Mastodon

[iOS] Sposób na autokorektę

17
Dodane: 12 lat temu

Autokorekta. To bez wątpienia bardzo pomocne narzędzie. Z drugiej strony jej propozycje porawiania na prawidłowe słowa stały się przyczyną do powstania wielu anegdot. Chyba rzadko kto nie spotkał się w sieciach społecznych z takim tagiem, jak #damnautocorrect lub bardziej dosadnymi. Wszystko wynika z prostej przyczyny. Urządzenie nie myśli, dlatego nie wie, czy proponowana przezeń propozycja będzie sensowna, czy będzie pasować do kontekstu. Bazuje po prostu na najczęściej używanych słowach.

Celem powstania autokorekty było przyspieszenie pisania. Nie można tego jednak powiedzieć w sytuacji, gdy za szybko przejdziemy do kolejnego słowa, a poprzednie zostało podmienione. Wtedy musimy oderwać się od pisania, zaznaczyć złę słowo i przywrócić prawidłowe. W najlepszym przypadku, kiedy przy pisaniu słowa pojawi się chmurka proponująca inne słowo i tak musimy oderwać się od pisania, by usunąć propozycję. Jest na to jednak pewien sposób, który pozwala obejść autokorektę bez odrywania się od pisania.

Chodzi o to, że kiedy będziemy pisali słowo, a zobaczymy, że autokorekta podpowie jakieś inne, zamiast wciśnięcia spacji dopisujemy jeszcze jeden, obojętnie jaki znak, a następnie kasujemy go i dopiero wtedy używamy spacji. W ten sposób “oszukamy” autokorektę, a dodatkowo nie musimy odrywać palców od klawiatury.

Źródło: GigaOM

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 17

Ha! Wiedziałem, że ktoś o to spyta. ;D Nie jest to iOS6 beta, a iOS 4.2.1 z JailBreak’iem i zainstalowaną aplikacją biteSMS. :)

Dla mnie JB to niestety konieczność ze względu na to, że tel. mam z simlockiem Orange, a ja jestem w Play. A nie chce mi się płacić ~200zł za zdjęcie simlocka, skoro to 1/3 ceny mojego iPhone’a 3G. :)

Hmm, ale ten tel. był kupowany przez Allegro, trzy lata temu i nie mam papierów (gdzieś się zapodziały), więc nie wiem, czy tak łatwo by mi się udało. :)

Mi z iPhone 4 Orange zdjęło simlock’a za 70 zł. Tel mam w abonamencie, poprosili tylko o imei.

W obojętnie jakim salonie. Kazali zadzwonić do biura obsługi klientów. Kwotę 70 zł dodali do rachunku za abonament. Nie wiem jak to będzie u Ciebie bez abonamentu ale wydaję mi się, że wystarczy numer imei. Najlepiej jednak jest zadzwonić do nich na infolinie.

Ale dlaczego od razu wyłączać? Problem błędnej podpowiedzi słów się zdarza, ale to nie znaczy, że autokorekta jest w ogóle zła. Patrząc na całokształt bardzo dobrze spełnia swoją rolę. A że nie zawsze chce wstawić to, co my mieliśmy na myśli? No cóż, tu już w grę musiałaby wchodzić wysoko rozwinięta sztuczna inteligencja, która brałaby pod uwagę kontekst i sens. A do takich czasów jeszcze trochę brakuje. ;)

Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem będzie przejście do Ustawień -> Ogólne -> Wyzeruj -> Wyzeruj słownik klawiatury. Wtedy słownik zostanie przywrócony do ustawień początkowych, ale oprócz takich “kwiatków” jak powyższy stracisz również inne nauczone słowa.