Mastodon

iTunes 10.5.1 i iTunes Match już są!

18
Dodane: 12 lat temu

Na stronach Apple.com można już pobrać iTunes1 w wersji 10.5.1, który uruchamia funkcjonalność iTunes Match. Ten drugi wymaga oczywiście abonamentu w wysokości $25 rocznie. Za tą kwotę otrzymujemy możliwość “przyrównania” naszego zbioru muzyki do oferty Apple — nasza dotychczasowo zripowana muzyka, która jest w sklepie Apple, będzie dostępna w chmurze oraz będziemy mogli ją pobierać bezpośrednio z serwerów firmy z Cupertino. Do tego dochodzi lepsza jakość w 256-bitowym AAC. Może to mieć znaczenie w szczególności do starszych płyt, które zazwyczaj zgrywało się w jakości 128 lub 192kbps, aby nie zajmowały za dużo miejsca.

Usługa iTunes Match dostępna jest obecnie jedynie na terenie USA. Nie wiadomo obecnie kiedy trafi do Europy, ale spodziewałbym się jej najpierw w UK i ewentualnie Francji i Niemiec niż w Polsce.

  1. Prawdopodobnie lada moment pojawi się w Uaktualnieniach.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 18

Każdą płytę dostępną w iTunes Music Store. Ja mam inną wątpliwość, mam sporo muzyki w wyższej jakości niż 256 kb/s, czy zostanie ona zamieniona na 256 AAC? Czy podmienione będą tylko pliki o niższym bitrate.

iTunes Match nie przewiduje uploadowania muzyki do chmury… więc jeśli masz dajmy na to płyty CD-Audio zripowane do formatu ALAC, to w chmurze dostępne będą wersje które już są w sklepie iTunes – czyli właśnie AAC 256kbps

Czyli pliki na dysku nie są podmieniane? Jeśli tak to pewnie jeszcze dziś się skuszę:)

Nie wiem jak dokładnie ta konkretnie chmura działa, ale Apple raczej nie uszczęśliwia na siłę, usuwając ni z tego ni z owego oryginalne pliki z bazy iTunes i w ogóle z dysku… to by nie było w ich stylu.

Ale dla pewności doczytaj jakąś recenzję iTunes Match z dokładnym opisem jak to działa…

… w każdym razie najważniejsze jest to, że potem można te wszystkie utwory pobrać na iPhone’a/iPoda/iPada prosto z sieci z pominięciem komputera i iTunes :)

(nie mogę odpowiedzieć wyżej bo chyba skończyły się zagnieżdżenia ;) )

Właśnie największym bajerem jest to, że Match “podmienia” całą muzykę którą już masz w iTunes (więc nie ważne skąd konkretnie) na “muzykę w chmurze” w formacie AAC 256kbps (o ile jest dostępna w iTunes) za zupełnie symboliczne dwadziecia-parę dolarów rocznie… to – jak niektórzy mówią – 100zł rocznie za zalegalizowanie całej muzyki, jaką ludzie zebrali przez lata ;)

… czyli właśnie ten nowy model sprzedaży muzyki, na który tak wszyscy czekają :)

Jeśli nie wprowadzą “sprawdzania fizycznej lokalizacji” (np. po adresie IP) to wystarczy. Do pary trzeba kupić sobie za 20zł “anonimową” kartę płatniczą BZWBK, która jest uznawana jako amerykańska i wygenerować fake dane osobowe na jakiejś stronie z generatorem amerykańskiego adresu :)

A ja nadal nie rozumiem o co w tym chodzi. 

1. Czy jak nie zapłacę za następny rok, to nie będę miał dostępu do mojej muzyki w chmurze?
2. Czy jak minie rok i będę musiał odnowić opłatę na następny rok, to moje “zalegalizowane” pliki nadal będą “zalegalizowane” czy już nie?
3. czy do chmury polecą moje pliki, które nie są do kupienia w iTunes?
4. co będzie z plikami, które mam w lepszej jakości niż te dostępne w iTunes?

Trochę tych pytań jest.

Na pewno jest to wygodne rozwiązanie, że mogę sobie pobierać dowolną muzykę na dowolne moje urządzenie bezpośrednio z sieci. Ale też jest trochę niewiadomych, na które odpowiedzi nie mogę znaleźć w sieci.

Wg. opisu na stronie Apple, pliki pochodzące z iTunes Match pozbawione są DRM-u, więc “nie stracą ważności”:

http://www.apple.com/icloud/features/

… ale jednocześnie jest tam zaznaczone, że możesz je albo streamować, albo przechowywać na urządzeniach przenośnych… nie wiem czy znaczy to więc, że nie możesz ich trzymać fizycznie na dysku i słuchać poza ekosystemem iPoda…

Pliki, które kupiłeś w iTunes, już tam są ;)

Do chmury Apple zdaje się niczego nie da się załadować, więc jeśli masz wersję ALAC to w chmurzę będzie dostępna wersja jak w sklepie iTunes (AAC 256kbps)

Jeśli muzyki nie w US iTS (bo ripowałeś Bajer Full lub kupiłeś w UK iTS coś czego nie ma w US) to pliki oczywiście są wysyłane do chmury.
Właśnie dziś w nocy leciała ode mnie cała płytoteka Kaczmarskiego, blisko 1000 utworów (trzy płyty prawidłowo dopasował).
Nie sprawdziłem na razie, czy pliki o wyższym bitrate niż 256 kbit są konwertowane przez iTunes przed wysłaniem do chmury.

Sprawdziłem, jak wysyłam nieskompresowanego WAV’a, to w iCloud ląduje AAC 256 kb/s VBR.