Apple w tym roku może wprowadzić ostatniego iPada Mini i zaprezentować iPada Pro

Michał Zieliński

mikeyziel

2

Dodane: 9 lat temu

Po prezentacji dużych iPhone’ów 6 zainteresowanie iPadami wyraźnie zmalało. Mimo to, podczas konferencji WWDC Apple pokazało, że wcale nie zapomina o tabletach, a nawet w pewien sposób chce odmienić to, jak z nich korzystamy. Dopełnieniem tej ewolucji mogą być nadchodzące modele, o których więcej dowiadujemy się z bardzo wątpliwej plotki.

Raport, na który powołuje się tajwański Economic Daily News wskazuje na dwa nowe tablety w tym roku. Pierwszym z nich ma być iPad Mini czwartej generacji – ostatni model z rodziny małych, 7,9-calowych urządzeń. Drugi to ogromny, około 12-calowy iPad Pro.

Pomimo, że sam EDN nie słynie z wysokiej sprawdzalności podawanych przez siebie plotek o Apple, taki ruch zdecydowanie miałby sens. Po pierwsze, iPad Mini zdecydowanie potrzebuje odświeżenia. Obecnie sprzedawany model to tak naprawdę sprzęt z 2013 roku wyposażony w czytnik linii papilarnych Touch ID. Brakuje mu mocy, pamięci RAM, wiele osób narzeka na niższej jakości (w porównaniu do innych urządzeń Apple) wyświetlacz, a także jest dosyć spory – nie licząc iPhone’a 5c i Apple TV to najgrubsze sprzedawane urządzenie z iOS! Po drugie, niedawno pojawiła się informacja, że Apple stara się ograniczać liczbę dostępnych “miniaków” w sklepach, a także wycofało ze sprzedaży pierwszy model tabletu.

Co do iPada Pro, miałby on być propozycją dla osób, potrzebujących czegoś więcej, niż Air. Widzieliśmy już prawie gotowe etui na Pro, widzieliśmy ślady kodu wskazujące na istnienie takiego modelu w iOS 9, a także widzieliśmy patenty, które pozwolą Apple dodać do niego obsługę rysika. Opisywany raport nie jest pierwszą wzmianką o prawdopodobnej premierze super-tabletu z Cupertino jeszcze w tym roku, więc moim zdaniem można tę część uznać za prawdopodobną.

Z plotki można wyczytać, że tym razem nie zobaczymy nowego iPada Air. Według niej, 9,7-calowa wersja musi zaczekać z odświeżeniem do przyszłego roku, co również ma sens. iPad Air 2 jest w zasadzie tabletem często opisywanym jako “idealny” i naprawdę ciężko znaleźć coś, co można by w nim ulepszyć (innego, niż oprogramowanie, ale to przyjdzie z iOS 9).

Ja w tym roku naprawdę liczę na nowego iPada Mini: cieńszego, z 2 GB pamięci RAM oraz ulepszoną kamerą.

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel