Jak fotografowałem finał WOŚP

Spośród wszystkich dziedzin współczesnej fotografii cyfrowej, dokumentowanie pokazów sztucznych ogni mogę z całą pewnością uznać za tę najtrudniejszą. Dlaczego? Ano dlatego, że wymaga ona ogromnego nakładu pracy, planowania, wiedzy i… szczęścia. Tak było także podczas wczorajszego „Światełka do Nieba” w Warszawie, czyli tradycyjnego finału WOŚP, o którym opowiem w tym wpisie. Po pierwsze: lokalizacja. Teoretycznie udane ujęcia fajerwerków możemy zrobić z poziomu ulicy, jednak za sprawą przechodniów, … Czytaj dalej Jak fotografowałem finał WOŚP