Kolejne plotki o mitycznym iWatch
Plotek bez pokrycia w świecie Apple było wiele – iPhone mini, iTV, iPad mini, iWatch. Chwila – iPad mini stał się faktem, więc może i warto rzucić okiem na najnowszą garść informacji na temat rzekomego zegarka z Cupertino? Moim zdaniem – tak, szczególnie że sytuacja robi się coraz ciekawsza.
O czasomierzu od Apple słychać coraz więcej. Plotki się nasilają, źródła przekazują coraz to więcej ciekawostek a sam produkt zaczyna powoli przybierać jakąś bliżej określoną formę. Dziesiejsze rewelacje zawdzięczamy Bloombergowi, którego informator chyba wszedł do siedziby Apple. Ale po kolei.
Dotychczas firma złożyła 79 wniosków o przyznanie patentu w sprawie około-zegarkowej. Są to różnego rodzaju bransoletki, paski na rękę a także elastyczny ekran LCD. Oczywiście, to o niczym nie świadczy – Apple ma naprawdę bardzo dużo różnych patentów, a tylko ułamek z nich jest wykorzystywany w produktach (niestety). Kolejne o czym donosi agencja, to szansa na zarobek, mianowicie analitycy przewidują sprzedaż zegarków na poziomie 60 miliardów dolarów z 60% szansą na wzrost. Ten rynek zdaje się być pewniejszy niż, wspominany już, rynek telewizji.
Wproszenie się na taką imprezę z pewnością jest dobrym pomysłem. Jednak do takiego manewru potrzeba czegoś świetnego, dlatego tez nad iWatchem pracuje ponad 100 inżynierów kierowanych przez Sir Jony’ego Ive’a. Wyszli oni z pomysłu na iPoda nano szóstej generacji – to on jest bowiem inspiracją do interfejsu. Pod tą maską kryć się ma najprawdziwszy iOS, znany z iPhone’a czy iPada. W tym momencie chciałoby się powiedzieć: niestety. Wyobraźcie sobie co system z tabletu zrobi z bateryjką w tak małym urządzeniu? Podobno iWatch ma wytrzymywać na baterii 4-5 dni, póki co jednak granicą są 2 dni. Zespół ma za zadanie również zmodyfikować iOS na iPhonie tak, aby mógł współgrać z zegarkiem.
Jak widać, jeszcze dużo wody upłynie nim projekt zostanie dopięty na ostatni guzik (czyli w przypadku Apple zazwyczaj przy drugiej generacji sprzętu ;-]). Prezentacja iWatcha ma się odbyć jeszcze w tym roku. Mimo, że sam nie jestem przekonany do tej idei (jest kilka warunków, które iWatch musiałby spełnić), to z niecierpliwością czekam na kolejne wiadomości o zegarku.
Podoba Wam się idea czasomierza od Apple?
Komentarze: 13
Fajnie gdyby weszło w życie ;]
Apki na zegarku? Ficzer czy coś użytecznego?
Na pewno nie będzie miał pełnego iOS. Raczej coś bliżej Nano.
Dlaczego?
Jaki sens jest mieć pełny system na takim małym ekraniku? To coś jak dotykowe ekrany w laptopach. Fajnie wygląda na papierze .
GUMOWY PASEK?! znowu?!…masakra…czemu wszystkim nowoczesne zegarki kojarzą się z tymi badziewnymi i nieładnymi gumiakami? A co to nie można wymyślić ładnego iWatcha ze skórzaną bransoletą? Albo przynajmniej stalową?
To co widzisz na zdjęciu to tylko wizualizacja, i to sprzed kilku lat jak mnie pamięć nie myli. Ze skórzanym paskiem i ze srebra możesz zawsze zamowic mocowanie iChrono do iPoda nano 6G – http://www.ichrono.pl :-)
Odkądnoszę komórkę, przestałem nosić zegarek, więc po co mi kolejna rzecz, którą trzeba ładować? Chyba, że znów Apple wymyśli coś o czym nie wiedzieliśmy, że będzie nam potrzebne.
Jakby Ci to powiedzieć, aby nie obrazić…lekko się mylisz “fanie androida”… Sony SmartWatch został zaprezentowany na CES2012, i był odpowiedzią na iPoda nano 6G zaprezentowanego…1 września 2010 roku… EOT
Przykro mi ty sie mylisz. Nano to tylko odtwarzacz i zegarek w jednym. Natomiast watch sony sluzylo do przegladania emaili sms sprawdzania kto dzwoni, ogolmie sterowania smartfonem. Takze spny jako pierwsze wprowadxa ta technologie. A co najbatdziej jest przykre ma pomysl zrobienia zegarka z watch wpadli klienci a nie firma. Takze przykro mi. Nie chce cie urazic ale mulisz sie.
4 mar 2013 19:54, “Disqus” napisał(a):
Póki co Ty się chyba “mulisz”…i mniej ekscytuj się, bo ciężko jest czytać co piszesz. Jak słusznie zauważyłeś pomysł wyszedł od użytkowników właśnie, którzy mieli i używali iPoda nano i było im ‘mało’ funkcji, a że Apple jest średnio ochocze i responsywne na uwagi userów to inni szybko podchwycili pomysł:-)
Smartwatch to rozwiniecie LiveView, zaprezentowango rowniez we wrzesniu 2010. Koncepcyjnie obydwa urzadzenia nie maja nic wspolnego z iPodem nano.
I z tego co pamiętam, Sony SmartWatch (bo tak to się nazywa, o wielki fanie) działało jak gówno. Zauważ, że smartfon z ekranem dotykowym to nie jest pomysł Apple, tablet PC to nie jest pomysł Apple, nawet słynny interfejs graficzny to też nie jest ich pomysł podobnie jak cała idea iPoda. Apple bierze mało popularne “coś” i robi je tak, żeby każdy chciał z tego korzystać. Dlatego myślę, że nawet jeśli iWatch się pojawi (w co wierzę), to statystyki sprzedaży z pierwszych 23 sekund zmiażdżą wyniki sprzedaży SmartWatcha.