Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iMagazine 5/2016 – iPhone SE i iPad Pro w testach

iMagazine 5/2016 – iPhone SE i iPad Pro w testach

50
Dodane: 8 lat temu

Gdy czytacie te słowa, mija miesiąc od naszej wygranej w sądzie. Dokładnie 1 kwietnia 2016 roku, po trzech latach sądowej batalii w dwóch instancjach, zakończył się nasz spór z firmą, która usiłowała przejąć tytuł prasowy „iMag”. Wyrok jest już prawomocny i wykonalny. Potwierdza on naruszenie naszych praw przez spółkę BizBi Media i zakazuje tej spółce wykorzystywania tytułu „iMag” do oznaczania jej czasopisma.

Teraz już powoli napięcie schodzi, ale ostatnie trzy lata kosztowały mnie dużo stresu, straconego czasu i pieniędzy. Nauczyły mnie też wiele o życiu, prowadzeniu biznesu i ludziach. Wiem, że udało nam się stworzyć team przyjaciół, którzy pomimo sytuacji kryzysowej, byli razem z nami, wspierali nas i mogliśmy na nich liczyć. Przyjaciół zarówno po stronie redakcji, jak i Was, czytelników, którzy pomagali nam rozwijać i utrzymać na rynku nasz magazyn.

To, co się działo wokół iMaga, niestety w dużej mierze odwracało moją, Norberta i Wojtka uwagę od codziennych spraw – to właśnie między innymi dlatego „było nas” mniej, niż tego chcieliśmy. Gdy mamy już to wszystko za sobą, możemy skoncentrować się na tym, na czym powinniśmy i w niedalekiej przyszłości zobaczycie wiele, mamy nadzieję, fajnych zmian i nowości w iMagu.

iMag był i jest jeden.

Dziękuję, że jesteście z nami!


Zachęcamy wszystkich czytelników do pobrania naszej aplikacji z App Store lub Google Play.

pobierz

Kliknij aby pobrać najnowsze wydanie iMagazine. Zapisz się do naszego newslettera - co miesiąc dostaniesz link do pobrania najnowszego numeru.

Zachęcamy wszystkich użytkowników iPadów i iPhonów do pobrania naszej aplikacji z App Store. Użytkowników Androida zapraszamy do Google Play Store.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 50

Kogoś tu posrało. Kogo obchodzą wasze problemy ? Wchodzę na test sprzętu a czytam wypłakiwanie się redaktora, który do tego olewa własny podcast jak tylko umie. Schodzicie na psy kochani…na psy!

nie chodzi o moje samopoczucie- chodzi o megalomanię i robienie durnia z konsumenta miliona reklam iMaga poprzez skrótowe podchodzenie do tematu i fałszywe tytuły. Coraz bardziej odnoszę wrażenie , że chodzi o to aby wydać magazyn z dużą ilością reklam i reklamowych artów a nie o to aby budować społeczność Apple i dawać rzetelną wiedzę o tych sprzętach. Kilka osób robi biznes ale coraz bardziej leniwie. Lenistwa nie zniosę , zarabianie owszem- mnie nie boli. Piszą coraz krócej, coraz płyciej….za to obrazki są megaładne.;). Moze poprzestać by na obrazkach zamiast dawać np.wynurzenia Ochędowskiej o jej ciężkim życiu ?

Hej Max, mi jak się coś nie podoba, nie odpowiada mi, i kiedy autor się “leni” bo przecież mu płacę za to co czytam i w cale nie jest to jego dobrą wolą że coś pisze, to szukam nowego bloga.

Poniekąd się z Tobą zgadzam magazyn stał się jedną wielką gazetką reklamową. Pewnie z rok już będzie jak zrezygnowałem z pobierania tego czegoś. Kiedyś były teksty o niebo ciekawsze od tego co jest teraz. Ale taka wizja, za wartościowe artykuły przecież nikt nie płaci a za płatne reklamy to i owszem stąd poziom idący w dół. Nie wiem jak teraz ale pochwała należy się za skład bo jest bardzo dobry. Co do procesu to dla mnie jest to śmieszne używać nazwy imagazine i rościć sobie prawa do imag.

1. Od roku nie czytasz, ale wiesz że iMag jest “gazetką reklamową”?
2a. Co dokładnie masz na myśli ws. jakości tekstów? Przykłady?
2b. Skąd wiesz jaki jest poziom skoro ich nie czytasz? Masz jakieś konkretne przykłady słabych artykułów?
3. Wiesz że jak kupujesz płatne magazyny to w środku też masz reklamy?

Pytam bardzo poważnie, szczególnie nr 2.

Myślę, że przesadzasz i właśnie sam troszkę dzielisz się swoimi problemami. Taka otwartość jest na plus (nie ma bariery między redaktorem, a czytelnikiem), jedynym argumentem za Twoim uniesieniem się jest fakt, że informacja ta zdominowała wpis, którego tytuł sugeruje inny przekaz. Tematu podcastu się nie podejmę, to trudna sprawa.

“Czy Ciebie popierdoliło?”

Jak się czujesz jak się odzywam do Ciebie w tej formie? Akceptujesz jak ktoś zwraca się do Ciebie w ten sposób? A może trochę wzajemnego szacunku i forma, która nie powoduje od razu facepalma?

Zapraszam tutaj: https://imagazine.pl/2015/08/16/walcz-z-argumentami-komentatora-nie-walcz-z-komentujacym-nie-badz-wujkiem-staszkiem-misztrzem-cietej-riposty-nsfw/

A potem ponownie tutaj, aby przedstawić swoje żale w milszej formie.

Niedawno Maciej Maleńczuk powiedział, że 80 procent Polaków to idioci. Podzielam to zdanie. To widać na każdym kroku, a najbardziej w internecie. Nie przejmujcie się takimi “typami” jak max. Nawet jeśli mielibyście robić to co robicie dla pozostałych 20 procent, to uważam, że warto. Oni to z pewnością docenią. Ja doceniam i dziękuje. Pozdrawiam

A’propos podcastu, to adresujesz niewłaściwą osobę. Nie olewam go, tylko nie mam dla niego czasu. Dominik i Norbert już dawno powiedzieli, że nie mają czasu go nagrywać i chyba od ponad roku nie brali w nim udziału – zakładam, że to wiesz, skoro go słuchasz?

Może na bbnews znajdziesz bardziej satysfakcjonujący test iPhone SE? :P

Może po prostu za mało czytasz? W tytule jest informacja, co znajduje się w najnowszym iMagazine.

kolejna reklama…a może ktoś nie zauważy i zaufa ;) ?
Panowie- więcej pracy mniej sponsorów ! Kto policzy procentowo- ile jest reklamy w iMagazynie a ile treści ? Mam to zrobić ?

19 reklam na 200 stron. Chyba troszkę przesadzacie, szczególnie że nic za niego nie płacicie. :) Nie będzie reklam, nie będzie iMaga – za coś musimy redakcję utrzymać.

Fakt to błąd w ofercie Orange bo jest 16, a nie 64GB. Poprawimy. Ofertę T-Mobile bym podał, ale nie mają w ofercie SE.

Dalej nie ma Pan pojęcia…

Po prostu, w tym momencie skończyły się zapasy w T-m w sklepie internetowym. A sam telefon jest w ofercie i będzie dostępny jak tylko przyjdzie dostawa. Ten portal prowadzą osoby które mają problem z czytaniem ze zrozumieniem…

W momencie pisania artykułu dzwoniłem do TM i dostałem informację że aktualnie nie ma go w ofercie – nie ma zapasów do dziś czyli nie da się kupić

Znów nie ma Pan racji. Skoro mają w ofercie, ale nie mają na stanie to znaczy, że da się go kupić, tylko trzeba poczekać na dostawę. W Playu czy Orange też mają kilka ostatnich sztuk, często znikają one ze sklepu.

iDream też w tym momencie nie ma SE i czy to znaczy, że w ogóle nie mają w ofercie? nie. Po prostu, w tym momencie jest niedostępny.
Jak pójdzie Pan popołudniu do piekarni po chleb orkiszowy i okazuje się, że już nie ma to teżby Pan napisał, że to oznacza, że piekarnia nie ma w ofercie chleba orkiszowego czy że ma, tylko trzeba poczekać na dostawę?

taka ciemnotę to możesz wciskać małolatom w podstawówce w klasie 1 do 3 ;). Mam naprawdę policzyć ile jest reklamy w tym piśmie ? Reklama to nie tylko strony ze zdjęciami produktów. Reklama to tez teksty sponsorowane ewidentnie przez różne firmy – to widać chłopaki, że się staracie kogoś promować a że ni bierzecie za to pieniędzy w gotówce to nieważne. Reklama jest reklamą.

Teksty sponsorowane są odpowiednio opisane. Nie myl entuzjazmu redaktorów z tekstami pisanymi na zamówienie.

Serio myślisz, że to reklama? :)) Bardzo bym chciał, żeby mi Orange płacił na za takie info w magazynie. Bardzo bym chciał!

Myślałem, że to była wspólna inicjatywa: iMag. Regularnie czytam Wasz iMagazine. Ale z przyjemnością brałem do rąk (kupowałem!) kolejne wydania iMag, zresztą monotematyczne wydania Bizbi także (iPhone, iPad, Mac). Były to głównie przedruki angielskich wydań, więc ich poziom był bardzo dobry. Należę do tych Macuserów gotowych płacić kilkadziesiąt złotych miesięcznie za dobry papierowy Mac-magazyn. Z pewną zazdrością kupuję czasami “do samolotu” angielskie wydania MacLife czy MacWorld. Są nawet niemieckie wydania papierowe, ale to inny rynek – 100 milionów niemieckojęzycznych czytelników i dużo większa liczba użytkowników iUrządzeń. Trzymam kciuki za iMagazine w wersji elektronicznej.