∞ Stump dla iPada — zamiast fabrycznego docka
W zeszłym tygodniu, a w zasadzie to nawet w zeszłym roku, ponarzekałem trochę na wyższą cenę fabrycznego docka do iPada 2. Jako, że iSpot nie opuścił ceny to zakupy postanowiłem zrobić bezpośrednio u Apple, gdzie i tak czaiłem się na kilka ciekawych zabawek. Jedną z nich był bez wątpienia Stump, którego pierwszy raz odkryłem kilka tygodni temu. Nie dość, że spodobała mi się koncepja takiego rozwiązania, to jest on dodatkowo bardzo mobilny i odporny na uszkodzenia z racji swojej gumowej konstrukcji.
Stump jest ponadto uniwersalny, więc teoretycznie nie ma żadnej przeszkody, żeby trzymać w nim iPhone’a, iPada pierwszej generacji czy ostatniej, a nawet innego tabletu czy smartphone’a. Producent reklamuje jego przeznaczenie „do samolotu”, „do kawiarni”, „na blat kuchenny” — generalnie można z niego korzystać wszędzie gdzie mamy stabilną i płaską powierzchnię. Guma jest miękka, więc nie uszkodzi naszego sprzętu, a jednocześnie na tyle twarda, że nie grozi mu upadek.
Wycięcie, służące do trzymania iPada, ma dwa wycięcia, które umożliwiają ustawienie tabletu pod dwoma różnymi kątami, w pionie lub poziomie.
Stump kosztuje 99.95 PLN w polskim Apple Store. Jeśli nie zamówimy nic więcej, to dochodzi jeszcze koszt wysyłki w wysokości 20 PLN. Jakość wykonania przerosła moje najśmielsze oczekiwania, więc jest zdecydowanie wart tej ceny. Spędziłem z nim zaledwie kilka chwil, ale widzę, że stanie się moim ulubionym akcesorium do iPada, które pewnie przetrwa kilka generacji tabletów Apple’a. Dostępny jest w czterech kolorach — czarny, zielony, różowy i czerwony. Wybrałem opcję patriotyczną, która idealnie komponuje się z białym iPadam oraz … moimi meblami.
Zdjęcia za pomocą iPhone 4S.