Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iPhone 7 (PRODUCT)RED – trochę niefortunnie

iPhone 7 (PRODUCT)RED – trochę niefortunnie

Norbert Cała
norbertcala
7
Dodane: 7 lat temu

Dziś Apple miało wirtualną konferencję, za pomocą sklepu Apple Store Online pokazano nam kilka nowych produktów. Apple już pokazywało nowe produkty bez specjalnej konferencji, ale nigdy tyle na raz.

Jednocześnie na konferencję czeka właśnie wielu fanów, którzy przede wszystkim chcą zobaczyć nowe komputery dla rynku pro – nowe Mac Pro, iMac, Mac mini. Nic z tych rzeczy… Dostaliśmy nowe paski do Apple Watch, nowego (starego) iPada, kilka zmian cenowych, nowe pojemności w iPhone’a SE, książkę Apple dostępną w Polsce i to chyba na tyle.

AAAA nie jest przecież (żartowałem, wiem, że jest) czerwony iPhone 7 w wersji (PRODUCT)RED – część dochodu z jego sprzedaży idzie na walkę z AIDS. Nowy model jest przepiękny! Jest serio! Na pewno będzie w mojej kolekcji. Od bardzo dawna pojawiały się plotki o iPhone w tej wersji. W końcu Apple ma bardzo dużo produktów (PRODUCT)RED, a iPhone’a w jego 10-letniej historii jeszcze nie było w wersji czerwonej. Jak więc nie cieszyć. Jednocześnie uważam, że to spory błąd wizerunkowy Apple i już tłumaczę dlaczego.

W powszechnej opinii, wszyscy już czekają na nowego iPhone 8 i krąży wokół niego mnóstwo plotek. Ludzie interesujący się technologią wiedzą, że będzie nowy telefon od Apple, ale nie wiedzą kiedy. Jeśli więc nagle wszystkie media poświęcone technologii rozpisują się o nowościach Apple, o nowym iPhone w czerwonym kolorze to przekaz jaki może odebrać osoba postronna jest jeden:

Apple wyprodukowało nowy telefon i jedyna zmiana to kolor! Apple się kończy.

Szczególnie, że za tydzień będzie duża nowość od Samsunga czyli podobno niewybuchający Samsung Galaxy S8. To będzie zupełnie nowa konstrukcja, ale będzie porównywalny do CZERWONEGO iPhone 8. Zwykły użytkownik zupełnie nie ma pojęcia, że na zupełnie nowego iPhone’a musi poczekać do września.

Norbert Cała

Jedno słowo - Geek.

norbertcala
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 7

Chcą po prostu pokazać, że wprowadzony ot tak, poza konferencją, zeszłoroczny model w nowym kolorze sprzeda się lepiej niż wprowadzany z wielką pompą najnowszy flagowiec największego konkurenta ;) Perfekcyjny timing.

Spokojnie można je wprowadzić bez konferencji…

No co ty przecież takie coś to będzie na skale roku ;) Bo co innego by pokazali podczas konferencji – nieważne której

Norbert, było już raz tak, że Apple pokazało bez konferencji bardzo dużo nowych produktów. Dużo więcej niż teraz. To był październik 2009 roku. Pełne zaskoczenie. ZUPEŁNIE NOWE komputery iMac 21,5 oraz 27″, które zastąpiły wcześniejszą generację – z ekranami 20 i 24″!!! Oprócz tego nowa mysz Magic Mouse, zupełnie nowy plastikowy MacBook unibody i chyba coś jeszcze… teraz nie pamiętam… Aaa… Klawiatura bezprzewodowa… Ta klawiatura i mysz Magic Mouse były w standardzie w nowych iMacach… Wcześnie w iMacach były w standardzie wersje przewodowe…

Ale wtedy to było mega zaskoczenie. Nikt się nie spodziewał tych nowości. Teraz dostaliśmy tak naprawdę tylko kilka odświeżeń produktów…