CCC przestaje być darmowy
Jeśli korzystaliście do tej pory z programu Carbon Copy Cloner, czyli popularnego CCC służącego do robienia backupów i klonowania dysków, to przygotujcie się na to, że będziecie musieli za niego zacząć płacić.
Do tej pory CCC był darmowy. Jest to jeden z tych programów, którego używałem praktycznie od zawsze. Odkąd pojawił się na makach, a było to w 2002 roku, był zawsze darmowy. Jednak od nowej wersji 3.5 to się zmienia – będzie ona płatna. Najnowsza wersja będzie wspierała OSX 10.8 Mountain Lion, wcześniejsze podobno nie.
Oczywiście nadal będziecie mogli korzystać z darmowej wersji CCC (np 3.4.5), ale musicie pamiętać aby przypadkiem nie zaktualizować aplikacji.
W tej chwili jest promocja (-25%) i CCC możecie kupić za ok 100PLN. Promocja kończy się wraz z końcem sierpnia 2012.
Komentarze: 15
Po co płacić jak jest dd(man dd) ;). dd if=/dev/disk0 of=/dev/disk1 bs=1024k :) i już, to tylko przykład dość prosty
nie wszyscy są miszczami terminala;-)
Chyba chciałeś napisać “mistrzami” ;)
Chyba nie chciał :) tak teraz nowoczesna młodzież mówi /ironicznie/
O dziękuję za zakwalifikowanie mnie do młodzieży;-) to już drugi raz w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu w Coffee Heaven chcieli zrobić na mnie badanie rynku i okazało się, że jednak jestem ze zdecydowanie innego przedziału wiekowego niż ich interesował;-)
Nie ma za co, ja też tak mam, choć prawie 35 latek na karku :)
U mnie 35 stuka prawie dokładnie za tydzień;-P
Trochę zrobił się “off-topic”, ale zatem przyspieszone 1oo L@t, a ja muszę poczekać do listopada :)
Miło, bardzo dziekuję
o ile udało mi się zauważyć to CCC opiera sie na rsync wiec można by się tym poleceniem zainteresować…
Nie znacie dd ? Informujecie o największych apkowych nowościach, a nie znacie tych sprzed 30 lat :) (orientacyjnie)?
A jeszcze paręnaście dni temu można było nabyć CCC na zasadzie donationware, czyli samemu się ustalało, ile się chce zapłacić i dostawało się licencję. :)
Jeśli dobry program i używacie go od dawna, to czemu nie dać autorowi zarobić? Zwłaszcza, jeśli ktoś nie chce zostać “miszczem” terminala…
Dokładnie, święte słowa
Takie czasy. Trzeba będzie zapłacić za program, z którego efektów wcale się nie chce korzystać. ;) Ale może wrzucą go do jakiejś macpaczki.