Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Na współpracę żarówek IKEA z HomeKit jeszcze poczekamy

Na współpracę żarówek IKEA z HomeKit jeszcze poczekamy

Paweł Okopień
paweloko
3
Dodane: 7 lat temu

Wczoraj pojawiła się informacja, że inteligentne żarówki IKEA Tradfri są kompatybilne z HomeKit. Niestety publikacja ta była przedwczesna. Żarówki owszem będą działały z Apple HomeKit oraz Amazon Alexa i Google Home, ale dopiero na jesieni. Wtedy też pojawią się nowe modele.

Żarówki IKEA Tradfri pojawiły się w sklepach IKEA na początku roku, w stosunku do konkurencji wyróżnia je cena. Poza tym, że można nimi sterować z telefonu, to w sklepie pojawił się też szereg akcesoriów ułatwiających ich użytkowanie – ściemniacz, czujnik ruchu. Oprócz żarówek potrzebny jest też dedykowany mostek. Szybko pojawiła się też informacja o ewentualnych możliwościach współpracy z rozwiązaniami firm trzecich. Żarówki IKEA Tradfri pracują przy wykorzystaniu protokołu ZLL, czyli ZigBee Light Link dokładnie tym samym, co Philips Hue.

Niestety na chwile obecną połączenie to nie jest możliwe, ale ma być dostępne jeszcze tej jesieni. Wtedy Tradfri otrzymają wsparcie dla najpopularniejszych systemów inteligentnego domu – Apple HomeKit, Google Home oraz Amazon Alexa IoT. Nie jest jasna sytuacja z pełną kompatybilnością z Philips Hue. Według doniesień na forum wsparcia dla Philips Hue, najnowsze oprogramowanie dla żarówek IKEA dodaje współpracę z Hue. Niestety, aby je zainstalować wymagane jest korzystanie z bramki IKEA. Zapewne dopiero przyszłe partie urządzeń będą sprzedawane z najnowszym firmware’m.

Na jesieni mają pojawić się też kolejne modele żarówek oferujące między innymi kolorowe światło. W tej chwili seria Tradfri pozwala jedynie na regulację barwy światła białego od chłodnej do ciepłej. Nie jest też jasne, czy dalej niezbędna będzie bramka, która zwiększa koszt instalacji o 149 zł i jest kolejnym sprzętem, który musimy przewodowo podłączyć do naszego routera. Najtańsze żarówki IKEA Tradfri kosztują 49,99 zł, konkurencyjny HUE prawie 100 zł.

Zapewne więcej o nowej ofercie IKEA dowiemy się wraz z debiutem nowego katalogu, jeszcze w tym miesiącu odbędzie się jego premiera, a później trafi do naszych domów. Sam miałem okazję już testować Tradfri i jest to naprawdę ciekawe rozwiązanie, choć jak to zwykle bywa przy początkach – aplikacja nie jest szczególnie stabilna i żarówki potrafią się zgubić. Z miesiąca na miesiąc powinno być lepiej.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

Tymczasem Trådfri działa z HomeKit poprzez homebridge. Jest już kilka całkiem dobrze działających pluginów, wiec jeżeli ktoś ma w domu linuksowy serwer (może być Raspberry albo QNAP), nie musi z wypiekami czekać jesieni.