Web Summit 2015 – dzień pierwszy
Zanim przejdę do relacji z pierwszego dnia konferencji, warto wspomnieć o poprzedzającym go wieczorze, podczas którego w centrum Dublina zorganizowano szereg wydarzeń kulturalnych i integracyjnych. Ku mojemu zaskoczeniu, z zaledwie dwugodzinnym wyprzedzeniem zaproszono mnie na najbardziej prestiżową imprezę – ekskluzywną kolację dla mówców i przedstawicieli mediów, którą zorganizowano w Christ Church Cathedral, jednym z najważniejszych zabytków stolicy Irlandii. Podczas tego wydarzenia udało mi poznać dziennikarzy z Włoch, USA i Anglii, a także porozmawiać z twórcami kilku interesujących projektów.
Tegoroczną edycję Web Summit podzielono na 21 tematycznych części – przemówienia i spotkania dotyczyły nie tylko technologii, ale również zdrowia, sportu, muzyki, przedsiębiorczości, mody, finansów, robotyki, marketingu i wielu innych. Przestrzeń kompleksu RDS podzielono między sceny, przestrzeń wystawienniczą dla startupów, zaplecze techniczne, a także dział mediów, który bardzo przypadł mi do gustu – znajdowały się tam stanowiska do pracy oraz bary z kawą i przekąskami. Jakość obsługi i wsparcie organizatorów to zdecydowany atut tej konferencji.
Relacjonowanie Web Summit to nie lada wyzwanie. Skala tego wydarzenia sprawia, że konieczne jest ciągłe przemieszczanie się pomiędzy kilkoma scenami, przestrzenią wystawienniczą oraz zapleczem medialnym. Na uwagę zasługuje przede wszystkim liczba startupów: jest ich ponad 2000, przez co większość z nich może prezentować swoje produkty lub usługi tylko podczas jednego z trzech dni konferencji. W trakcie przerw między spotkaniami i przemówieniami miałem okazję porozmawiać z twórcami kilkunastu projektów. Pierwszego dnia skupiłem się przede wszystkim na osobach pochodzących z Polski, których nie brakowało w halach kompleksu RDS. Więcej na temat startupów przeczytacie w jednym z kolejnych artykułów dotyczących Web Summit.
Jednak najważniejszą częścią konferencji są przemówienia zaproszonych gości, wśród których znajdziemy prezesów znanych firm, twórców aplikacji, sportowców, polityków oraz dziennikarzy. Podobnie jak w przypadku startupów, skala wydarzenia sprawia, że większość paneli i prezentacji ograniczona jest do zaledwie 20 minut. Wśród najbardziej interesujących prelegentów znaleźli się:
- Stewart Butterfield, CEO komunikatora grupowego Slack, który w rozmowie z dziennikarką CNN przedstawił historię rozwoju firmy – od aplikacji łączącej 2 biura w Kanadzie do popularnej na całym świecie usługi, a także plany przyszłego rozwoju;
- Michael Dell, szef i założyciel Dell, który opowiedział o przejęciu firmy EMC, restrukturyzacji swojej działalności, a także poradach dla zgromadzonych na konferencji założycieli startupów, którzy nie mogą obawiać się ryzyka i powinni podejmować wyzwania, by odnieść sukces;
- Edwin van der Sar, były bramkarz Manchesteru United i reprezentacji Holandii w piłce nożnej, który po zakończeniu kariery sportowej został szefem marketingu w Ajaxie Amsterdam;
- Chris Froome, brytyjski kolarz, dwukrotny zwycięzca Tour de France, który przedstawił dziesięciomiesięczny proces przygotowań do słynnego wyścigu, a także wspomnienia związane ze swoimi największymi sportowymi sukcesami;
- Mike Schroepfer, CTO (chief technology officer) Facebooka, który opowiedział o dostarczaniu internetu do najbardziej niedostępnych i nierozwiniętych części świata oraz wykorzystywanej do tego technologii;
W popołudniowej części pierwszego dnia konferencji swoje przemówienia miał również Amit Aingh, szef Google for Work, który opowiedział o najbardziej popularnych biurowych narzędziach i wspomniał o campusach Google w kilku miejscach świata, w tym w Warszawie; CEO Kickstartera Yancey Strickler, który mówił między innymi o transparentności swojej firmy i sposobie zarabiania przy jednoczesnym minimalizowaniu prowizji od darowizn dla twórców projektów; współzałożyciel Instagrama Mike Krieger, którego prezentacja w dużej mierze dotyczyła rozwoju technologii służącej do promowania popularnych zdjęć i innych funkcjonalności serwisu.
Istotną zaletą Web Summit jest doskonała aplikacja mobilna, którą doceniłem jeszcze przed rozpoczęciem konferencji. Dostarcza ona najważniejsze informacje dotyczące wydarzenia, pozwala stworzyć własny plan spotkań i przemówień, które chcemy odwiedzić, a także umożliwia komunikację z innymi uczestnikami. Na słowa uznania zasługuje nie tylko funkcjonalność, ale również strona wizualna – całość wygląda niezwykle efektownie, a jednocześnie prosto i przejrzyście. Dzięki niej udało mi się skontaktować z przedstawicielami kilku startupów, a także osobami poznanymi na poniedziałkowej kolacji.
Muszę przyznać, że mój plan uczestnictwa w wydarzeniach i spotkaniach okazał się zbyt ambitny. Pomimo najszczerszych chęci nie udało mi się odwiedzić wszystkich miejsc i wydarzeń, które dodałem do kalendarza w aplikacji. Mimo tego pierwszy dzień konferencji zakończyłem z poczuciem satysfakcji – w ciągu zaledwie kilku godzin wysłuchałem kilkunastu interesujących prezentacji, poznałem wielu twórców startupów, a także… zrobiłem sobie zdjęcie z Edwinem van der Sarem.