Oskarowo i filmowo by Apple
Movie Lovers
W związku ze zbliżającymi się Oskarami, Apple zorganizował specjalne działy w App Store dla wszelkiego rodzaju miłośników filmów. Na pierwszy ogień otrzymujemy nową kategorię “Movie Loves”, gdzie znajdziecie wszystko zbliżone tematycznie do filmów. Osobiście polecam pierwsze na liście IMDb (Internet Movie Database), z którego sam korzystam często — wersję na iPada w szczególności!
- Link: Movie Loves w App Store
Make Your Own Film
Na drugi ogień dostaliśmy dział z wszelkimi aplikacjami stworzonymi z myślą o producentach, operatorach, reżyserach — jednym słowem dla osób chcących stworzyć coś własnego i indywidualnego. Od dłuższego czasu zbieram się do testów Super 8 i chyba w końcu skuszę się na ten app. ReelDirector też zbiera pochlebne recenzje. Korzystam natomiast z …
- Link: Make Your Own Film
iMovie dla iPhone
Apple’owy iMovie znalazł się w moim zbiorze aplikacji w dniu premiery i nie żałuję do dzisiaj. Umożliwia prosty i intuicyjny, ale jednocześnie imponujący montaż naszych materiałów wprost na iPhone. Niektórzy już nawet stworzyli powalające produkcje tylko z jego pomocą — Apple of my Eye jest świetnym przykładem.
The Oscars
Miało być też Oskarowo … i będzie! Oficjalny app od Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej umożliwia przewidywanie zwycięzców, konkurowanie ze znajomymi, oglądanie trailerów nominowanych filmów i daje dostęp do sporej ilości dodatkowych informacji. Naturalnie wszystkim możecie dzielić się w serwisach społecznościowych …
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.
Komentarze: 2
“Umożliwia prosty i intuicyjny, ale jednocześnie imponujący montaż naszych materiałów wprost na iPhone. Niektórzy już nawet stworzyli powalające produkcje tylko z jego pomocą — Apple of my Eye jest świetnym przykładem” – tyle, że ten świetny przykład nie ma nic wspólnego z “imponującym montażem”. Powalające produkcje mają to do siebie, że na etapie montażu nie ma nic innego jak tylko cięcie i klejenie (podstawa montażu). Reszta to dobre zdjęcia, fabuła, rytm w montażu i umiejętność opowiadania obrazkami. Nie chcę polemizować z autorem i też uważam, że iMovie to przydatne narzędzie bo pozwoli amatorom na przyjemną zabawę w film. Daleki jednak jestem od nadawania mu nadprzyrodzonych cech i pisania, że Apple of my Eye “wykorzystuje” te imponujące możliwości.
Dude – wyobrażasz sobie jeszcze 2-3 lata temu montaż tego typu filmu na telefonie?! Dla mnie to wystarczy, aby być narzędziem do “imponującego” montażu.