Tak umierają nieśmiertelni

W środku nocy natarczywie rozdzwonił się telefon, a chwilę potem nadeszła wiadomość SMS: „Kinga! Steve Jobs nie żyje!” W pierwszej chwili uznałam, że to żart, nie pierwszy raz z resztą. Od dawna znajomi, pół-żartem, pół-serio dywagowali co zrobię, jak mi ten „mój” Jobs w końcu umrze. „Przeżyjesz to?” – pytali nieco ironicznie. Pomyślałam, że pewnie któremuś z serwisów znowu wyciekła przygotowana wcześniej „klepsydra” i narobiła szumu. Podobnie jak w przypadku informacji … Czytaj dalej Tak umierają nieśmiertelni