Mastodon

Aplikacja WWDC 2013 – zwiastun iOS7?

15
Dodane: 12 lat temu

W App Store pojawiła się aplikacja dedykowana zbliżającemu się WWDC 2013.

Aplikacja jest oczywiście darmowa i dostępna jest pod TYM LINKIEM. Aplikacja jest agendą, mapą i organizerem dla wszystkich uczestników konferencji.

wwdc_ikona

To jak wygląda ikona oraz sama aplikacja, wg mnie może stanowić swego rodzaju zapowiedź wyglądu całego iOS7. Wygląd aplikacji WWDC potwierdza plotki, które od jakiegoś czasu krążą po internecie – jest płasko i jest czarno-biało.

Jak Wam się taki system poboda? Tutaj są zrzuty ekranu z iPhone’a.

Tak wygląda aplikacja na iPadzie.

Czekamy na Wasze opinie, czy tego się spodziewaliście po Jonathanie Ivy i jego spojrzeniu na iOS?

Przy okazji wstępnie już zapraszamy wszystkich na wspólne oglądanie i komentowanie prezentacji otwierającej WWDC 2013 w MacLife Cafe. Szczegóły odnośnie godziny podamy niebawem, niemniej rezerwujcie już sobie czas w swoich kalendarzach.

Dzięki Mariusz za linka.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

A nie uważasz, że jest mniej czytelna? Ja uważam, że “kolorowe bąble” są bardziej czytelne niż te niewielkie kolorowe trójkąty w prawych górnych rogach…

Wolę trojkaciki :) używam tylko jednego kalendarza, więc nie robi mi to różnicy. Ale teraz jak patrzę na widok Listy, to ta obecna jest jednak brzydka w porównaniu z appką WWDC – najbardziej podoba mi się odchudzanie optyczne belek oddzielajcych dni.

Widok listy w iOS6 faktycznie jest passe, ale już widok dnia, tygodnia czy miesiąca gdzie masz zaznaczone w całości kolory jest IMO bardziej czytelny. Ja używam kilku kalendarzy i od razu widzę co się dzieje po kolorach…tutaj może być problem…

Prawdopodobnie. Tak przynajmniej mówią…
Ostatni keynote był dostępny do obejrzenia kilkanaście minut po.

zazwyczaj wrzucany jest od razu po prezentacji. Live sa tylko relacje

Nie po to ktoś płącił 1,5 tys dolarów żeby ktoś inny mógł za darmo oglądać, pomijam całe warsztaty kilkudniowe, ale raczej konferencja nie będzie za darmo(streaming).

Pytałem się o konferencję. Co za różnica live czy z poślizgiem ~2 godzinnym.

A płaca tyle bo to kretyni. Chcący obcować z iGeniuszami.

Bo jeśli byłoby to takie intuicyjne to spotkania i warsztaty łopatologiczne nie byłyby potrzebne.

Hmmm. Weźmy appkę do prototypowania, zaprojektujmy w niej coś, potem dodaamy grafikę. Eeek guys, działa!, dodajemy grafikę? Eeeee, jak działa, to lepiej już może nie…

Trochę tak to widzę.