Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Oto dlaczego nie zadziałało Face ID Craigowi Federighiemu podczas keynote według Apple; ja mam inną teorię

Oto dlaczego nie zadziałało Face ID Craigowi Federighiemu podczas keynote według Apple; ja mam inną teorię

14
Dodane: 7 lat temu

Podczas przedwczorajeszego keynote’a, pierwszy iPhone X, którego podniósł Craig Federighi, robiąc jego demo, odmówił posłuszeństwa i nie odblokował się za pomocą Face ID. Apple wyjaśnia nam dlaczego.

People were handling the device for stage demo ahead of time,” says a rep, “and didn’t realize Face ID was trying to authenticate their face. After failing a number of times, because they weren’t Craig, the iPhone did what it was designed to do, which was to require his passcode.” In other words, “Face ID worked as it was designed to.”

Face ID pod tym względem działa tak, jak Touch ID – jeśli zbyt wiele razy nie uda się odblokować telefonu, to wymaga on podania PIN-u. Apple twierdzi, po przejrzeniu logów w telefonie, że właśnie to się stało – ludzie, którzy przygotowywali scenę niechcący wpadli w pole widzenia obiektywu kamery TrueDepth, a ona ich nie rozpoznała. Jak nadszedł czas na Craiga, to telefon już był zablokowany.

Problem jest w tym, że nie wierzę w to tłumaczenie.

Keynote Apple obecnie znajdziecie tutaj. Przejdźcie tam teraz i obejrzyjcie sobie moment faila Face ID, od mniej więcej 1:31:45. Poczekam.

Wróciliście? Świetnie! Oto co ja widzę na filmie:

  • Craig podnosi telefon, ekran się zapala.
  • Kłódka się nie otwiera. Nie ma pod nią żadnego napisu, że należy podać PIN. Jeśli byłyby zablokowany, to napis powinien być, a przynajmniej tak to wygląda przy Touch ID – temat do potwierdzenia przez kogoś z iPhone X na wyposażeniu.
  • Craig opuszcza telefon, bo nic się nie dzieje, a kamera utrudnia określenie dokładnie tego, co się dzieje.
  • Craig usypia ekran i go ponownie wybudza.
  • Widzimy kłódkę, ale brak napisu (u mnie pojawia się takowy natychmiast po wybudzeniu ekranu, po 5 niepoprawnych próbach odblokowania go za pomocą Touch ID).
  • Po chwili ekran drga i pojawia się napis.

Uważam, że od momentu podniesienia przez Craiga iPhone’a X, Face ID go nie rozpoznał pięciokrotnie i dlatego się zablokował.

Jednocześnie, nie uważam, żeby to był problem z Face ID – jest zbyt wiele niewiadomych, aby móc coś takiego stwierdzić. Jego skuteczność wyjdzie dopiero w praniu.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

To nie do końca zrozumiałe, ale chodzi chyba o coś jeszcze innego. Zauważcie, że w przypadku błędnego odczytu odcisku palca, pojawia się informacja o tym, że nie rozpoznano odcisku. Na powyższym ekranie jest prośba o podanie kodu w celu włączenia Face ID.

Widzisz… Twoja hipoteza nie wyklucza rozsądnego tłumaczenia Apple, ale trzeba mieć ciut szersze spojrzenie. Przecież mogły być np. 4 nieudane próby, a HairForceOne miał jedna, ew. 3-2. Po to jest kilka prób, bo nigdzie nie ma gwarancji, że Face lub Touch zadziała za 1. razem.
Szukasz dziury w całym. A gdyby facet miał refleks to bo powiedział „Ups. To nie mój iPhone” i nie było by sprawy

@shopec dlatego mi to wygląda na reset telefonu, albo po włączeniu nikt nie wpisał kodu i dlatego tak to zadziałało.

To chyba najbliższe prawdzie, a sam prowadzący odkłada zablokowany telefon i bierze do ręki drugi, mówiąc jednocześnie o sięganiu po backup.

Problem jest gdzie indziej : Craig nie patrzy w kamerę iPhone (górna krawędź) tylko na dół, trzyma nisko pochyloną głowę i Face ID odczytuje to jako zamknięte oczy, a odblokowanie iPhone X możliwe jest tylko przy otwartych powiekach.

Po tym failu udało się odblokować iPhone, już teraz nie pamiętam dokładnie ile , przy pomocy FaceID ze trzy razy. Za każdym razem prędkość odblokowania była żenująca, na poziomie TouchID pierwszej generacji. A tyle się mówiło o prędkości… Miliardowe wręcz bilionowe części sekundy. TouchID gen 2 przy FaceID to pocisk.

Zanim Craig pojawił się na scenie z prezentacją iPhona X, kilka innych osób przewijało się przez scenę – od pani, która prezentowała nowy wygląd sklepów, po developerów, czy samego Tima. Telefon miał prawo ich nie rozpoznać, kiedy ktoś nieumyślnie dotknął jego ekranu. Dotknięcie ekranu wybudziło telefon i uruchomiło system rozpoznawania twarzy – nawet jeśli było to niechcące. Możliwe, że nikogo wtedy nie rozpoznał, stąd problem z odblokowaniem przy Craigu. Uważam, że ludzie szukają na siłę sensacji tutaj. Ale spokojnie – już niebawem pierwsi youtuberzy dostaną X do testów – dowiemy się jak wygląda odblokowywanie twarzą.

Dla mnie to na siłę tłumaczysz dlaczego się nie odblokował telefon. Nie odblokował się i tyle. Czy to wpadka czy coś normalnego to inna kwestia. Kiedyś na prezentacji zawiesił się windows, a później sprzedawał się w dużych ilościach.
Podczas demonstracji jeden telefon się nie chciał odblokować i koniec. Moim zdaniem, to lekka wpadka, ale to moje zdanie

Jeśli tłumaczenie Apple jest prawidziwe to użytkowanie na co dzień będzie jeszcze bardziej problematyczne.
Bo wnioskuje, że nie będzie można zostawić telefonu na stole czy też gdzieś “na widoku” bo od razu będziemy musieli podawać kod…

A wiesz, że możesz mieć rację. Teraz do mnie dotarło, że na scenie muszą być wysmarowani tymi kremami i pudrami przed kamerami. To mogło spowodować, że system pamiętał ale jego rzeczywistą twarz a nie umalowaną. Po prostu te 30.000 punktów mogło się inaczej odbijać przy make upie a oni tego nie sprawdzili.

Inna sprawa, że jak to ma działać tak że on wychwytuje każdą osobę, która się przewinie to dziękuje z jazdą w tramwaju albo w pociagu z tym telefonem. Kurcza jeszcze dwie generacje i może to będzie dobrze działać.
Michał Masłowski ma swoją teorię, która sie sprawdza. Nigdy nie kupuj urządzeń I generacji od Apple, bo mają za dużo bugów i to się tu powierdza.

W mojej ocenie brak przycisku home będzie straszną udręką. Często używam telefonu jedną ręką. Nie mam pojęcia jak sobie mam zrobić ten gest odblokowania jednym palcem nie narażając się na upadek telefonu.