Jobs listy pisze
Ależ ostatnio Steve Jobs się rozpisał do użytkowników Apple przysyłających mu emaile. Dziś pojawiły się informacje nt. kolejnych odpowiedzi przesłanych przez Steva Jobsa.
Pierwsza dotyczy Bluray – na pytanie o plany wprowadzenia takich napędów do komputerów Apple w kontekscie dystrybucji nagranych filmów w HD, Jobs odpisał, że “Youtube ma wsparcie dla filmów w HD“.
Z kolei na pytanie o odrzuconą z AppStore aplikację zdobywcy nagrody Pulizera, rysownika Marka Fiore, naczelny Apple odpisał, “to był błąd, który został już naprawiony“.
Na koniec perełka. Na pytanie o sens nadzoru rodzicielskiego w iPhone, skoro wszelkie aplikacje o jakimkolwiek podtekście erotycznym zostały wycofane z AppStore, Jobs odpisał, że “Apple czuje się moralnie odpowiedzialne aby trzymać porno z dala od iPhone. Ci, którzy chcą porno, mogą kupić telefony z Androidem“.
Odpowiedzi Steva Jobsa, o ile są to jego własne odpowiedzi, są bardzo krótkie, punktowe, wręcz oschłe. Pokazują bardzo dobrze, w moim przekonaniu, jaką ma osobowość prezes Apple – zimny profesjonalista, szybki w działaniu i bezwzględnie przekonany o swojej racji.
Komentarze: 4
Odpowiedzi Steva Jobsa (…) są bardzo krótkie, punktowe, wręcz oschłe. Pokazują bardzo dobrze, w moim przekonaniu, jaką ma osobowość prezes Apple – zimny profesjonalista, szybki w działaniu i bezwzględnie przekonany o swojej racji.
Z drugiej strony, podejrzewam, że maili dziennie to on dostaje sporo i gdyby na każdego z nich miał odpowiadać elaboratem, to nic innego by nie robił. I tak dziwne, że w ogóle odpowiada (o ile – jak napisałeś – to w ogóle jest on sam).
Moim zdaniem facet po prostu ceni sobie czas a ma go niewiele. Pisze więc lapidarnie, a że dorabia się do tego ideologię… :)
kiedyś z iPhona odpisywał “No”, “Yes”. Teraz ma iPada – odpisuje pełnymi zdaniami :P