Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Mapy dla autonomicznych samochodów „gotowe” na polskie drogi

Mapy dla autonomicznych samochodów „gotowe” na polskie drogi

Paweł Okopień
paweloko
2
Dodane: 7 lat temu

Jeśli myślicie, że autonomicznym samochodem Apple’a będziecie mogli swobodnie podróżować po Polsce, to jesteście w błędzie. Z nowoczesnymi samochodami zaczyna być podobnie jak z telefonami. W naszym kraju są lub będą wybrakowane.

Dobra wiadomość jest taka, że TomTom właśnie poinformował o tym, że w swoich mapach dla autonomicznych pojazdów pojawiły się polskie drogi. Zła jest taka, że mowa tu wyłącznie o autostradach. W tej chwili mapy TomTom HD oraz RoadDNA obejmują 360 000 km dróg na świecie. Objęte są nimi wszystkie autostrady w Europie Zachodniej oraz w Polsce i Czechach. TomTom w Łodzi i Indiach od dłuższego czasu pracuje nad przygotowywaniem odpowiednich map dla autonomicznych pojazdów. Przygotowanie jednak odpowiednich danych dla większości krajów zajmie jeszcze sporo czasu. Dlatego nie spodziewajmy się szybko zobaczyć takich samochodów na naszych drogach.

To co robi TomTom to kawał świetnej roboty i to dość żmudnej. Tworzenie map dla autonomicznych pojazdów to praca na produkcji, tyle, że przed komputerem. Dziesiątki osób pracuje w oddziałach firmy i to na trzy zmiany, aby zmapować kolejne obszary. Trzeba jednak pamiętać, że nasz kraj nie jest tutaj priorytetem i podobnie jak w przypadku stacji ładujących Tesli, drogi w Polsce są na razie pewnym uzupełnieniem. Zresztą na razie te mapy i tak wykorzystywane są przede wszystkim do różnorakich testów. Dlatego na przykład zmapowanych jest wiele dróg w Skandynawii, aby móc przetestować samochody autonomiczne w trudnych warunkach pogodowych.

Niestety samochody autonomiczne, czy nawet obecne modele wchodzące na rynek nie są w pełni gotowe na rodzimego odbiorcę. Brak Siri czy dobrej obsługi CarPlay to pikuś. Na dobrą sprawę producenci i dealerzy podchodzą do tego tak, że powinniśmy się cieszyć ze spolszczonego interfejsu – przecież jeszcze parę lat temu większość komputerów pokładowych nie była spolszczona.

Jedyną polską aplikacją dostępną w samochodach, o której istnieniu wiem, jest Audioteka w Fordach. Nie jestem jednak w stanie zweryfikować, jak działa i na ile jest to aktualne. Zwłaszcza, że na stronie Audioteki w zakładce Ford znajdziemy Lorem ipsum. O Yanosiku działającym z poziomu CarPlay lub dedykowanej aplikacji w samochodach możemy pomarzyć. Aż się prosi o implementacje SkyCasha i opłat za parking w taki sposób. Serwisy informacyjne, notowania giełdowe… nic nie ma. W dodatku Polski klient często za samochód zapłaci więcej, nawet pomijając wszelkie podatki. Dla dystrybutorów takie dodatki wciąż nie są kartą przetargową w walce o klienta.

W przyszłości autonomia pojazdów może skończyć się zaraz po zjeździe z autostrady, tymczasem u naszych sąsiadów ten sam samochód będzie sobie przemierzał nawet wiejskie drogi w dodatku będzie można z nim się swobodnie komunikować głosowo.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2