Sprzęt FRITZ! w domowej sieci
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 6/2013
Kiedyś połączenie z internetem ograniczało się w domu do stacjonarnego komputera podłączonego do sieci kablem. Obecnie wymagający użytkownicy mają znacznie większe oczekiwania i chcieliby, by ich sieć bezprzewodowa docierała do każdego zakątka mieszkania, a nawet podwórka. Właśnie dla nich przeznaczony jest sprzęt FRITZ!
Produkty FRITZ! tworzą mały ekosystem, dzięki któremu bardzo dobrze ze sobą współpracują, a jednocześnie pozwalają na stworzenie rozbudowanej sieci domowej bez zagłębiania się w skomplikowane instrukcje. Kluczowym elementem jest router FRITZ!Box, który może pełnić rolę modemu bądź switcha, a także udostępniać media i urządzenia poprzez wbudowany port USB. Do niego podłączyć można FRITZ!Repeater, który zwiększa zasięg sieci WiFi, oraz FRITZ!Powerline, służący do przekazywania sygnału poprzez sieć elektryczną.
FRITZ!Box 3270
Żadna sieć domowa nie może obejść się bez routera. Testowany model 3270 wyposażony jest w cztery porty Ethernet (przy czym jeden może pełnić rolę gniazda WAN), port DSL oraz gniazdo USB w standardzie 2.0. Poza tym pozwala na utworzenie dwuzakresowej sieci WiFi w standardzie a, b, g i n. Wbudowany modem działa w standardzie Annex A i B, więc powinien obsługiwać połączenia oferowane przez większość polskich dostawców internetu.
Konfiguracja urządzenia nie jest skomplikowana. Po podłączeniu komputera do portu Ethernet (bądź bezprzewodowo) i wpisaniu w przeglądarce podanego w instrukcji adresu routera, proszeni jesteśmy o podanie kilku informacji na temat tego, jaką funkcję ma pełnić urządzenie. Wystarczy wiedzieć, czy podłączony jest do zewnętrznego modemu, czy też sam ma nawiązywać połączenie z internetem. W tym drugim przypadku musimy też znać swoje dane klienta. Po krótkiej konfiguracji przenoszeni jesteśmy do ekranu testowania połączenia. Jeśli wszystko się powiedzie, to zostajemy przekierowani do panelu ustawień. Tam dostępne są dwa widoki – standardowy oraz zaawansowany. Już w pierwszym z nich możemy podejrzeć stan połączenia internetowego, listę urządzeń podłączonych do sieci czy też zużycie energii. Oprogramowanie routera ułatwia ustawienie prawidłowego kanału, na którym działa sprzęt – obciążenie sieci pokazywane jest w postaci wykresu. Równie dobrze możemy polegać na automatycznych ustawieniach – te sprawdzają się naprawdę dobrze, nie napotkałem żadnych problemów z rozłączaniem lub znikaniem sieci, co występowało przy ustawieniu parametrów na stałe (w okolicy mojego routera znajduje się mnóstwo innych sieci, na różnych kanałach).
Router może automatycznie ustawiać siłę sygnału. Bezpośrednio po uruchomieniu wynosi ona 100% – wyszukiwane są wtedy wszystkie łączące się z siecią urządzenia. Następnie moc nadajnika jest zmniejszana w zależności od liczby połączeń oraz odległości odbiorników. Oszczędność energii może być całkiem duża, w przypadku mojej sieci router emitował sygnał z siłą około 60%. FRITZ!Box oferuje sporo ustawień odnośnie ograniczeń połączeń. Pozwala na filtrowanie urządzeń na podstawie adresu MAC, blokowanie określonych witryn oraz sporządzenie harmonogramu połączeń z siecią. Zarządzanie siecią ułatwia graficzny podgląd wszystkich połączonych urządzeń wraz z przedstawioną jakością połączenia oraz adresem IP. 3270 pozwala również na ustawienie serwerów DNS, jest też zgodny z protokołem IPv6.
Wbudowany port USB umożliwia udostępnianie w sieci danych, znajdujących się na podłączonych dyskach twardych, a także drukarki. Router współpracuje z modemami 3G, podłączanymi przez USB. To przydatne, gdy nasz dostawca internetu zawiedzie. Dostęp do zasobów routera możliwy jest nie tylko poprzez przeglądarkę, ale również za pośrednictwem dedykowanej aplikacji, dostępnej zarówno na iOS, jak i na Androidzie. Wymaga ona założenia konta w usłudze MyFRITZ! i zalogowania się na odpowiednim urządzeniu. Jeśli będzie znajdować się ono w sieci tworzonej przez router FRITZ!, to ustawienia zostaną wykryte i zapamiętane automatycznie. Dane zawarte na podłączonym do routera nośniku dostępne są wtedy również poza siecią domową, za pośrednictwem internetu. Wewnątrz sieci możliwe jest natomiast udostępnianie plików za pośrednictwem protokołów SMB, FTP, FTPS, DLNA czy WebDAV.
FRITZ!WLAN Repeater 300E
Repeater to nic innego jak odbiornik i nadajnik WiFi w jednym. Producent zaleca wpiąć go bezpośrednio do gniazdka 230V, mniej więcej w połowie zasięgu istniejącej sieci bezprzewodowej. Urządzenie zaczyna wtedy nadawać własny sygnał, jednak jest on widoczny jako dotychczas istniejąca sieć. Nie ma więc konieczności wpisywania przy połączeniu hasła albo wybierania nowej sieci. Wszystko, co należy zrobić, to połączyć się z panelem sterowania urządzenia przez przeglądarkę i wpisać nazwę oraz hasło sieci, którą ma rozszerzyć. FRITZ!WLAN Repeater działa w dwóch zakresach (2,4 i 5 GHz), w standardach a, b, g i n, więc niezależnie od ustawień routera, nie powinny występować spadki prędkości. 300E posiada też gniazdo Ethernet i może zostać wykorzystany jako bezprzewodowy access point.
Urządzenie jest kompatybilne ze wszystkimi routerami, jednak w przypadku urządzeń FRITZ! do konfiguracji można wykorzystać funkcję WPS. Dzięki niej podłączenie Repeatera do sieci sprowadza się do przytrzymania przycisku na jego obudowie przez kilka sekund, a następnie wykonania tej samej czynności z routerem. Producent udostępnił też aplikację do konfiguracji sprzętu, jednak przeznaczona jest ona wyłącznie na system Windows.
FRITZ!Powerline 500E
W skrajnych przypadkach sieci bezprzewodowe mogą nie być wystarczające do zapewnienia komfortowego połączenia. Grube ściany czy zakłócenia elektromagnetyczne skutecznie ograniczają ich zasięg. Jeżeli do pomieszczenia nie został doprowadzony kabel sieciowy, jedynym rozwiązaniem pozostają urządzenia Powerline. Do przesyłania sygnału wykorzystują one instalację elektryczną. Jedno z urządzeń należy podłączyć przewodem z routerem i wpiąć je w gniazdko 230V, natomiast drugie umieścić w pomieszczeniu, do którego ma dotrzeć sygnał. FRITZ!Powerline nie wymaga żadnej konfiguracji – wystarczy poczekać chwilę, aż adaptery nawiążą ze sobą połączenie. O jego stanie informują diody na obudowie.
Jednocześnie można korzystać z większej liczby adapterów. Jakość połączenia jest w pełni zadowalająca, nie czuć różnicy pomiędzy bezpośrednim podłączeniem komputera do routera a podpięciem go do Powerline’a. Podobnie jak w przypadku Repeatera, dostępna jest aplikacja do monitorowania stanu sieci z aktywnymi urządzeniami Powerline, jednak nie jest ona dostępna na OS X.
Podsumowanie
Urządzenia tworzące sieci domowe były przez wiele lat dość skomplikowane. Testowany sprzęt FRITZ! pokazuje jednak, że uproszczenie czynności związanych z konfiguracją i dołączaniem kolejnych urządzeń nie jest równoznaczne z ograniczeniem funkcjonalności. Jednocześnie w sprzęcie FRITZ! trudno doszukać się wad – oferuje stabilne połączenie i pozwala na wygodne zarządzanie siecią. Do pełni szczęścia brakuje jedynie aplikacji działającej na Maku.
Komentarze: 4
do przedłużania wifi lepszy fritz, czy air port express?
Może być też TP-LINK;-)
APE jako extender sprawdza się przy TimeCapsule lub AirPort Extreme
dzięki :)
http://www.applesauce.pl/2012/12/01/do-trzech-razy-sztuka-czyli-repeater-w-trzech-aktach/
Wbrew pozorom nie każdy sprzęt zadziała optymalnie, więc warto wykonać testy samemu…