Moja własna chmura – Seagate DockStar

Dominik Łada

Dodane: 14 lat temu

Cloud computing jest teraz w modzie. Jak grzyby po deszczu pojawiają się kolejne usługi wykorzystujące pracę w chmurze.

Mamy MobileMe, Dropbox, Box.net, iWork.com, GoogleDocs i dziesiątki innych. Znakomita większość z tych rozwiązań opiera się na magazynowaniu i udostępnianiu plików, mają jednak dwie podstawowe wady – ograniczona dostępna powierzchnia dyskowa i konieczność uiszczenia opłaty za ich użytkowanie.

A gdyby tak stworzyć swoją własną chmurę? Bez powyższych ograniczeń? Jest to możliwe, ale w zasadzie ogranicza się do postawienia własnego serwera i posiadania zdecydowanie większej wiedzy niż przeciętna, w celu skonfigurowania i ogarnięcia tematu.

Dla wszystkich pozostałych jest inne wyjście. Proponuje je firma Seagate, swoim niepozornym DockStarem.

Dzięki temu niedużemu, bardzo makowemu z wyglądu, dockowi do dysków Seagate FreeAgent Go, w kilku ruchach i kliknięciach, możemy stworzyć własny ekosystem. Zastanawia Was zapewne, co zrobić jeśli nie macie dysku Seagate? Nic prostszego, nie jest wymagany, aczkolwiek zdecydowanie najładniej wygląda w zestawie z DockStarem.

DockStar, jak sama nazwa wskazuje, jest dockiem do dysków Seagete, ale posiada też dodatkowo 3 gniazda USB 2.0, do których możemy podłączyć dowolnej wielkości dyski zewnętrzne.

DockStara podłączamy kablem ethernetowym do routera i to wszystko. Warto wspomnieć, że DockStar ma złącze gigabitowe, tak że transfery, przynajmniej teoretycznie, powinny być na wysokim poziomie.

Po instalacji sprzętu musimy już tylko zarejestrować naszego DockStara w systemie Pogoplug i możemy cieszyć się z dobrodziejstw naszej własnej chmury.

Z naszymi danymi możemy łączyć się poprzez dowolną przeglądarkę internetową – dzięki temu mamy całkowitą krosplatformowość. Dodatkowo udostępnione mamy jeszcze dwa wygodne rozwiązania. Dedykowaną, darmową aplikację na iPhone’a oraz dodatek systemowy, integrujący naszą „chmurę” z systemem w taki sposób, że jest widoczna jako dyski podłączone bezpośrednio do komputera – dostęp mamy wtedy poprzez Findera. Każdy z dysków podłączonych do osobnych portów USB, jest widoczny jako osobny dysk.

Dostęp do danych możemy też nadawać naszym znajomym, przez co nasza chmura może stać się idealnym miejscem do wymiany plików w większej grupie. Na bazie DockStara i serwisu Pogoplug możemy tworzyć całe relacje społecznościowe – udostępniane przez naszych znajomych katalogi są widoczne i jest do nich dostęp z panelu – wszystko w jednym miejscu. Możemy też korzystać z kanałów RSS i widzieć co się zmienia w obserwowanych przez nas katalogach.

Ciekawą opcją w aplikacji iPhone’owej jest możliwość przesyłania zdjęć bezpośrednio z telefonu na dysk podpięty do DockStara.

DockStar, bez dysku, kosztuje około 300PLN i cena ta wydaje się bardzo atrakcyjna względem tego, co otrzymujemy.

Zalety:

nieduże rozmiary
makowy wygląd
4 porty USB do podłączenia dysków (jeden dedykowany dyskom Seagate FreeAgent Go)
port ethernetowy gigabitowy
prostota instalacji i konfiguracji
aplikacja na iPhone’a
aplikacja integrująca DockStar z systemem, przez co podłączone do niego dyski wyglądają jakby były podpięte bezpośrednio do komputera
cena

Wady:

grzeje się
brak, albo tego nie zauważyłem, możliwości udostępniania pojedynczych plików, muszą to być katalogi
w sieci wewnętrznej, pliki też są zarządzane przez internet, co spowalnia niestety dostęp (w szczególności do dużych plików).
trzeba uważać na zaniki prądu, gdy to już się stanie, nie zawsze chce poprawnie uruchomić dyski podłączone do gniazd USB. Trzeba dyski „resetować”, odłączając je na chwilę od DockStara