Wyodrębnianie ikon z aplikacji OS X
Ostatnim razem pisałem, jak w dość prosty sposób wyodrębnić ikonę aplikacji iOS. Dziś pozostajemy w temacie wyodrębniania, tym razem jednak zajmiemy się ikonami aplikacji OS X.
Słowem wstępu chciałbym jeszcze dodatkowo zaznaczyć, że w odróżnieniu od poprzedniego skryptu pobierającego ikony z aplikacji iOS, których nie musieliśmy mieć zainstalowanych/zakupionych, tak w tym przypadku dane programy muszą się znajdować na naszym dysku.
Ben Waldie, piszący dla TUAW, stworzył skrypt, który ułatwi nam wyciągnięcie wszelkich ikon znajdujących się w danej aplikacji. Ponieważ plik zawiera w sobie dość sporo tekstu, pozwolę sobie na wskazanie na wersję do pobrania.
Po pobraniu skryptu uruchamiamy go w Edytorze AppleScript (który znajdziemy w folderze /Applications/Utilities) i zapisujemy jako aplikację.
Po jej uruchomieniu najpierw musimy wskazać program, z którego chcemy wyodrębnić ikony.
Aplikacja przeszuka zasoby plików, aby odnaleźć ikony w formacie .icns po czym wyświetli nam okno, w którym będziemy mogli wybrać, jakie mają być wyeksportowane (oczywiście pod warunkiem, że dana aplikacja posiada kilka różnych plików .icns).
Następnie możemy wybrać, czy pliki mają być wyeksportowane do formatu .png, czy .icns.
W pierwszym wypadku ukaże się kolejne okno, w którym dodatkowo wskazujemy, w jakim rozmiarze ikony mają być wyeksportowane.
Po wszystkim na naszym Biurku zostanie utworzony folder Extracted Icons, a w nim katalog z nazwą aplikacji, z której wyodrębnialiśmy ikony razem z samymi ikonami w środku.
Źródło: TUAW
Maciej Skrzypczak
Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im
Komentarze: 3
Fajnie by było znać metodę w drugą stronę, jak podmienić ico programu na inną grafikę.
albo jedną z grafik używanych przez program (to też są pliki *.icns).
Można też tak. Wejdź do Programy w Finder, przejdź do widoku Ikony (cmd+1). Suwakiem w prawym dolnym rogu Findera zrób powiększenie maksymalne, a potem zrób sobie z tego zrzut do np. Tiff.
Warto poprzyglądać się ikonom, szczególnie tym od Apple i popodziwiać z jaką dokładnością je wykonano, bo na co dzień tego nie widać.