Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple Watch Series 3 – jak to jest z tym LTE i dlaczego prędko go w Polsce nie zobaczymy

Apple Watch Series 3 – jak to jest z tym LTE i dlaczego prędko go w Polsce nie zobaczymy

10
Dodane: 7 lat temu

Na próżno w Polsce szukać nowego Apple Watch Series 3 w wersji GPS + Cellular – nie jest jeszcze dostępny. Na obecną chwilę pojawił się w zaledwie paru krajach na świecie. Jeśli chcecie korzystać z łączności LTE, to nie kupujcie go za granicą – nie będzie działał w Polsce.

O co chodzi?

Apple Watch Series 3 GPS + Cellular, zależnie od kraju, w którym go kupimy, będzie wspierał różne pasma LTE. Dla przykładu, wersja przeznaczona dla USA, Kanady i Puerto Rico wspiera pasma 2, 4, 5, 12, 13, 17, 18, 19, 25, 26 i 41, a wersja dla Australii, Francji, Niemiec, Japonii, Szwajcarii i UK wspiera pasma 1, 3, 5, 7, 8, 18, 19, 20 i 26. To nie jedyna przeszkoda. Dla przykładu, niektóre państwa zabraniają używania tego samego numeru telefonu na więcej niż jednym urządzeniu – tak jest na Tajwanie. Jest też kilka niewiadomych…

Co to jest eSIM?

Embedded SIM jest wirtualną kartą i fizycznie zajmuje znacznie mniej miejsca niż nanoSIM. Nie można go wyciągnąć ani usunąć – jest częścią, w tym wypadku, Apple Watcha. eSIM jest łączony z naszym numerem telefonu przez operatora, więc jeśli mamy numer +48 601 123 456, to taki numer też będzie miał nasz Apple Watch. To oznacza, że nasz Apple Watch musi być przypisany do tego samego operatora co, w tym wypadku, iPhone.

eSIM również przewiduje znacznie łatwiejsze przenoszenie numeru pomiędzy operatorami – wystarczy „nadpisać” na nim informacje, czyli fizyczna jego wymiana nie jest konieczna. Tego prawdopodobnie najbardziej obawiają się operatorzy.

Ograniczenia

Patrząc po obecnych ofertach operatorów, w których można zamówić Apple Watch Series 3 z LTE, wygląda na to, że można je sparować z iPhonem tylko wtedy, gdy korzystamy z abonamentu – pre-paid nie jest oferowany. To nie jest ograniczenie technologiczne, a jest po prostu decyzją operatorów. Ponadto, możemy mieć tylko jednego Apple Watcha z LTE podłączonego do naszego numeru telefonu w tym samym czasie, pomimo, że do jednego iPhone’a można podłączyć wiele Watchów.

To jak transfer danych z Apple Watcha będzie traktowany przez operatorów jest zależne od nich – niektórzy po prostu wliczają go do limitów naszego planu na iPhonie, a inni liczą sobie dodatkową opłatę. Czysty marketing. Przykładowo, szwajcarski Swisscom przy dwóch swoich planach wlicza jednego Apple Watcha za darmo, a każdy kolejny wymaga opłaty 5 EUR miesięcznie. Przy niższych planach liczy sobie odpowiednie 10 i 15 EUR. Francuski Orange z kolei wymaga po prostu dodatkowej opłaty 5 EUR miesięcznie. Nie ma technologicznych przeszkód, aby Apple Watch korzystał z naszego planu, za którego już płacimy, do obsługi naszego iPhone’a.

Kwestia roamingu (pod warunkiem, że dany Apple Watch będzie działał w regionie świata, w którym jesteśmy) zapewne również będzie zależała od oferty operatora. Wspomniany Swisscom nie przewiduje roamingu na Apple Watchu zupełnie i rzekomo niemiecki Telekom również nie będzie tej usługi oferował dla swoich klientów. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że Apple Watch Series 3 obsługuje tylko i wyłącznie LTE, a nie 3G/GSM. Jeśli będziemy w kraju, w którym nie ma obsługi VoLTE (nadal w Polsce nie oferuje tego Plus), która pozwala na jednoczesne prowadzenie rozmów telefonicznych i pobierania danych z internetu, to transfery nie będą możliwe – operatorzy prawdopodobnie chcą w ten sposób uniknąć takiej sytuacji.

eSIM, a Polska

Obecnie żaden polski operator nie przystąpił do standardu eSIM, co oznacza, że prędko tych zegarków w ofercie naszych operatorów nie zobaczymy. Co więcej, to może być dla nas problemem, jeśli któryś iPhone w przyszłości zrezygnuje z tradycyjnego SIM-a, a „nasi” jeszcze nie wprowadzą tego standardu w kraju.

Oznacza to też, że kupowanie Apple Watcha Series 3 w wersji GPS + Cellular za granicą nie ma najmniejszego sensu – ta funkcja nie będzie u nas działała, a zanim ruszy, prawdopodobnie będziemy już na rynku mieli jego kolejną generację, a przynajmniej tego się spodziewam – teoretycznie takie firmy jak T-Mobile Polska czy Orange Polska mogą oprzeć się na technologii swoich spółek-matek, aby przyspieszyć proces.

Obecnie standard eSIM wspierają m.in. AT&T, Bouygues Télécom, EE Limited, GigSky Mobile, NTT Docomo, O2 Czech Republic, Orange Francja, Swisscom, Telefónica, Telekom Deutschland, Telia, The Alaska Wireless Network, T-Mobile USA, Verizon Wireless czy Vodafone GmbH.

Jak to będzie działało?

Nie wiemy jak obsługa eSIM-a będzie dokładnie zaimplementowana w iOS/watchOS, ale są duże szanse, że będzie to wyglądało podobnie do Apple SIM-ów, które dzisiaj mamy w iPadach, czyli na poziomie systemu.

Nie wiemy też czy będzie możliwość zmiany priorytetów poszczególnych eSIM-ów, czyli czy na przykład pojawi się opcja całkowitego wyłączenia przyjmowania połączeń telefonicznych na iPhonie i kierowania wszystkich na Apple Watcha.


Możliwości w tych kwestiach są w każdym razie imponujące i przyszłość pokaże co będzie dla użytkownika końcowego dostępne, a co nie. Nam pozostaje wywierać wpływ na naszego operatora, aby czym prędzej zainteresował się tym standardem.


Dziękuję bardzo Jackowi Dąbrowskiemu [Twitter/About.me] za pomoc z zagadnieniami technicznymi.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 10

Zegarek dziala normalnie bez aktywacji eSIM. Zegarek mam ale LTE jeszcze nie aktywowalam i na razie nie bede.

Acha… nie obsługuje 3G? Kolega chyba nie odrobił lekcji. Wystarczy zajrzeć na stronę z opisem (tam gdzie wymieniono te pasma LTE), aby przeczytać, o pasmach UMTS jakie bedą obsługiwane. Idąc tym tropem dociekliwy bloger np. za pomocą Wikipedii sprawdzi to to ten UMST i dowie się, że to nasze poczciwe 3G! I to z pasmami jakie są u nas obsługiwane.

Reszta się zgadza, zanim operatorzy nie wprowadzą u nas odpowiednich usług Apple Watch s3 Cellular jest dla polskiego użytkownika wielką zagadką.

Raz jeszcze, bo grubo i koresponduje z newsem. Zdaje się, że w sumie dobrze, że w .pl na razie nie zobaczymy serii 3 LTE. Oto dlaczego:

https://www.theverge.com/2017/9/20/16334066/apple-watch-series-3-lte-new-features-review-2017

Na The Verge, zwanym przez złośliwców iVerge miażdżąca dla produktu recenzja Lauryn. 5/10 (!) i brak rekomendacji kupuj, ba, rekomendacja NIE KUPUJ. A to ten model, który chce kupić bzyliard klientów. Oj, Apple się na tym przejdzie, oj przejedzie się… Dwa światy: ten z konfy (wszystko ładzia, super funkcje) i ten realny (nic nie działa, wszystko opóźnione, słowem – ściema). Ale jaja!

Zapytam jak te babcie od marihunaen :)
Komu to potrzebne?

Przecież już od pierwszego Apple Watch można było rozmawiać. Chyba gdzieś popełniono błąd, decydując się na kupno paletki wielkości tableta i potem kombinować jak tu wyjść z domu i nie brać takiego kloca jednocześnie nie odcinając się od świata.