Czas na kino (66) – 2015/10/23
To dobry tydzień, bo do kin wchodzi aż sześć filmów, na które możecie się wybrać. Kilka z nich to bardzo gorące i wyczekiwane premiery. Ja aktualnie przebywam na festiwalu, więc będę musiał je zobaczyć trochę później, jednak Wy czekać nie musicie i już dziś wieczorem możecie zobaczyć jeden z poniższych filmów.
Crimson Peak. Wzgórze krwi
Najnowszy obraz Guillermo del Toro (“Labirynt Fauna”, “Pacific Rim”) z Mią Wasikowską, Jessicą Chastain i Tomem Hiddlestonem. Znając dorobek reżysera możemy się spodziewać dobrego i mrocznego kina z genialną oprawą audio-wizualną. Według mnie na ten film powinniście iść w pierwszej kolejności.
Ugotowany
Bradley Cooper to od jakiegoś czasu jedno z najgłośniejszych i najgorętszych nazwisk w Hollywood. Nic dziwnego, bo jest to świetny aktor, który na dodatek gra w coraz to lepszych produkcjach, prezentując nam coraz lepsze role. Tym razem wciela się on w postać szefa kuchni, który pragnie rozkręcić najlepszą restaurację w mieście, a może nawet i na świecie. Zapowiada się na pewno smakowite kino.
Łowca czarownic
Vin Diesel znany jest nam przede wszystkim z serii “Szybcy i wściekli”, jednak tym razem czeka nas kino fantasy z jego udziałem. Diesel wciela się w rolę tytułowego łowcy, który będzie polować na czarownice. Nie jest to może dla mnie jakaś gorąca premiera, ale na pewno zobaczę dla Vina, którego cenię również za filmy o Riddicku.
Piotruś. Wyprawa do Nibylandii.
Piotruś Pan powraca. Co prawda jest to prequel znanej nam już opowieści i choć nie przepadam za takim trendem odgrzewania historii, to jestem niezmiernie ciekaw tego, co tym prazem przygotował nam reżyser Joe Wright. W obsadzie między innymi Hugh Jackman oraz Rooney Mara.
11 minut
Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego i polski kandydat do Oscara. Obraz tego, co może się wydarzyć w bardzo krótkim czasie i jak wydarzenia z życia innych wpływają na nasze własne. Pomimo tego, że sama historia mnie nie kupiła, to mocnej strony technicznej filmowi odmówić nie można. Jeśli podobały Wam się wcześniejsze filmy reżysera, to ten również ma szansę przypaść Wam do gustu.
Sól ziemi
Dokument o życiu i twórczości wybitnego fotografa Sebastiao Salgado, który jednocześnie obrazuje nam, to takiego dzieje się z naszą planetą. Nie ma sensu się rozpisywać, zdecydowanie każdy powinien ten film zobaczyć. Przepiękne zdjęcia, które niejednokrotnie chwycą nas za serce. Jeden z najlepszych filmów tego roku.
Zapraszam wszystkich do kin!