Uaktualnione Mac Pro (early 2017) już w Apple Store
Dzisiaj Apple zapowiedziało, że w przyszłym roku pojawi się zupełnie nowy Mac Pro. Wspomnieli również, że uaktualnią obecne modele o nowe konfiguracje, przesuwając model średni na miejsce najtańszego, a lepszy na miejsce średniego. Nowe pozycje już się pojawiły w Apple Store.
Model czterordzeniowy został zastąpiony przez sześciordzeniowy. W podstawie zawiera też dwa układy graficzne FirePro D500 i 16 GB RAM-u. Cena zaczyna się od 14299 PLN, ale można do niego dokupić kilka opcji:
- Intel Xeon / 8-rdzeniowy / 3,0 GHz – 3740 PLN
- Intel Xeon / 12-rdzeniowy / 2,7 GHz – 9500 PLN
- 32 GB RAM / DDR3 / ECC / 1866 MHz – 1920 PLN
- 64 GB RAM / DDR3 / ECC / 1866 MHz – 5760 PLN
- 512 GB pamięci flash – 960 PLN
- 1 TB pamięci flash – 2880 PLN
- AMD FirePro D700 (x2) / 6 GB VRAM (x2) – 960 PLN
Model ośmiordzeniowy na obecną chwilę nie jest dostępny, ale w podstawie widać już, że ma dwie karty AMD FirePro D700. Jego cena zaczyna się od 18999 PLN i opcje powinny kosztować dokładnie tyle samo, co dla modelu podstawowego.
Krok z obniżeniem cen, a właściwie zaoferowaniem więcej za te same pieniądze, jest zaskakujący – nie pamiętam podobnej sytuacji w historii firmy. Jednocześnie uważam, że ceny RAM-u i pamięci flash są zdecydowanie za wysokie. Na szczęście obie te części są wymienne, więc można je nabyć we własnym zakresie. Dla A jeśli potrzebujecie więcej przestrzeni na dane, to przykładu OWC oferuje pamięć flash dla tego Maca Pro w następujących cenach i pojemnościach:
- 1 TB – 899,99 USD
- 2 TB – 1479,99 USD
- 4 TB – 2299,99 USD
Pomimo tego wszystkiego, jeśli absolutnie nie potrzebujecie nowego Maca Pro, to moim zdaniem nie warto go kupować obecnie. SSD osiągają maksymalnie 1,2 GBps, czyli są dwu- lub trzykrotnie wolniejszy niż te w nowych MacBookach Pro, a procesory w operacjach jednowątkowych są wolniejsze niż nowe iMaki. Do tego komputer ma „tylko” Thunderbolt 2 i brakuje mu USB-C.
Komentarze: 10
1 TB pamięci flash – 2880 PLN, 899,99 USD = 3 583.81 PLN. Gdzie tu przepłacanie?
No też się właśnie zastanawiam…
Mea culpa – patrzyłem na ceny RAM. 😂
“Krok z obniżeniem cen, a właściwie zaoferowaniem więcej za te same pieniądze, jest zaskakujący – nie pamiętam podobnej sytuacji w historii firmy.”
Hmmmm… z tego co wiem to wszystkie komputery Apple mają podbijaną specyfikację bez zmieniania ceny… Nowsze generacje procesorów, lepsze układy graficzne itp. Różnica jest taka, że tu zrobili to po 4 latach, dlatego masz wrażenie takiego skoku…
Porównaj sobie MBP Retina 2012 z MBP Retina 2015.
RAM: 8 GB vs 16 GB
Procesor: Ivy Bridge vs Haswell
Grafika: NVIDIA GeForce GT 650M vs AMD Radeon R9 M370X
SSD: max 768 GB vs max 1 TB
Nie wspominając już o iPhonie – już od 1. generacji tak robili😉 i ostatnio też podwoili pamięć.
Ale tutaj nie ma wymiany bebechów. Po prostu stary 6-core w cenie 4-core.
Ty porównujesz różne architektury, różne GPU. W tym wypadku czegoś takiego nie ma miejsca. Technologia z 2013 roku nadal w środku.
Często się to zdarza, przecież to samo robią np z pojemnościami w iUrządzeniach. Ostatnia “Aktualizacja” iPada mini, iPhone SE…
Przy tak częstych update’ach,dopisek “early” nie ma większego sensu :)
Używam i jest dobrze, że mają takie komputery!