iTunes 10 oraz Ping
Kolejną dzisiejszą nowością jest iTunes 10. Na początki liczby – 11,7 miliardów pobranych piosenek, 450 milionów odcinków seriali TV. 100 milionów filmów, 35 milionów książek, 160 milionów kont użytkowników.
W przypadku iTunes wprowadzono kilka zmian, które mają przynajmniej teoretycznie ułatwić działanie i zrobić iTunes bardziej wygodnym. Jak to będzie w praktyce zobaczymy. Już teraz iTunes z lekkiego i szybkiego odtwarzacza muzyki zostało dosyć ociężałym kombajnem do wszystkiego co jest związane z konsumpcją elektronicznych mediów – mamy muzykę, filmy, książki, podcasty, programy dla urządzeń mobilnych, itd.
Została zmieniona ikona. Steve Jobs powiedział żartem, że koniec z CD w tle. Coś w tym jest, bo poziom sprzedaży muzyki poprzez sklepy internetowe jest gigantyczny i zdecydowanie wypiera CD. Czy nowa ikona jest ładna? Ja na pewno będę musiał się do niej przyzwyczaić.
Będą nowe widoki w zarządzaniu plikami. Wprowadzono też nową opcję “Discovery”. Dzięki niej będziemy mogli “odkrywać” czego słuchają nasi znajomi, ulubione gwiazdy itd.
Apple wchodzi wraz z iTunes 10 na rynek serwisów społecznościowych. W nowym iTunes będzie Ping. Zaimplementowany, już jako kolejny “obciążacz” odtwarzacza, serwis społecznościowy o profilu muzycznym. Gwóźdź do trumny dla MySpace. W sumie nie ma co się tutaj rozpisywać. Będzie to taki Facebook w połączeniu z MySpace tylko o muzyce. Będziemy mieli możliwość obserwowania znajomych, gwiazd, zapowiadany jest wysoki poziom bezpieczeństwa.
Ciekaw jestem czy to będzie niezależne od konta w iTunes Store czy nie. Czy my, Polacy bez dostępu do pełnego sklepu Apple będziemy mogli korzystać z tego serwisu. Steve Jobs mówił, że nie będzie potrzebna żadna zewnętrzna aplikacja do jego obsługi (haha – w sumie przecież im o to chodzi), wszystko będzie w iTunes. Z drugiej strony będzie też jak pokazuje serwis TechCrunch obsługa Pinga z poziomu iPhone/iPod Touch. Zastanawiam się czy będzie możliwość dostępu via www? W sumie to by było logiczne.
Teraz już wiemy, po co była budowana przez Apple tak gigantyczna farma serwerów – serwis społecznościowy. Myślę, że kolejnym krokiem będzie połączenie tego z np. MobileMe, a Norbert dodaje jeszcze, że za 2 lata okaże się, że muzyka to za mało i rozszerzę profil na “wszystko” aby konkurować z Facebookiem. Zobaczymy.
Zdjęcia: Engadget i TechCrunch