Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Polskie, nowe ceny na wymianę baterii w iPhone

Polskie, nowe ceny na wymianę baterii w iPhone

Norbert Cała
norbertcala
29
Dodane: 6 lat temu

Przed świętami wybuchła „afera” związana ze spowalnianiem iPhone’ów, które mają zużyte baterie. Wszystko o tej „aferze” możecie przeczytać w artykule Wojtka – polecam bo jako chyba jedyny wyjaśnia wszystko bez emocji.

Niemniej jednak Apple wzięło sobie do serca problemy użytkowników i postanowiło coś z tym zrobić. Tym czymś jest program tańszej wymiany baterii w iPhone SE, 6/6S/7, iPhone 6/6S/7 Plus. Obniżone zostały o 50 dolarów koszty oficjalnej wymiany akumulatorów. Zamiast dotychczasowych 79 USD jest to 29 USD. Akcja dla iPhone’ów 6 oraz nowszych (w tym Plusów), trwać będzie od stycznia, do końca grudnia 2018 roku. Ponadto, na początku przyszłego roku należy spodziewać się aktualizacji iOS, w której zostaną wprowadzone szczegółowe informacje na temat kondycji baterii.

Dziś poznaliśmy też polskie ceny takiej naprawy. Cennik opublikował autoryzowany serwis iSpot. Pewnie w innych serwisach będzie podobnie.

  • iPhone 5/5C/5S – 349 zł
  • iPhone SE, 6/6S/7, iPhone 6/6S/7 Plus – 149 zł

Ceny są oczywiście wyższe niż w USA, ale wynika to z faktu, że cena w USA jest podawana netto, dodatkowo w Europie/Polsce mamy trochę inne podatki i cła. Kto wymienia?

Norbert Cała

Jedno słowo - Geek.

norbertcala
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 29

A ja poprę Adama: z VATem powinno wyjść 123 PLN, więc cena powinna wynosić 129 PLN za taką usługę. Powiem więcej: w Wielkiej Brytanii koszt wymiany to £25 (119 PLN). Czy cło ma tutaj coś do rzeczy? Nie wiem; wątpię. Pamiętaj tylko Norbercie, że w cenę 29 USD są wliczone rączki, które wymienią bateryjkę, a polski reseller na pewno za te rączki nie płaci importując tylko części.

“Ciekawi mnie dlaczego jak ktoś pisze niepozytywne komentarze to zawsze adres mailowy jest fejkowy.”
Odpowiedź jest prosta: na kiego grzyba wam mój adres mailowy? Gdybym chciał dostawać powiadomienia o odpowiedziach na mój komentarz, ok; ale ich nie chcę. Wiesz ile po ponad dekadzie korzystania z jednego maila przychodzi różnych śmieci? Jestem ciekaw skąd pewne firmy mają mój adres mailowy, chociaż nigdy im go nie podawałem, ani nie byłem z nimi związany żadnymi umowami? Dlatego tam, gdzie nie muszę podaję fake-maila – profilaktycznie, Norbercie, profilaktycznie.

Skoro już jesteśmy przy off-topie: czy macie w planach zrobić coś z tymi komentarzami? Korzystanie z komentarzy WordPressa to mordęga!

+1 przydałby się ponownie Disqus. Wystarczy, że dyskusja bardziej się rozbuduje i trudno brać w niej udział w obecnej formie.

Ja na pewno wymieniam w swoim iPhonie6, bo Coconut Battery pokazuje mi już tylko 59,2% sprawności (po zaledwie 2 latach intensywnego używania). No a Geekbench przy niskim poziomie naładowania w teście CPU pokazuje poniżej połowy wydajności nowego sprzętu. I to czuć strasznie. iPhone4S z nową baterią (sam wymieniałem) sprawia wrażenie znacznie bardzej responsywnego na ostatnim dostępnym na nim iOS (9.3.5). :) I tak w styczniu miałem wymienić baterię w tej szóstce w lokalnym wrocławskim serwisie za 160 zł. No ale skoro oficjalnie będzie można wymienić za 149 zł to skorzystam z oficjalnego rozwiązania. Chyba, że będą mi chcieli zabrać sprzęt na min. tydzień. Wtedy jednak wymienię w ciągu godziny nieoficjalnie.

Ciągle zastanawiam się też czy nie wymienić baterii samemu. W iPhonie4S nie sprawiło mi to żadnego problemu, a wielkich zdolności do „grzebania” nie mam. Tylko jednak zawsze jest lekka obawa, że przy okazji coś zepsuję. Tam wszystko jest strasznie napchane. A i z wyborem baterii na Allego też nie jest łatwo. Chyba jednak wolę to oddać w ręce kogoś dla kogo to jest rutyna. :)

Msz rację. Oszczędność mizerna, a ryzyko spore. Gwarancja i pewność jest warta wydania tej drobnej różnicy.

Dostajesz sprawdzoną oryginalną baterie a nie chinola z allegro

po zaledwie dwóch latach? zaledwie? dwa lata to w smartfonie akurat bardzo dużo.

Ja w tej znakomitej cenie nie wymienię, bo mam 5s. Apple się nie przyznało, że spowalnia ten model, ale mam pewne podejrzenia ;). W każdym razie w Antutu na baterii dostaję wyniki odbiegające znacząco od tego, co inne 5ski, a po podłączeniu do zasilania już mniej nieznacznie odbiegające. Ale to mój chałupniczy test, może dałoby się to lepiej przetestować. W październiku planuję wymianę iPhone’a, więc chyba wytrzymam ze starą baterią do tego czasu.

Pisanie o tej sprawie jako „aferze” a nie Aferze, kolejny raz pokazuje, jakie masz klapki na oczach. To jest k…. dramatyczne, że nie dostrzegasz, iż Apple przez rok robiło klientów w konia. Gdyby nie było Afery, firma żadnych kroków by nie podjęła. A podjęła je natychmiast i w sposób radykalny.

No i co? Pytam ciebie, skoro jest to „afera”, to czemu Apple zareagowało błyskawicznie i zmieniło zasady? Przestań idiotycznie bronić tej firmy. Dali ciała po całości, zabrakło transparentności. Gdyby od początku było wiadomo, co Apple wyrabia z wydajnością sprzętu, przynajmniej użytkownicy – świadomi – mogliby dać drugą młodość sprzętowi. A tak, mając przeświadczenie o tym, że potrzebuję nowego iPhone’a, bo ma taką niesamowitą wydajność, a mój już zamula, jak ten głupek zmieniam co roku sprzęt. Czuję się oszukany (a zazwyczaj bronię Apple), i uważam, że kompromitujesz się, nadając całej sprawie taki pobłażliwy ton. Obudź się.

Jeszcze nie wiesz, że to portal nawiedzonych maniaków japka? Nie przemówisz im do rozsądku ;)

Zmienili zdanie, bo jak piszesz zabrakło transparentności. Zrozumieli błąd, co nie zmienia faktu, że to to była “afera” i to przez małe a.

PS. Ciekawi mnie dlaczego jak ktoś pisze niepozytywne komentarze to zawsze adres mailowy jest fejkowy. Serio warto pisać pod nazwiskiem, To uwiarygadnia krytykę.

Osoby które po nie całym roku zmieniają iphone na nowy model nie zauważą problemu, sam jestem w tej grupie. Nie zmienia to faktu, że dali ciała, oszukując klientów dobre kilka lat.

Przeprosili, umożliwiając również wymianę baterii w niższej cenie , moim zdaniem zachowali się profesjonalnie.

to jest zwykła “drama”, a nie afera. dotyczyła promila, a skorzysta na niej spora grupa.

Ani nie oszukiwali, ani nie kilka lat. Stosowna poprawka pojawiła się w styczniu 2017. Nie oszukiwali, bo nikt o to nie pytał. Kiedy padło pytanie – uczciwie opowiedzieli na czym polega proces spowalniania i od czego jest uzależniony.

Szkoda tylko, że koszt wymiany baterii w iPhonie 5S to 30% wartości nowego telefonu, ale “podobno” ten się nie wyłącza na mrozie przy 20% baterii i wcale nie działa wolniej ;)

„Ceny są oczywiście wyższe niż w USA, ale wynika to z faktu, że cena w USA jest podawana netto, a plus tego w Europie/Polsce mamy trochę podatki i cła. „

Pomijając ze nijak z merytorycznych wyliczeń nie wychodzi różnica w cenie, to cześć zdania po ostatnim przecinku „a plus tego w Europie/Polsce mamy trochę podatki i cła” jest takim potworkiem stylistycznym jakby pisało to jakieś dziecko ze specjalnej szkoły podstawowej.

Czy ktoś to czyta przed publikacją? Pomieszanie z poplątaniem

Jak coś poprawiasz to przekreśl oryginał … a nie udajemy że tego paszkwila nie było … Internet nie zapomina