Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu MacBook 12″ – poszukiwania nowego workflow czas zacząć

MacBook 12″ – poszukiwania nowego workflow czas zacząć

2
Dodane: 10 lat temu

Nowy MacBook jest piękny. Zanim go jednak kupię, musi upłynąć jeszcze trochę czasu – do dnia, gdy Apple zaprezentuje udoskonalony model albo ja zmienię swój model pracy. Znając Apple – lepiej już dziś zabrać się za to drugie.

Możecie się śmiać, ale zawsze chciałem mieć laptopa w kolorze gwiezdnej szarości. Najlepiej gdyby był lżejszy niż każdy inny przenośny komputer, z którym miałem dotąd do czynienia. Spełnienie marzeń znajduje się dziś na wyciągnięcie karty kredytowej.

Długo poszukiwałem swojego idealnego ekosystemu, dziś jest to MacBook Pro Retina 13″ oraz iPhone 6 Plus, a iPad stał się telewizorem i czytnikiem. W obliczu tego, co reprezentuje sobą nowy MacBook, czas zacząć zastanawiać się nad nowym modelem pracy, opartym na innych urządzeniach.

MacBook Pro Retina – komputer idealny. Gdy jestem w terenie, liczy się jego mobilność, świetny ekran i długi czas pracy na baterii – spisuje się na piątkę. Większość czasu spędzam jednak w domowym biurze, wtedy komputer podłączony jest do dwóch monitorów, trackpada, klawiatury, głośników Bluetooth, czasami dysków zewnętrznych. Kilka pulpitów, kilkanaście okien, czasami nawet kilkadziesiąt zakładek w Safari. Znacie to, prawda? Dziś komputer jeszcze nie unosi się pod wpływem wiatraków, ale są chwile, gdy je słyszę.

Najzwyczajniej w świecie obawiam się, że nowemu MacBookowi może nie wystarczyć wydajności na tego typu trybu pracy. Zdaję sobie sprawę, że nie został on stworzony do zadań stawianych przed Makiem Pro, ale lepiej czułbym się ze świadomością, że drzemie w nim pewien zapas mocy.

Jedno złącze nie przeraża mnie tak bardzo jak większość internetu. Jest tylko jedno „ale” – Apple zrezygnowało z magnetycznego złącza MagSafe, które nieraz uratowało mi komputer i płynność finansową. Złącze montowane było w laptopach Apple od 2006 r. i wygląda na to, że podobnie jak pożegnaliśmy się z napędami dysków optycznych, dziś przychodzi nam rozstać się także ze złączem magnetycznym. Różnica między tymi dwoma rozwiązaniami jest jednak zasadnicza – napędu nie używałem, złącze MagSafe stanowiło jedną z kluczowych cech wyróżniających laptopy Apple od produktów konkurencji, czyniąc je nieco bardziej „smart”.

Z drugiej strony intryguje mnie nowy typ klawiatury, która jest jedną z osi marketingowych tego MacBooka. Moja praca opiera się głównie na pisaniu tekstów i chętnie przekonałbym się, jak udoskonalona klawiatura może sprawić, że ta czynność będzie jeszcze wygodniejsza. Poproszę o taką w wersji zewnętrznej, zamiast obecnej Wireless Keyboard.

Premierę MacBooka Pro Retina oglądałem razem z kolegami i czytelnikami iMagazine z wypiekami na twarzy. Wiedziałem, że to godny następca mojego MacBooka Pro. Po ostatniej prezentacji nowego laptopa Apple jestem pełen uznania dla kunsztu inżynierskiego jego projektantów. Jednak w tej chwili wydaje mi się, że mój obecny tryb pracy jest nieco za bardzo „pro” dla tego komputera. A może raczej zbyt XX-wieczny? Może to dobry czas, by zacząć myśleć nad jego zmianą? Zakładam, że w przyszłości seria Pro (zwłaszcza w wersji 13″) może przejść podobną ewolucję – otrzymamy odchudzony, minimalistyczny i piękny komputer, lecz ceną, jaką przyjdzie nam za to zapłacić, będzie konieczność wypracowania nowego workflow. Sama przejściówka sprawy nie załatwi.

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 04/2015

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2

Od tygodnia używam MB w wersji 1.3 , a rMBP 15 postawiłem na biurku do użytku domowego , MB spisuje sie wspaniale i cieszę sie bo stosunek mój do tej maszyny po prezentacji był dość chłodny delikatnie mówiąc , często podróżuje , a nowy komputer jest idealny do takiego trybu życia, nie stwierdzam żadnych uciążliwości w stosunku do pracy z większym bratem, mam zainstalowany nowy system El Capitan i wszystko działa szybko i bez żadnych problemów , może poza kamera FT, nie rozumiem kto włożył tu tak słabe urządzenie i dlaczego , kamera w iPhonie to bajka. 2 przejściówki – ta na usb i ta z hdmi wystarcza by temat portów opanować , chce tu przestrzec przed zakupem nieoryginalnymi akcesoriów usb-c , kupiłem w Hongkongu 3 przewidy do ładowarek i przejściówkę usb- c lightning, niestety to lipa , żadna nie działa . Myśle , ze trzeba spojrzeć na ten komputer z innej perspektywy i dać mu szanse na zaprzyjaźnienie sie z nim, przyznam , ze arttykul Michała Zielińskiego z majowego numeru iMagazine bardzo pomógł mi podjąć decyzje , polecam i artykuł i komputer .

Ja także jestem użytkownikiem MBPr 13″ i na dzień dzisiejszy nie wymieniłbym tego komputera, choćby właśnie dlatego jak bardzo wydajny jest jego procesor. Po roku na baterii w dalszym ciągu wytrzymuje mniej więcej tyle samo co nowy MB. Może, kiedy wyjdą kolejne, ulepszone egzemplarze tego urządzenia. Na dzień dzisiejszy jest to piękny (i mobilny sprzęt), ale posiada też masę rzeczy, których nie sposób zrozumieć (jak kamera kiepskiej jakości).