∞ Czekanie na Windows Store
Gdyby powstał odpowiednik Steam dla aplikacji użytkowych z przyjemnością bym z niego skorzystał wiedząc, że wszystkie wykupione licencje mam w jednym miejscu i w każdej chwili mogę je zainstalować na nowo zakupionym komputerze. Taka platforma zdecydowanie ułatwiłaby również dystrybucję aplikacji i zdejmowałaby z twórców problemy z tym związane. Powinna jednak pozostać opcją, nie przymusem.
Już jest. Nazywa się Mac App Store. Wymaga jedynie OS X, który na dodatek nie potrzebuje … programów antywirusowych.