Amazon wprowadza konkurencję dla Mac App Store
Zupełnie po cichutku, Amazon wczoraj uruchomił sklep z oprogramowaniem dla komputerów Apple – Amazon Mac Downloads. Nie ma co ukrywać, jest to bezpośrednie uderzenie w Mac App Store.
Sklep nie wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania, wystarczy przeglądarka internetowa. Sklep de facto jest elementem sklepu amazonowskiego, ale umożliwia zakupy oprogramowania i bezpośrednie jego pobieranie na dyski naszych komputerów. Znajdują się w nim tytuły, których próżno nam szukać w Mac App Store – np. pakiet Office, gry Electronics Arts (Sims, Dragon Age itp), Civilization V czy Toast 11.
Na razie sklep Amazonu ma ok 250 tytułów, ale zapewne będzie się rozrastał. Podstawową wadą jego w stosunku do Mac App Store jest brak informacji o dostępności aktualizacji do oprogramowania, które mamy zainstalowane. Użytkownicy nie zawsze mają uruchomione automatyczne aktualizacje i często o tym zapominają. W tym przypadku rozwiązanie Apple jest zdecydowanie lepsze.
Obserwując zawartość sklepu amazonowskiego, możemy zobaczyć, że jest kilka tytułów, które znajdziemy też w Mac App Store. Miejmy nadzieję, że będzie też tak w drugą stronę, że w niedługim czasie w Mac App Store znajdziemy np. pakiet Office czy wspomniane gry.
Póki co warto obserwować sytuację.
Komentarze: 5
Dokładnie. Największą zaletą Mac App Store jest system aktualizacji.
Dlatego wolę najpierw przeszukać ichniejszy sklep zanim udam się do Sieci.
Tylko nadal nie ma w nim takich programów, które bym chciał kupić – najnowszych gier, czy chociażbym Toasta, o którym pisałem. Strasznie wolno developerzy do tego pomysłu się przekonują. O ile w przypadku App Store temat łyknęli błyskawicznie to tutaj idzie to opornie.
250 tytułów? Samych gier mają 1909, 2100 utilities, 4478 Buisness & Office Wszystkich kategorii nie będę liczył i sumował, ale widać na pewno jest ich kilkanaście tysięcy a nie 250 sztuk.
Ceny są całkiem interesujące Lightroom 3 za 179$, Pixelmator 17$ w MacAppStore 45Euro!
Jesteś pewien? Bo ceny, które podajesz są za pudełkowe wersje. Co więcej ja np nie mogę znaleźć ani Lightrooma, ani Pixelmatora w dziale “downloads” są tylko w normalnym sklepie.
250 jest dostępnych aplikacji w dziale Amazon Mac Downloads. W reszcie sklepu “tradycyjnego” faktycznie jest tyle programów i gier ile podajesz.
Tak, masz rację. Dla mnie ten interfejs Amazona jest tak nieprzejrzysty, że jak wyszedłem z tego linku, i chciałem wejść ponownie to kliknąłem w Mac, a tam są wersje pudełkowe. Przytłacza mnie ich interfejs, okropna strona.