Poza tym obie próby właczenia funkcji nawigacji nie powiodły się, “przekroczony limit czasu…” i klapa. Podoba mi się możłiwość przesuwania mapy palcem i podglądu “co jest za dalej”, chociaż mam wrażenie, że bierzące informacje nie są już tam wyświetlane.
Chciałbym jednak zobaczyć jak to działa w trybie nawigacji. Póki co kilka korków zdążyłem ominąć.