Czas na kino (6) – 2014/05/16
Kolejny weekend i kolejne kinowe premiery przed nami. Czy warto iść na nowości? Myślę, że każdy się czymś zainteresuje i znajdzie coś dla siebie. Film dla dużych chłopców, romantyczna opowieść, kino skandynawskie i klasyka polskiego kina dla twardzieli. Zaczynamy.
Godzilla
Godzilla, potwór którego zna chyba każdy, kończy w tym roku 60 lat. Z okazji urodzin (zdrówka!) do kin wchodzi najnowszy film o tym gigancie. Tym razem produkcji amerykańskiej. Za reżyserię odpowiada Gareth Edwards („Monsters”), a w rolach głównych Bryan Cranston („Breaking Bad”), Aaron Taylor-Johnson („Kick-Ass”) oraz Ken Watanabe („Ostatni samuraj’). Jestem już po seansie filmu. Jestem fanem takiego rodzaju kina, jednak tutaj się rozczarowałem. Był wielki potencjał, coś jednak nie zagrało. Ale niech każdy zainteresowany przekona się sam.
Grace księżna Monako
Historia Grace Kelly w reżyserii Oliviera Dahana („Niczego nie zaluje – Edith Piaf”) z Nicole Kidman w roli głównej. Film otwarcia tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Niestety, nie został tam zbyt ciepło przyjęty i trochę się go obawiam. Jednak Kidman oraz partnerujący jej Tim Roth, zachęcają mnie do wizyty w kinie.
Obywatel roku
Kryminał w wydaniu skandynawskim. Samo to, dobrze rokuje. Klimat filmu przypomina podobno braci Coen, a ja ich filmy uwielbiam, więc dla mnie to pozycja obowiązkowa. Główny bohater (Stellan Skarsgård) jest kierowcą pługu śnieżnego w Norwegii. Niedawno został także odznaczony tytułem Obywatela Roku. Gdy jednak jego syn zostaje zamordowany, za coś czego nie zrobił, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i się zemścić.
Psy
Klasyka polskiego kina w wykonaniu Władysława Pasikowskiego. „Psy” zna chyba każdy, a kto nie zna, ten powinien zobaczyć jak najszybciej. Bogusław Linda, Marek Kondrat i Cezary Pazura stworzyli kreacje, które na stałe zakorzeniły się naszej popkulturze. Film odrestaurowany cyfrowo do zobaczenia w kinach studyjnych. Pójdę na pewno.
Dajcie znać co widzieliście.