Kolejne osoby dołączają do zespołu odpowiedzialnego za iWatch
Niecały rok temu, Apple zaczęło przejmować pracowników innych firm, którzy mieli pomóc przy tworzeniu iWatch. Głównie byli to pracownicy Nike odpowiedzialni kiedyś za Fuelband, opaskę sportową, która nie odniosła spektakularnego sukcesu. Od kilku dni mówi się o kolejnych osobach, które przeszły z Nike do Apple.
Dwaj inżynierowie to Ryan Bailey i John Gale, a odpowiadać będą, odpowiednio, za wygląd i sensory w iWatch. Tym samym dołączyli oni do bogatego zespołu, którzy tworzy iWatch. Marc Gurman, tegoroczna wyrocznia na temat Apple, podsumował kto prawdopodobnie tworzy pierwszy wearable od Apple.
Na czele projektu stoi Jeff Williams, który był odpowiedzialny dotychczas za rozpoczęcie sprzedaży zarówno iPhone’a, jak i iPada. O oprogramowaniu iWatcha decydują dwie osoby: Bud Tribble (tworzył pierwszego Macintosha) oraz były CTO Adobe – Kevin Lynch. Tribble gra ważną rolę w pilnowaniu tego, co dzieje się pod maską iOS czy OS X, zaś Lynch ma spore doświadczenie w dziedzinie projektowania systemów. Podobno w Apple pracuja bardzo blisko zarówno Craiga Federighiego, jak i Jony’ego Ive’a. Sprzętem dowodzą trzy osoby. Bob Mansfield, jedna z najlepszych osób w swoim fachu na świecie, brał udział w przygotowywaniu iPadów, MacBooków Air oraz iMaków. James Foster, który doświadczenie zdobywał we własnej firmie XMOS, która zajmowała się projektowaniem chipów. Miniaturyzacja jest kluczowa przy tworzeniu urządzenia noszonego. Ostatnim w części dowodzących jest Achim Pantfoerder, o którym wiemy tyle, że pracuje nad iWatchem.
Dalej zespół dzieli się na trzy “kategorie”. Mamy osoby zajmujące się fitnessem, są te odpowiedzialnego za modny wygląd urządzenia, a także eksperci od zdrowia. Użycie słowa eksperci nie jest przypadkiem, bowiem Apple udało się przekonać wielu doświadczonych naukowców, osoby, których raczej nie spodziewalibyśmy się w firmie technologicznej.
Szeroki zakres specjalizacji poszczególnych osób zdaje się potwierdzać spekulacje, że iWatch będzie miał w sobie 10 sensorów, monitorujących aktualny stan naszego ciała. Mówi się również o różnych rozmiarach urządzenia i różnych stylach. To może być istotne, bowiem wśród najwyższych pracowników Apple wielu nosi różne zegarki, a każdy będzie chciał pokazywać się z iWatchem. Nie zapominajmy także o przywiązaniu Tima Cooka do swojej opaski Fuelband – być może iWatch jako opaska również trafi do sprzedaży.
Premiera urządzenia ma odbyć się już w październiku, ale sprzedaż ma rozpocząć się później. Ze wzgledu na komplikacje w produkcji, ma ona rozpocząć się dopiero w listopadzie.
Wszystko wskazuje na to, że iWatch będzie produktem dużo bardziej zaawansowanym od swojej konkurencji. Czy monitorowanie stanu Waszego ciała i wyświetlanie powiadomień to wystarczająco dużo, żebyście rozważyli zakup iWatcha? Jeśli nie, to na co najbardziej czekacie?
Pełna lista osób, które pracują nad iWatchem dostępna jest na 9to5mac, która jednocześnie była źródłem dla tego wpisu i zdjęcia.
Źródło rendera: Behance