∞ Porównanie aparatów iPhone 4 i 4S w pochmury dzień
Dzisiaj wywiązała się spora dykusja na twitterze w sprawie zdjęć czytelnika Mariusza, które wrzuciłem rano. Nieostre. Nie! Źle wykonane. W złych warunkach! Wyolbrzymiam, ale dalej podtrzymuję swoje zdanie, że to był dobry przykład jakie zdjęcia można wykonać w określonych warunkach, które mogą się okazać dla aparatu trudne. W każdym razie poświęciłem 60 minut na parę zdjęć i ten wpis, abyście mogli zobaczyć porównanie w kiepskich warunkach oświetleniowych. Jak będzie lepsza pogoda to również postaram się zrobić takowe w optymalnych warunkach.
Zdjęcia są dostępne w pełnej rozdzielczości jeśli klikniecie na nie prawym przyciskiem i zapiszecie je sobie na dysk. Nie manipulowałem nimi w żaden sposób poza wycięciem EXIF ze względu na załączone dane GPS.
Cienie
iPhone 4 na górze, iPhone 4S na dole
Macro
iPhone 4 na górze, iPhone 4S na dole
Detale
iPhone 4 na górze, iPhone 4S na dole
Zieleń
iPhone 4 na górze, iPhone 4S na dole
Wszystkie zdjęcia zostały zrobione ze statywu za pomocą The Glif. Oba aparaty mają problemy z WB, przy czym 4S ma ciut za ciepłe zdjęcia, a 4-ka zdecydowanie zbyt zafarbowane fioletem. W słońcu radzi sobie zdecydowanie lepiej. Zwrócie też uwagę na różnicę w ostrości, w szczególności w liściach na pierwszej parze zdjęć. Ładnie widać też różnicę w rysowaniu GO na tej parze fotek.
Wiał wiatr, więc liść na zdjęciach macro nie jest do końcu ostry. Miałem jeszcze jedną parę zdjęć, ale niestety źle złapałem ostrość na jednym z nich, więc nie umieszczam ich.