Mastodon

mophie Juice Pack Plus już u nas – będą testy

Maciej Skrzypczak
14
Dodane: 11 lat temu

Niemal dwa tygodnie temu pisałem o nowym produkcie firmy mophie – Juice Pack Plus, który ma zapewnić dodatkowe 120% energii iPhone’owi 5. Dziś właśnie przyszła do mnie paczka. I to jaka!

Spodziewać by się mogło, że skoro ma to być obudowa, do iPhone’a, to pudełko będzie dość małe. Hmm, sami oceńcie. ;)

Na razie to tyle, ja zabieram się za testy. Jeśli macie jakieś pytania, chcielibyście, żebym zwrócił na coś uwagę w trakcie testowania, to śmiało piszcie w komentarzach.

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

Czy wpływa na jakość GPS i jakość połączeń ? Czy do transferu plików należy dół odpinać ? Zrób zdjecia samego iphone i obok zamontowany w pokrowcu, liczba mm mało mówi a chce zobaczyc to w praktyce, pozdraiwam!

Dzieki, Dominik
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie, posiadam szkło na telefonie Glas.tr o grubości 0,4 mm. Bateria niby trzyma się boków ale widzę ze obudowa jest wyższa niz powierzchnia ekranu. To nie bedzie problem ? ( zastanawiam sie czy nie bedzie jakiegoś niedopasowania )

Tego to już nie wiem. Obudowa przeznaczona jest na sam telefon. Zawsze są lekkie luzy, aby można ją było założyć, ale obawiam się, że może być problem.

Oby jakość odpowiadała cenie. Ja się zawiodłem na Mophie Juice Pack Air baaardzo. Salespointy produktu to 100% naładowania baterii iP5 oraz pełna kompatybilność z iP potwierdzona certyfikatem „Made for iPhone”. U mnie (Product RED). Nie udało mi się osiągnąć “napełnienia” iPhone’a do 100% nawet startując z poziomu zalecanego przez Mophie – z poziomu 20% baterii w telefonie. Sprawność baterii pozostawia zatem wiele do życzenia. Telefon nie jest w tym czasie w intensywnej eksploatacji, wyłączone anteny Bluetooth, WiFi, nie korzysta z 3G (przełączony na EDGE), nie pobiera informacji Push i synchronizacji. Ale to pikuś, zawsze można powiedzieć, że “klient niewłaściwie użytkuje urządzenie” :/

Najważniejsze, że jakość złącza LIGHTNING pozostawia wiele do życzenia.

Po włożeniu telefonu do środka i podłączeniu do ładowarki czy komputera czasem jakiś czas ładowanie przebiega poprawnie, po jakimś czasie urywa komunikatem a czasem od razu otrzymuję komunikat: “to akcesorium nie obsługuje ładowania” jakby to był tani chiński kabelek – podróbka a nie produkt renomowanej firmy. Często podczas ładowania telefonu z Juice Pack (czyli tak jak zaleca producent – załączenie baterii zewnętrznej dopiero, kiedy bateria w tel. ma 20% naładowania) co kilka minut słychać dźwięk podłączenia ładowania, jakby bateria zewnętrzna rozłączała połączenie przez złącze Lightning i załączała ponownie, jakby coś tam nie łączyło się poprawnie. Telefon nie ładuje się poprawnie, oczywiście. Często, właśnie, kiedy występuje “zaostrzenie” problemów z działaniem baterii Juice Pack Air występują kłopoty z obsługą telefonu, ponieważ bardzo słabo lub w ogóle NIE REAGUJE NA DOTYK, jakby złącze Ligtning w Juice Pack Air zwierało, czy coś; jak tylko wyłączę zasilanie zewnętrzne ale nie wyjmę telefonu na zewnątrz, pozostaje w Mophie Juice Pack Air – dotyk w telefonie działa poprawnie.

Telefon sprawny. Po podlączeniu oryginalnym kablem Lighning nie występują ŻADNE problemy.

Odsyłam do dystrybutora na gwarancji. Nie wiem jak to się skończy ale pełne zaufanie, jakim darzyłem produkty Mophie przepadło. Bardzo żałuję, bardzo je lubiłem. Niestety mój przypadek nie jest odosobniony. Wystarczy zapytać Googla, czy przejrzeć filmy YT w tym temacie.

Reasumując – poczekajcie zanim kupicie. Niech Maciej przetestuje dokładnie, dajmy mu czas 2-3 tygodnie, niech pojawi się feedback “ze świata”. Wydaje się, że produkty na starym złączu 30-pin były lepszej jakości. Ja bardzo chcę i potrzebuję do iP5 a teraz zostanę bez na jakiś czas (zobaczymy jak sprawny będzie Alstor w tej kwestii) a może na zawsze, jeśli zaufanie przepadnie na zawsze.

Radzę ściągnąć cugle zakupowe i zobaczyć jaki feeddback.

Sugeruje w pierwszej kolejności wyczyścić w iPhone 5 wejście Lightning. Nasz redakcyjny kolega, Paweł Hać, miał podobne problemy, a rozwiązanie było prozaiczne – miał zabrudzone złącze w telefonie. Na pierwszy rzut oka nie było tego widać, ale jak zaczął czyścić to okazało się, że w środku była masa kurzu i pa prochów, które powodowały podobne symptomy jak u Ciebie – brak styku, informacje na ekranie itp. Wyczyscil i jak ręką odjal.

To oczywiście zrobiłem w pierwszej kolejności. Nic nie było w złączu, nic nie dała inspekcja ani przedmuchiwanie z ewentualnych paprochów nie widocznych pod lupą. Ale słusznie wspominasz: zawsze zacząć należy od rzeczy najprostszych, kabel, połączenie, gniazdo. Jak mówię – u mnie nic tam nie ma, Mophie łączy kiedy chce, a kiedy nie chce – to nie ;) Gdyby to był odosobniony przypadek – zaniósłbym tel. do sprawdzenia ale takich sytuacji jest wiele, wystarczy “przepytać” internety :)

Na chwilę obecną mogę Ci napisać, że w przypadku przetestowanego przeze mnie modelu Plus nie było żadnych problemów z łączeniem, wszystko chodzi „jak ta lala”. Co do rzeczywistej mocy, jaką zapewnia dodatkowa bateria, to te 100% (w przypadku Air), czy 120% w moim modelu według producenta nie oznaczają, że naładuje Ci tel. z 1% do tej wartości. W książeczce dołączanej do produktu wyczytałem, że najlepszą wydajność, najdłuższe korzystanie z mophie to ładowanie od poniżej 20% stanu baterii w iPhonie (jak sam pisałeś), ale nie doładowywanie jej do 100% tylko mniej, ponieważ sam proces ładowania również wymaga poboru prądu, a im wyżej, tym wymagane jest go więcej. Czyli należałoby doładowywać iPhone’a, odczekać aż poziom spadnie znów poniżej 20%, potem znów trochę doładować, itd. Będę to jeszcze testować, także dam znać, jak to wszystko wyjdzie „w praniu”.