Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Dźwięk następnej generacji – Yamaha YSP-5600

Dźwięk następnej generacji – Yamaha YSP-5600

Paweł Okopień
paweloko
1
Dodane: 8 lat temu

Soundbary na stałe weszły w świat kina domowego. To jedno z najwygodniejszych rozwiązań audio, oferujące sporo radości. Yamaha YSP-5600 jest czymś więcej niż soundbarem, to projektor dźwięku. Dźwięku, jakiego większość jeszcze nie miała okazji usłyszeć.

Przyznam się szczerze, że kiedy w sierpniu 2015 roku po raz pierwszy usłyszałem o Yamaha YSP-5600, to nie za bardzo chciało mi się wierzyć w specyfikację. Soundbar korzystający z nowej technologii dźwięku obiektowego? To nie ma racji bytu, to nie może się udać, nawet przy tylu wbudowanych głośnikach i tak wysokiej cenie. Później przyszła IFA w Berlinie, demo room i długo zbierałem szczękę z podłogi. Niesamowite doznania dźwiękowe – trudno było uwierzyć, że głośnik umieszczony z przodu jest w stanie zagwarantować świetne wrażenie dźwięku z tyłu i z góry. Od tego momentu wiedziałem, że muszę sprawdzić najnowszy soundbar Yamahy w domu.

ysp-5600

Zanim jednak o tym, jak sprawdza się w warunkach domowych, warto przyjrzeć się właśnie nowym technologiom dźwięku. Do tej pory znaliśmy różne warianty Dolby Digital, na czele z najlepszą odmianą TrueHD oraz konkurencyjnego DTS, na czele z HD Master. To dźwięk przestrzenny stworzony z myślą o konfiguracji głośników 5.1 lub 7.1. Natomiast w 2012 roku zaprezentowano Dolby Atmos, który najpierw trafił do kin. Jest to technologia dźwięku obiektowego opierająca się na 128 niezależnych ścieżkach audio, które w kinach są odtwarzane nawet przez 64 różne głośniki. Dolby Atmos to nie tylko nowy sprzęt, nowy format na płytach, ale przede wszystkim nowy sposób realizacji dźwięku w filmach. Dzięki temu jest on znacznie bardziej realistyczny i przestrzenny. Dolby Atmos z kin pojawił się w zestawach kina domowego, gdzie do poprawnego działania, oprócz standardowej konfiguracji 5.1, potrzeba jeszcze dwóch głośników sufitowych lub emitujących dźwięk tak, by ten odbijał się od sufitu. Powstał też konkurencyjny format, ale działający na podobnej zasadzie – DTS:X.

63DD08F9EA384A6D9FA802D4E53415CE_12075

Dolby Atmos i DTS:X to wciąż nowinki dźwiękowe. Jeszcze jesienią ubiegłego roku w Polsce funkcjonowały tylko dwie sale kinowe wspierające Dolby Atmos. Dziś jest ich pięć w Łodzi – w Helios Sukcesja, we Wrocławiu w Heliosie, w multikinie w Katowicach, oraz w Cinema3D w Głogowie i Gorzowie Wielkopolskim. To oczywiście pojedyncze sale, w których tylko wybrane filmy korzystają z technologii Dolby Atmos – między innymi ostatnia część „Gwiezdnych Wojen”. Film „Król Życia” z Robertem Więckiewiczem był pierwszym filmem w Europie Środkowo-Wschodniej wykorzystującym Atmosa.

2A2B214B865940AD88D251DC94175689_12075

Wróćmy do naszej Yamahy YSP-5600. Gabarytowo jest ona znacznie większa od soundbarów, jakie zwykle znajdziemy w sklepach. W urządzeniu znalazły się aż 44 głośniki oraz dwa przetworniki niskotonowe. Jest to najbardziej zaawansowany system YSP, jaki Yamaha do tej pory zaoferowała i jak na razie jedyny soundbar na rynku radzący sobie z nowymi formatami dźwięku. Duża konstrukcja Yamahy została pomyślana raczej o montażu na ścianie, choć można go też postawić na szafce, ale wtedy chociaż telewizor powinien wisieć. Jednocześnie dla najlepszych wrażeń powinniśmy wyposażyć się w subwoofer, który można podłączyć bezprzewodowo, dzięki dołączonemu adapterowi.

Po podłączeniu urządzenia powinniśmy skonfigurować sieć Wi-Fi, dzięki której zyskamy wsparcie dla AirPlay, SpotifyConnect oraz Yamaha MusicCast. Następnie podłączyć znajdujący się w pudełku z głośnikiem mikrofon kalibracyjny i dokonać niezwykle szybkiej kalibracji. Po tym zabiegu nasz cyfrowy projektor dźwięku będzie gotowy do pracy, a my będziemy mogli cieszyć się muzyczną ucztą.

yamaha-ysp5600_3

Yamaha YSP-5600 zdecydowanie spełnia obietnice, oferując przestrzenny dźwięk, którego jakość jest bardzo wysoka, ale też w dużej mierze zależy, jak to w przypadku każdego sprzętu audio, od źródła. Jeśli wybierzemy film na Blu-ray z Dolby Atmos, to oczywiście łatwo usłyszymy odpowiednie efekty, choć jeszcze lepiej słychać je na materiałach demonstracyjnych, ale tak jest zawsze – właśnie wszelkie trailery, wycinki najlepszych momentów, materiały domyślnie tworzone pod daną technologie oferują najlepszą jakość. Usłyszenie demonstracyjnych nagrań Dolby Atmos na YSP-5600 wgniata w kanapę. Po podłączeniu dużego subwoofera możemy to potraktować dosłownie. To chyba pierwszy soundbar, którego użycie, nawet na średnim poziomie głośności, może sprawić, że sąsiedzi was znienawidzą.

yamaha-ysp5600_2

Przede wszystkim trzeba podkreślić, że Yamaha YSP5600 nie tworzy namiastki dźwięku przestrzennego, jak to robi większość soundbarów, często dość na siłę. Yamaha rzeczywiście jest w stanie zaoferować dźwięk przestrzenny, bo dzięki technologii YSP wysyła skoncentrowane wiązki dźwięku, które odbijając się od ścian i sufitu, docierają do widza ze wszystkich stron. Staje się w ten sposób pierwszą prawdziwą alternatywą dla kina domowego dla wymagających użytkowników. Oczywiście nie wszystkim zastąpi prawdziwy zestaw 5.1, niekoniecznie też jest najlepszym rozwiązaniem dla miłośników dźwięku stereo. Jeśli chcecie wyłącznie słuchać muzyki, to inwestujcie w specjalny sprzęt stereo; Yamaha YSP-5600 daje z siebie wiele, oferuje świetny, naprawdę czysty dźwięk, ale nigdy nie będzie klasycznym zestawem stereo. Za to doskonale sprawdzi się jako dość uniwersalny sprzęt w dużym pokoju dla osób, które równie często słuchają muzyki, co grają na konsoli i pochłaniają kilka filmów tygodniowo z dobrej jakości dźwiękiem.

Yamaha YSP-5600 nie należy do sprzętów najtańszych. Kosztuje niecałe siedem tysięcy złotych. Do tego naprawdę warto zakupić subwoofer, na którego też powinniśmy przeznaczyć przynajmniej tysiąc złotych. To cena abstrakcyjna jak na soundbar, ale trzeba pamiętać, że nie jest to zwykły soundbar. To jest rzeczywista alternatywa dla kina domowego, którego cena, za podobne parametry i możliwości będzie podobna, tyle że wtedy będziemy mieć w dużym pokoju wzmacniacz, siedem głośników, subwoofer i sporo przewodów.

Ten sprzęt zdecydowanie nie zawodzi, a wiele osób zaskoczy, bo mimo wszystko wciąż jest niepozorny w stosunku do swoich możliwości. Wreszcie zestawy kina domowego doczekały się rywala ukrytego w jednym pudełku. Do tego YSP-5600 wspiera wszelkie najnowsze standardy i korzysta z świetnego systemu multiroom audio Yamaha MusicCast, dzięki czemu może przesyłać dźwięk także do innych urządzeń systemu, a nawet głośników lub słuchawek Bluetooth innych producentów.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 5/2016

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1