SkyDrive będzie miał natywną aplikację na OSX
Serwis Engadget opublikował zrzut ekranu z microsoftowej usługi SkyDrive zawierający odnośnik do nieopublikowanego jeszcze oprogramowania m.in. na system OSX.
SkyDrive jest odpowiedzią Microsoftu na chmury innych firm takich jak Apple, Dropbox, Box, SugarSync czy chociażby GoogleDocs. W SkyDrive w wersji darmowej, w odróżnieniu do konkurencji, dostajemy dosyć dużą powierzchnię, bo aż 25GB.
Do tej pory z usługą można było się łączyć poprzez przeglądarkę www lub z urządzeń z iOS, dzięki dedykowanemu programowi. Wprowadzenie natywnego oprogramowania na pewno przysporzy SkyDrive użytkowników – ja osobiście nie potrafię korzystać z takiej usługi używając interfejsu poprzez www. Zdecydowanie bardziej do mnie trafia rozwiązanie znane z Dropboxa lub iCloud, gdzie wszystko dzieje się w tle, bez zbędnych komplikacji.
Engadget opublikował też cennik płatnych rozszerzeń powierzchni SkyDrive:
- +20GB zapłacimy 10USD/rok (w sumie będziemy wtedy mieli 45GB)
- +50GB zapłacimy 25USD/rok (w sumie będziemy wtedy mieli 75GB)
- +100GB zapłacimy 50USD/rok (w sumie będziemy wtedy mieli 125GB)
Jeśli pokazane przez Engadget screeny okażą się prawdziwe, to szykuje się nam prawdziwa rewolucja na rynku “chmur”. Natywna aplikacja w połączeniu z dużą darmową powierzchnią i relatywnie nieduży koszt roczny dodatkowych GB, może uczynić SkyDrive bardzo łakomym kąskiem dla wszystkich mobilnych użytkowników. Pojawienie się nowych opcji w SkyDrive może też zmusić pozostałych graczy do zmiany polityki, co w ostatecznym rozrachunku będzie przede wszystkim najlepsze dla nas – klientów.
A i jeszcze jedno – pamiętacie, że pojawia się w sieci coraz więcej informacji o planowanej nowej usłudze Google – G Drive? To też może ostro namieszać na rynku.
Korzystacie ze SkyDrive? Jakich chmur używacie?
Dominik Łada
MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada
Komentarze: 10
“+100GB zapłacimy 100USD/rok (w sumie będziemy wtedy mieli 125GB)”
50USD/rok powinno być, ja rozumiem pokrętną logikę Microsoftu, no ale. :)
Oczywiście masz rację;-) dzięki. Poprawione
“SkyDrive jest odpowiedzią Microsoftu na chmury innych firm takich jak Apple, Dropbox, Box, SugarSync czy chociażby GoogleDocs.”
Ktoś widzę, że pisze historię na nowo… SkyDrive powstało kiedy jeszcze takie Apple nie wiedziało czym jest chmura. Poza tym SkyDrive i iCloud to dwie zupełnie inne usługi.
@krakers – nie od dziś wiadomo, że historię piszą zwycięzcy ;) MS jest ostatntio znany z tego, że już za czasów króla Ćwieczka mieli technologie, o których nikt nie słyszał, bo byli zajęci promowaniem kolejnej wersji Windows i Office. Ich strata.
ekhm…no chyba mylisz się…SkyDrive powstało w 2007 roku, a iDisk, którego następcą jest iCloud pojawił się w 2000 roku. To chyba jednak jest na odwrót?
SkyDrive jak i iCloud umożliwiają zapisywanie plików bezpośrednio w chmurze i dostęp do nich z różnych urządzeń – to chyba jednak podobne usługi…
A to ciekawe… Zdradzisz mi jak mogę dowolne pliki zapisać w iCloud i mieć do nich dostęp z innych urządzeń?
Dowolne nie, ale pliki z iWord, PDFy możesz np poprzez http://www.icloud.com. W 10.8 jest ta funkcja wbudowana w system. Dostęp do plików z iCloud masz wbudowany już teraz w aplikacje iWork na iOS.
Czyli nijak nie podobne.
printbureau to aplikacja na ios , iapd oraz iphone, mozna do niej wgrac pliki oraz miec dostep z poziomu osx na lionie w folderze mobile documents . tak wiec dostep jest w obie strony
aplikacja na ios kosztuje ale jest tego warta
Dropbox i Evernote, dzialaja dobrze, evernote uzywam jako sieciowego notarnika, a dropbox’a jako kontener dla plikow.
Sky Drive sie przyda, w firmie korzystam z M$ i z tego chociazby powodu korzystam z pakietu M$.
Sky bedzie ok, bo przeciez nie wszyscy maja urzadzenia z iOS, i taka kompatybilnosc jest jak najbardziej OK. iCloud jest swietna ale dla ludzi ktorzy maja iOS, ale dla uzyszkowników M$ raczej malo przydatna.Z jednej strony M$ popularyzuje siw wsrod uzytkownikow iOS , a z drugiej – uzytkownicy iOS maja mozliowsc latwej wymiany info z M$, a powiedzmy uczciwie ze w RP wiekszosc komputerow to te z M$. iP jest w podrozy dla mnie swietnym zamiennikiem notebooka – nie zawsze mam ochote taszczyc torbe (wakacje) ze sprzetem, a na IP mam wtedy dostep do swojego biznesu i de’facto jestem caly czas on-line i o to chodzi
IP nie jest juz entertainment, jest w pelni funkcjonalnym urzadzeniem biznesowym, zastepujacrm z powodzeniem BB