Apple Watch Sport Band – wyjmujemy z pudełka

Dominik Łada

10

Dodane: 9 lat temu

Kilka dni temu podróżując przez Włochy, “zorientowałem się”, że będę przejeżdżał obok jednego z włoskich Apple Store. Oczywiście nie był to przypadek, ale musiałem jakoś wytłumaczyć żonie “niespodziewany” postój. Moim celem było dokupienie silikonowego paska w kolorze czarnym. Udało się.

Dostępność Apple Watch nadal jest, powiedziałbym, średnia. Wprawdzie przez internet jest lepiej, 1-2 dni w przypadku większości modeli jeśli mamy dostęp do czyjegoś adresu w kraju gdzie Apple Watch są oficjalnie dostępne. Jednak jeśli udamy się do sklepu okazuje się, że wybór jest bardzo ograniczony. W Apple Store pod Wenecją, w Mestre, w galerii Nove de Vero, ze Sportów był tylko 42mm model Space Grey. Z wersji stalowych był większy wybór, ale w 38mm (większy tzn 3 wersje). Stalowy 42mm był tylko ze skórzanym, czarnym paskiem.

Mnie interesowały tylko paski. Paski silikonowe były dostępne w każdym kolorze. Pasków dedykowanych do wersji stalowej nie było ani jednego. Przypomnę tylko, że oficjalnie Apple Watch sprzedawany jest już od trzech miesięcy…

Czarny silikonowy Sport Band prezentuje się wg mnie bardzo elegancko.

Zapakowany jest w płaskie, podłużne pudełko, w którym znajdziemy trzy elementy, podobnie jak to jest gdy kupujemy nowy zegarek.

Pasek ma dwie długości, aby odpowiednio dopasować go do grubości naszego nadgarstka.

Wybrałem kolor czarny, choć bardzo kusił mnie niebieski lub zielony. Czarny jednak jest bardziej uniwersalny.

Jeśli interesują Was paski białe, to warto pamiętać o tym, że niestety odbarwiają się. Wprawdzie Norbert i Wojtek twierdzą, że można te przebarwienia, które wg nich są zabrudzeniami usunąć, to mi się nie udało. Ani mydło, ani płyn do mycia naczyń nie poradziły sobie. Wg moich szanownych kolegów, pomocna może okazać się gumka do ścierania, ale niestety nie mam takiej pod ręką i nie miałem jak tego sprawdzić. Co ciekawe, wcześniej kompletnie nie zwracałem uwagi na te przebarwienia. Zauważyłem je dopiero jak zdjąłem pasek biały i założyłem czarny. Biały chciałem umyć pod wodą i w ostrym świetle w łazience zauważyłem dopiero różnicę koloru między częścią wystawioną na działanie światła, a tą schowaną pod zapięciem.

Apple Watch Sport Band nie jest tani. Kosztuje 59EUR.

Włosi mają to szczęście, że mają w sumie 15 Apple Store w różnych miejscach kraju. Także jeśli wybieracie się tam na wakacje i przy okazji planujecie jakieś zakupy makowe, to warto rozejrzeć się na stronie Apple.com, czy gdzieś w okolicy nie ma AS. Nie liczcie tylko na internet w sklepie… Włoski Apple Store jest jedynym Apple Store na świecie, w którym byłem, gdzie nie ma udostępnionego dla klientów internetu. Niestety takie są przepisy we Włoszech, że internet jest bardzo kontrolowany – w większości hoteli musimy się rejestrować paszportem lub dowodem osobistym aby korzystać, a kupienie prepaida wymaga długiej rejestracji przez operatora, ale to już temat na inny artykuł.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada