Mastodon

Jak wyglądałby droid BB-8 z najnowszych Gwiezdnych Wojen, gdyby zaprojektowało go Apple?

Michał Zieliński
mikeyziel
1
Dodane: 10 lat temu

Do premiery siódmego epizodu Gwiezdnych Wojen, Przebudzenie Mocy, zostało jeszcze ponad 7 miesięcy. Mimo to, reżyser J.J. Abrams ujawnił już sporo informacji, w tym nowych bohaterów. Po raz pierwszy do pary R2-D2 i C3PO dołączy kolejny droid, BB-8.

BB-8 jest prosty z założenia: to po prostu kulka z doczepioną “głową”. Niestety, ze względu na swoje pochodzenie został zbudowany bez polotu. Projektant Martin Hajek znany ze swoich renderów nadchodzących produktów Apple przygotował specjalną odmianę droida, iBB-8. Pomimo zachowania tradycyjnego wyglądu jakość i sposób wykonania zdecydowania przywodzą na myśl dzieła Jony’ego Ive’a. Spójrzcie sami.

17143102159_f94c1f6531_o

17303376856_e5abaf80b5_o

17329343495_fe0df087a1_o 17121903517_dbdbab73de_o 17303377886_dcdea7eec1_o 17303380206_24fea8bc12_o 17141774940_59a9163abc_o

Co ciekawe, powyższy pomysł nie jest zupełnie oderwany od rzeczywistości. Nie każdy wie, że Jony Ive miał wpływ na nadchodzącą część kultowej sagi. Z jego biografii wiemy, że koleguje się z Abramsem (podczas Star Wars Celebration reżyser miał na ręce Apple Watch, mimo że ten jeszcze nie był w sprzedaży) i podobno Jony podrzucił kilka pomysłów na zmiany w mieczach świetlnych. Sam BB-8 również jest powiązany w pewnym sensie z Apple. Powstał (tak, ten droid naprawdę istnieje i grał w filmie) na bazie projektu Sphero, robota o kształcie kuli kontrolowanego między innymi za pomocą iPhone’a.

Źródło: Martin Hajek

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1