Niesamowite, opowiadając o procesie tworzenia ten człowiek cieszy się jak dziecko, które dostało nową zabawkę od dawna wymarzoną :) Po 20 latach pracy, ciągle tak reagować… Pełen respekt! Pasja i miłość do tworzenia aż bije od niego :)
tez tak mam – ale tylko od jakos 3 lat – tyle ze jako hobby – wspinaczki gorskie
dzieki :)
Pozazdrościć :)
Żeby tylko zawału nie dostał z radości, gdy wreszcie stworzą sensownie i wygodnie działający menedżer plików i katalogów. Bo to ich największa bolączka od ponad dekady, a przy rozmaitości tworzonych urządzeń i systemów, całkiem się zakopali.
Ikona iTunes z nutką jest tak nielogiczna współcześnie w swej semantyce, tak jak jeszcze niedawno był guzik Start w windozie… No co? Używacie tego tylko — albo głównie — do muzyki, zawartości o charakterze melodycznym, fonicznym? Największą bzdurą w iOS jest opcja w programach, np. edytorach graficznych, tekstowych itp., gdzie masz do wyboru „eksport do iTunes” (z ikonką „nutą” – tak jakby eksportowało się dźwięki, a nie tekst czy obrazy).
iCloud Drive na www, na iOS i na Yosemite stanowią nieomal zupełnie inne produkty i inne „formy” — ich design ssie i jest do d… obecnie. Przeszkadza w użytkowaniu, wcale nie pomaga. Tylko miłośnik ich historii i produktów radzi sobie z tym (i mniej lub bardziej świadomie wybacza im, uzbrajając się w cierpliwość).
W iTunes 12.0.x litery są zbyt małe zwłaszcza na pasku bocznym przy widokach list itp. I nie ma się wpływu na ich rozmiar, co kiedyś było możliwe we wcześniejszych wersjach. O kiczowatych „z automatu” banerach w listach, tworzonych na podstawie kolorystki okładek albumów przemilczam sprawę (szkoda nerw).
Akurat kompletnie pomijam w tym momencie co i gdzie projektuje.Wrażenie robi na mnie to jakie emocje wzbudza w nim sama rozmowa na temat projektowania.
Jeżeli chodzi o zarzuty jakie przedstawiłeś, ikona iTunes’a mi nie przeszkadza. Kojarzy mi się jednoznacznie i patrząc na nią wiem jaką aplikację otwieram klikając na nią.
Co do iCloud Drive, to nie korzystam więc nie będę wypowiadał. Tobie może przeszkadzać innym nie, takie życie.
Dla mnie wielkość czcionki jest w sam raz, na szczęście wzrok mam dobry. Brak możliwości jej zmiany… zgodzę się, błąd.
Przemilczasz a jednak nie do końca… Nie wiem dokładnie o co chodzi z tymi banerami w listach. Używam iTunes do muzyki, nigdzie nic takiego nie zaobserwowałem.
Czekaj, zaraz skrin-szota ci przyślę…
Ah o te banery. Raczej mam schowanego iTunes’a jak słucham więc tego nie widzę. Kwestia gustu moim zdaniem. Mi to nie przeszkadza. Nie wydaje mi się, żeby to był jakiś fuckup designerski. Podobnie kwestia wielkości liter. Chociaż opcja zmiany ich rozmiaru mogła by zostać. Tutaj się zgodzę.
OK, z całym szacunkiem i podziękowaniem za rozwlekłą konwersację, ale poczekam, co mają do powiedzenia starzy wyjadacze, którzy pamiętają produkty Apple sprzed 10 lat. Bo dla mnie to jest ewidentna pomyłka designerska obecnie, nieakceptowalna.
Przejawia się brak świadomości plastycznej, nieznajomość zagadnień takich jak relatywizm kształtów, relatywizm kolorów czy kontrast brzegowy. Masakra, zdaje się że wszędzie tylko „ po znajomości” tłuki pracują, nawet w Apple.
Nie znam się, ale z chęciom zobaczyłbym jak np. taki baner powinien wyglądać według Ciebie. Mi się podoba ten pomysł z banerem i fajnie, że są dynamiczne, ale zupełnie nie wiem o co Ci chodzi. Jakbyś mógł pokazać, to będę wdzięczny :).
Cały sęk w tym, że jest totalnie zbędny taki baner. I nie jest opcjonalny w danym rodzaju widoku. Czekam na aktualizację, bo wierzę że dadzą wybór: czy chce się widzieć czysty tekst, czy takie „żygi” ściśle uzależnione od kolorów okładki albumu. Piszesz z iOSa? Włącz autokorektę, Ty, „chęciom”.
gryps jest taki iz iPhone 6 zostal zaprojektowany DLA konsumentow ktorzy sie takiego domagali
a rozchodzi sie tu o WIEKSZOSC – wejdz tylko na jakies fora Android’owe – jak jakis smartphone ma mniej niz 4.5″ to jest JEDEN WIELKI PLACZ czemu taki MALY?!
Dla mnie iPhone 4s był najpiękniejszym z serii iPhonów no i 3,5″ wyświetlacz jest dla mnie idealny. Cztero calowy ekran 5 jak dla mnie maks co mogę wygodnie obsługiwać, 6 jest już dla mnie zdecydowanie za duża. Nie podoba mi się ta gonitwa za wielkością. No, ale co zrobić.
jakby 4S mial aluminiowy tyl i bylby jakos 5mm chudszy – TO DLA MNIE IDEAL!
Komentarze: 17
Niesamowite, opowiadając o procesie tworzenia ten człowiek cieszy się jak dziecko, które dostało nową zabawkę od dawna wymarzoną :) Po 20 latach pracy, ciągle tak reagować… Pełen respekt! Pasja i miłość do tworzenia aż bije od niego :)
tez tak mam – ale tylko od jakos 3 lat – tyle ze jako hobby – wspinaczki gorskie
dzieki :)
Pozazdrościć :)
Żeby tylko zawału nie dostał z radości, gdy wreszcie stworzą sensownie i wygodnie działający menedżer plików i katalogów. Bo to ich największa bolączka od ponad dekady, a przy rozmaitości tworzonych urządzeń i systemów, całkiem się zakopali.
Ikona iTunes z nutką jest tak nielogiczna współcześnie w swej semantyce, tak jak jeszcze niedawno był guzik Start w windozie… No co? Używacie tego tylko — albo głównie — do muzyki, zawartości o charakterze melodycznym, fonicznym? Największą bzdurą w iOS jest opcja w programach, np. edytorach graficznych, tekstowych itp., gdzie masz do wyboru „eksport do iTunes” (z ikonką „nutą” – tak jakby eksportowało się dźwięki, a nie tekst czy obrazy).
iCloud Drive na www, na iOS i na Yosemite stanowią nieomal zupełnie inne produkty i inne „formy” — ich design ssie i jest do d… obecnie. Przeszkadza w użytkowaniu, wcale nie pomaga. Tylko miłośnik ich historii i produktów radzi sobie z tym (i mniej lub bardziej świadomie wybacza im, uzbrajając się w cierpliwość).
W iTunes 12.0.x litery są zbyt małe zwłaszcza na pasku bocznym przy widokach list itp. I nie ma się wpływu na ich rozmiar, co kiedyś było możliwe we wcześniejszych wersjach. O kiczowatych „z automatu” banerach w listach, tworzonych na podstawie kolorystki okładek albumów przemilczam sprawę (szkoda nerw).
Akurat kompletnie pomijam w tym momencie co i gdzie projektuje.Wrażenie robi na mnie to jakie emocje wzbudza w nim sama rozmowa na temat projektowania.
Jeżeli chodzi o zarzuty jakie przedstawiłeś, ikona iTunes’a mi nie przeszkadza. Kojarzy mi się jednoznacznie i patrząc na nią wiem jaką aplikację otwieram klikając na nią.
Co do iCloud Drive, to nie korzystam więc nie będę wypowiadał. Tobie może przeszkadzać innym nie, takie życie.
Dla mnie wielkość czcionki jest w sam raz, na szczęście wzrok mam dobry. Brak możliwości jej zmiany… zgodzę się, błąd.
Przemilczasz a jednak nie do końca… Nie wiem dokładnie o co chodzi z tymi banerami w listach. Używam iTunes do muzyki, nigdzie nic takiego nie zaobserwowałem.
Czekaj, zaraz skrin-szota ci przyślę…
Ah o te banery. Raczej mam schowanego iTunes’a jak słucham więc tego nie widzę. Kwestia gustu moim zdaniem. Mi to nie przeszkadza. Nie wydaje mi się, żeby to był jakiś fuckup designerski. Podobnie kwestia wielkości liter. Chociaż opcja zmiany ich rozmiaru mogła by zostać. Tutaj się zgodzę.
OK, z całym szacunkiem i podziękowaniem za rozwlekłą konwersację, ale poczekam, co mają do powiedzenia starzy wyjadacze, którzy pamiętają produkty Apple sprzed 10 lat. Bo dla mnie to jest ewidentna pomyłka designerska obecnie, nieakceptowalna.
Przejawia się brak świadomości plastycznej, nieznajomość zagadnień takich jak relatywizm kształtów, relatywizm kolorów czy kontrast brzegowy. Masakra, zdaje się że wszędzie tylko „ po znajomości” tłuki pracują, nawet w Apple.
Nie znam się, ale z chęciom zobaczyłbym jak np. taki baner powinien wyglądać według Ciebie. Mi się podoba ten pomysł z banerem i fajnie, że są dynamiczne, ale zupełnie nie wiem o co Ci chodzi. Jakbyś mógł pokazać, to będę wdzięczny :).
Cały sęk w tym, że jest totalnie zbędny taki baner. I nie jest opcjonalny w danym rodzaju widoku. Czekam na aktualizację, bo wierzę że dadzą wybór: czy chce się widzieć czysty tekst, czy takie „żygi” ściśle uzależnione od kolorów okładki albumu. Piszesz z iOSa? Włącz autokorektę, Ty, „chęciom”.
Wkradła się literówka, powinno być Vanity Fair ;)
Done – thnx
odnosze wrazenie iz ten wywiad Ive (te jakos 25min) mozna by skrocic do jakos 3-5 min :)
Albo Apple zabrania mu mowic szczegolow albo samemu jest mega zakrecony :)
Wszagrze jest projektantem :)
gryps jest taki iz iPhone 6 zostal zaprojektowany DLA konsumentow ktorzy sie takiego domagali
a rozchodzi sie tu o WIEKSZOSC – wejdz tylko na jakies fora Android’owe – jak jakis smartphone ma mniej niz 4.5″ to jest JEDEN WIELKI PLACZ czemu taki MALY?!
Dla mnie iPhone 4s był najpiękniejszym z serii iPhonów no i 3,5″ wyświetlacz jest dla mnie idealny. Cztero calowy ekran 5 jak dla mnie maks co mogę wygodnie obsługiwać, 6 jest już dla mnie zdecydowanie za duża. Nie podoba mi się ta gonitwa za wielkością. No, ale co zrobić.
jakby 4S mial aluminiowy tyl i bylby jakos 5mm chudszy – TO DLA MNIE IDEAL!