Czas na kino (53) – 2015/07/10
Cześć i czołem! Wybieracie się na coś do kina w ten weekend? Ja jeszcze nie wiem, bo kupiłem nowy telewizor i teraz muszę go porządnie potestować w moim salonowym kinie. Może jednak znajdę też czas na odwiedzenie tego tradycyjnego i pewnie pójdę na jeden z niżej proponowanych filmów.
Ted 2
“Uroczy miś” powraca. Przy Tedzie sam Lucyfer wydaje się być grzecznym chłopcem. Ten pluszak nie zna wstydu i potrafi momentami rozbawić do łez. Seth MacFarlane, twórca między innymi “Family Guy”, powraca z drugą częścią filmu z sobą samym (głos Teda) i Markiem Wahlbergiem w wolach głównych. Od razu trzeba nadmienić, że nie jest to film dla każdego – jeśli nie odpowiada Wam humor fekalny itp, to od razu go sobie odpuście. Jeśli podobała się Wam pierwsza część, to ta zapewne również się spodoba.
Lost River
Ryan Gosling to idol kobiet na całym świecie i wzór dla wielu mężczyzn. Uzdolniony i przystojny aktor tym razem stanął po drugiej stronie kamery i próbuje swych sił w roli reżysera. Czy mu się udało? Film miał swój pierwszy pokaz na tegorocznym festiwalu filmowym w Cannes i został tam wygwizdany. Jednak tam często publika jest specyficzna, więc nie bierzmy tego za wyznacznik. Najlepiej iść i samemu się przekonać.
Zapraszam wszystkich do kin!