Czy tak wygląda tablet Google Nexus?
Jutro startuje konferencja Google I/O. Jest to spotkanie dla devleoperów, ale jednocześnie moment, w którym Google prezentuje swoje nowości na nadchodzący rok.
Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że w trakcie otwierającej prezentacji zostanie pokazany tablet firmowany przez Google. Będzie nazywał się podobnie do googlowych smartfonów, czyli po prostu Nexus.
Australijska strona Gizmodo prezentuje jak on będzie wyglądał i jakie będzie miał parametry. Producentem jego ma być Asus. Tablet będzie miał 7″ ekran o rozdzielczości 1280×800 pikseli (178-stopni kąt patrzenia). W środku znajdziemy procesor Tegra 3 o taktowaniu 1,3GHz (4-rdzeniowy), nVidia GeForce 12-core GPU, 1GB RAM, kamerę do wideorozmów o rozdzielczości 1,2MP. Tablet będzie dostępny tylko w wersji z Wifi. Będą dwie wersje – o pojemności 8GB i 16GB. Będzie to też pierwszy produkt wspierający najnowszą wersję Androida 4.1 Jelly Bean.
Najciekawsza w tym wszystkim jest planowana cena – odpowiednio 199USD i 249USD.
Przy takich parametrach może zrobić trochę zamieszania na rynku. Nie dziwi mnie tym bardziej zwołana naprędce prezentacja Microsoftu pokazująca ich nowy tablet Surface. Spekulacje odnośnie ceny tabletu Microsoft, niestety nie wróżą w moim odczuciu mu zbyt dobrze. Przy cenie Nexusa, jeśli okaże się prawdziwa, oraz cenach iPadów, Microsoft będzie musiał mocno “zdjąć portki” aby być konkurencyjnym.
Źródło: Gizmodo Australia
Dominik Łada
MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada
Komentarze: 13
Ciekawe jak nisko M$ jest w stanie te portki opuścić, bo granica jest gdzieś w okolicy kostek…
boję się, że nie są w stanie zbytnio zejść. Gdzieś widziałem, ale nie zapisałem linka, że koszt wyprodukowania Surface oceniany jest na ok 315USD…czyli musieliby być ostro pod wodą aby konkurować z Google – jeśli oczywiście te ceny się potwierdzą.
Jeżeli się potwierdzą, to nie wróżę sukcesu niestety. Moim zdaniem jedyną drogą konkurowania z iPadem jest konkurowanie ceną – koniec kropka. Nie zrobią tego systemem (mimo spójności ze smartfonem i kompem stacjonarnym), nie zrobią tego specyfikacją, ani nawet pełną odpornością na wodę (gdyby wpadli na taki szalony pomysł). Tak sobie pospekulowałem. Jak będzie – zobaczymy, ale droga wujka G jest moim zdaniem jedyną słuszną w sytuacji rynkowej jaką mamy teraz. ;)
Popraw ten kont lepiej. ;-)
Ty nie marudź tylko jak wyłapujesz jakąś literówkę to poprawiaj, ja tak robię z Twoimi tekstami ;-P
Mi się podoba. Do zabawy z czystym ICSem może być jak znalazł. Dajcie mi jeszcze docka z wyjsciami VGA i USB 2.0, a do tego Ubuntu for Android. Wtedy mogłoby to być idealne narzędzie do domowej pracy.
jak mozna napisac kont?
“(178-stopni kont patrzenia).”
“kont”?! O.O
Może ma limit obsługi do 178 kont w Google. :)
Dobre! :)
#damnautocorrect…już poprawiłem;-)
Z Androidem na pokładzie to żadnego zamieszania na rynku nie zrobi