Mastodon

Większe ekrany w iPhonie i iPadzie? Apple to rozważa

Michał Zieliński
mikeyziel
24
Dodane: 11 lat temu

Zeszłoroczne nowości były szokiem. Zarówno iPhone dostał nową wielkość ekranu, jak i iPad – wszystkie niedopuszczalne “za czasów Jobsa”. Dzisiaj konkurencja przegania się na cale i nikogo nie dziwią przechodnie na ulicach z 5-calowymi smartfonami. Sony niedawno pokazało ogromną, 6.44-calową Xperię Z Ultra. iPhone nie chce zostać w tyle.

The Wall Street Journal donosi o takiej możliwości. Podobno Apple zamówiło u swoich azjatyckich dostawców serię wyświetlaczy dla prototypowych iPhone’ów i iPadów. Oczywiście, firma odmawia udzielenia informacji.

O jakich rozmiarach tu mówimy? Ciężko określić. W przypadku telefonu, możemy spekulować o 4.7″. To nie pierwszy raz, gdy słyszymy o większym iPhonie. Wcześniej pojawiały się wielkości 4.3″, właśnie 4.7″ a także 5.7″ (pamiętacie iPhone Math?). Jednocześnie dostawcy zapewniają, że tegoroczny model będzie miał ciągle ekran o przekątnej 4 cale. A dokładnie modele  – mamy bowiem zobaczyć odświeżonego 5S i dużo tańszego, kolorowego brata.

W przypadku iPada plotka mówi o przekątnej niewiele mniejszej od 13″. Trzynastu cali. Oczywiście, do Asusa Transformera AiO jest jeszcze daleko, ale i tak, taka wielkość wydaje mi się być po prostu śmiesznie przesadzona. Dzisiaj to duży iPad zszedł na drugi plan w sprzedaży, ponieważ klienci wolą mniejszy rozmiar, który jest wygodniej przenosić. 13-calowy model wymagałby torby, byłby również ciężki i zwyczajnie nieporęczny.  Szczególnie, że tak naprawdę iOS nie ma jak wykorzystać takiej przestrzeni.

O ile 13-calowy iPad to dla mnie spora przesada, o tyle iPhone’a z ekranem nawet 5″ chętnie zobaczyłbym na półkach, a tymbardziej w mojej kieszeni. Jak Wy zapatrujecie się na większe ekrany w iUrządzeniach? A może obecne są idealne?

źródło: WSJ

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 24

No i? Jak się nie podoba developerka, to mogą iść robić coś innego ;-) Niestety chodzenie z zewnętrznym monitorem przekracza granice niewygody :-D

A jak chcesz toto obsługiwać?
Ja kciukiem ledwo sięgam do lewego górnego rogu ekranu. Masz palce pianisty? Mało kto takie ma…
A bez deweloperów iOS byłby takim „Windowsem” i tyle.

Ale czym Ty się martwisz? ;-) Miałem N4, mam One – da się obsługiwać. Wolę większy ekran z 1080P niż to co jest teraz w iPhone, tyle. Jedynie przez androida te telefony się nie nadają do użycia.

A o dev się nie martw, zrobią zrobią, chyba, że im zarabianie się znudzi.

I zrobił byś kolejną wersję, czy porzucił iOS i poszedł pisać gdzie indziej? :-P
Pisałem w 1 komentarzu, że mniej wygodne – mimo to wolę to, niż mniejszy ekran. A co do cofania to jest gest i nie potrzeba nigdzie sięgać ;-)

Skoro piszą na androida, gdzie mają pierdylaird rozmiarów, to uważam, że jeszcze ten jeden by przeżyli ;-)
Oboje wiemy, że ewentualny większy iPhone wyszedł by tylko z iOS 7+, więc spokojnie możemy powiedzieć “jest” ;-)

Oczywiście Windows Phone masz na myśli, nie desktopowy.

Samochodu z silnikiem o mocy większej, niż 90 KM nie da sie używać. Tyle w temacie.
;]

W zasadzie to bardzo dużo. Ale faktycznie lepiej by brzmiało: Samochodem dłuższym niż 3,5 metra nie da się jeździć. ;)

Taa jasne! Wszystko to przy założeniu, że ponad siedem miliardów ludzi na ziemi ma idealnie te same proporcje dłoni. Bullshit zniekształcający pole rzeczywistości – przy czym pisząc “pole” mam na myśli wielkość fizyczną z układu SI.

Znamy tę grafikę Dustina Curtisa i wiemy, że ma małe rączki – wręcz kobiece. Mam znajomego z ręką jak bochenek chleba, potrafi dotknąć 4 brzegów ekranu w Galaxy Note I. A taki typ ludzi w naszym kraju nie jest ani kuriozum, ani rzadkością.

Przy dobrym wymodelowaniu telefonu, można skutecznie zwiększyć wielkość wyświetlacza i pole efektywnego działania.

13″ iPad to przesada, skoro teraz rekordy bije iPad mini. Normalny iPad jest ok, a powiększanie go nie ma sensu. Co do iPhone’a to szkoda że nie ma “5” w wersji 3,5″, mogła byt taka być coś ala “classic” – małe to by było i zgrabne. W końcu nie każdemu jest potrzebna wersja 4 czy 5″.

ludzie lubią duże smartfony, ja na sgs3 nie miałem problemu z dosięgnięciem gdziekolwiek

Faktycznie powinny być dostępne 2 wersje, ale takie możliwości Apple uzyskało dopiero po śmierci Jobsa(nie chce nikogo obrazić, patrz rozmiary iPada).

iPhone 5 ze swoim duzym ekranem jest na granicy wygody i uzywalnosci. Wiekszy mozna ewentualnie trzymac w damskiej torebce :P
Z przekatna jak z megapixelami w apracie – wiecej nie znaczy lepiej ;)