Bezpieczni na wolności
W poprzednim felietonie, opisałem zagrożenia płynące z posiadania odblokowanego iPhone’a/iPoda touch. Chciałoby się rzec: „Z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność”. Skoro już poszerzyliśmy możliwości naszego urządzenia oraz jesteśmy świadomi potencjalnych problemów, należałoby się zastanowić, czy można je jakoś wyeliminować. A jeśli nie wyeliminować, to chociażby zminimalizować szanse, że coś niedobrego nam się przytrafi.
Zmień hasło!
Jak już wspominałem, przy jailbreakowaniu urządzenia, ustalane jest domyśle hasło administratora „alpine”. W takiej sytuacji osoba mająca potencjalny dostęp do naszego iPhone’a (czy to bezprzewodowy, czy to kablowy), może bez znajmniejszych problemów usunąć chociażby pliki systemowe, o skopiowaniu zdjęć i innych danych nie wspominając.
Aby się przed tym zabezpieczyć, musimy zmienić ustawione przez chłopaków z „dev-team” hasło. Sposób jest naprawdę prosty, a poświęcony temu czas nie powinien być dłuższy niż 2 minuty. Musimy znaleźć i zainstalować z Cydii program o nazwie „Mobile Terminal”, który następnie trzeba uruchomić i wpisać po kolei komendy:
su root (otrzymywanie praw superużytkownika)
alpine (wspomniane obecne hasło – przy wpisywaniu nie będzie go widać)
passwd (zmiana hasła, należy je potwierdzić drugi raz – również nie będą widoczne przy wprowadzaniu)
Po takim procesie, mamy ustawione hasło którego nikt (teoretycznie ;-)) nie zna. Największe obecnie chyba znane zagrożenie (w ten sposób rozprzestrzeniają się wirusy) zostało wyeliminowane.
Wyłącz transmisję danych, gdy z niej nie korzystasz.
Niektóre programy dostępne w Cydii tak modyfikują system, że potrafią działać w tle wykonując różne operacje. Nie jest to problem, gdy służy to np. zmianie wyglądu Spring Boardu, ale już program ściągający co chwilę jakieś RSS-y może skomplikować nasze życie w momencie wystawienia rachunku za przeprowadzoną transmisję danych. W takim wypadku dobrze byłoby mieć taki „pstryczek-elektryczek”, który blokowałby oraz odblokowywał internet w momencie, gdy go nie potrzebujemy (np. gdy przebywamy za granicą). Nauczeni ograniczeniami iPhone’a nie będziemy nawet szukali czegoś takiego w ustawieniach systemu. Z pomocą przychodzi nam aplikacja SBSettings (dostępna w Cydii), która spełnia rolę centrum zarządzania usługami. Przechodzimy do niej przesuwając palcem po górnej części ekranu – od zasięgu sieci GSM do wskaźnika stanu baterii. W SBSettings domyślnie mamy do dospozycji zarządzanie opcjami, tj. włączenie/wyłączenie 3G, Bluetooth, Wi-Fi oraz sterowanie jasnością ekranu. Są to praktycznie najczęściej zmieniane opcje w iPhonie, zebrane w jednym miejscu. Nie musimy już więc biegać po całych ustawieniach zmieniając wyżej wymienione opcje. Ale to jeszcze nie wszystko. W Cydii dostępne są również dodatki, poszerzające możliwości programu np. o menadżera procesów, notatki itp. Po instalacji wtyczki, zainstalowanymi dodatkami możemy zarządzać wchodząc w More -> Set Toggles. W naszym przypadku należy włączyć wtyczkę odpowiedzialą za zarządzanie EDGE, czyli transmisją danych. Od tej chwili, możemy decydować kiedy telefon może korzystać z internetu.
Nie instaluj nieznanych programów.
O ile w AppStore każda aplikacja jest dokładnie prześwietlana przez programistów oraz beta-testerów pod względem stabilności działania, wykorzystywanych mechanizmów oraz bezpieczeństwa, o tyle do Cydii każdy może wrzucić co mu się podoba. Istnieje więc prawdopodobieństwo publikacji programu, który może zdestabilizować system lub nawet go uszkodzić! Warto więc przed instalacją jakiegokolwiek programu, poszukać recenzji na jego temat w internecie. Jeśli opinie innych użytkowników będą pochlebne lub chociażby pozytywne nt. stabilności działania – można się pokusić o instalację na swoim urządzeniu.
Komentarze: 2
Przecież w iPhonie dostępna jest opcja Roaming danych. Wystarczy to wyłączyć i jesteśmy bezpiecznie zagranicą.
“Kali w Rzymie”.