Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu CES 2016: Czego możemy spodziewać się po największych targach elektroniki

CES 2016: Czego możemy spodziewać się po największych targach elektroniki

Paweł Okopień
paweloko
2
Dodane: 9 lat temu

Już 6 stycznia rozpoczynają się targi CES w Las Vegas. Konferencje prasowe producentów odbędą się dzień wcześniej. Sam w siadam w samolot tuż po nowym roku. Czego należy spodziewać się od tych największych targów elektroniki konsumenckiej? Czy na miejscu znajdzie się coś dla fanów Apple’a?

Jak wiadomo, w tego typu imprezach Apple od lat nie bierze udziału. To nie oznacza jednak, że firma jest nie obecna. Przede wszystkim na CES wysyła dziesiątki, jak nie setki swoich pracowników, którzy rozglądają się po stoiskach, prowadzą rozmowy z partnerami itd. Nie jest to jednak dla nas widoczne. Odwiedzający, a także osoby przeglądające relacje zwrócą bardziej uwagę na producentów wszelkiej maści gadżetów do iPhone’ów, iPadów, Maków oraz urządzeń współpracujących.

W nazywanym przeze mnie „chińskim piekle”, czyli halach wypełnionych małymi stoiskami z Azji, zobaczymy tysiące wariacji na temat selfie-sticków, a także obudów do iPhone’ów. W bardziej prestiżowych lokalizacjach nie powinno zabraknąć przedstawicieli Otterboxa i Lifeproofa oraz wielu innych firm, które trudnią się produkcją akcesoriów dla sprzętu Apple’a. Na licznych stoiskach pojawią się sprzęty grające współpracujące z AirPlay, soundbary od Yamahy, nowe głośniki Panasonic czy wreszcie stoisko Sonosa, który wspiera od niedawna Apple Music. CES, podobnie jak MWC w Barcelonie, czy IFA w Berlinie, to okazja do zobaczenia naprawdę wszelkiej maści gadżetów związanych z iOS oraz OS X.

To wszystko stanowi jednak tło dla tego, co przyciąga najbardziej uwagę. Te mniejsze firmy i producenci akcesoriów są tam aby zdobyć kontrahentów, nowe kontakty itd. Natomiast my pragniemy igrzysk, a właściwie tego prawdziwego mięsa. Przełomowych gadżetów, które odmienią nasze codzienne życie, które będą wielkimi przełomowymi rozwiązaniami. Jak magnetowid w 1970 roku, który to właśnie został zaprezentowany na CES, odtwarzacz płyt CD w 1981 roku, DVD w 1996, pierwszy Xbox w 2001.

W 2016 roku też będziemy świadkami narodzin nowego formatu. Po VHS, Laserdisc, CD, DVD i Blu-ray to UltraHD Blu-ray będzie miał wreście swoją finalną premierę właśnie w Las Vegas. Na targach CES zobaczyć powinniśmy ostateczne wersje odtwarzaczy oraz deklaracje co do daty wejścia urządzeń na rynek.

Targi CES to wciąż najważniejsze wydarzenie dla rynku RTV, to właśnie tu prezentowane są nowości związane z telewizorami i produktami pokrewnymi. Rzadko, który producent decyduje się na odrębne premiery, kilka dodatkowych modeli prezentowanych jest we wrześniu na IFA, ale cały line-up na dany rok ma swoją premierę właśnie w Vegas. Należy oczekiwać ekranów 4K, z HDR, a także kilku nowych telewizorów OLED. Zobaczymy też odświeżone wersje systemów Smart TV. Tutaj największą zagadką jest Panasonic, nie wiadomo co Japończycy zrobią po dość słabym romansie z Mozillą i jej FireFox OS.

CES 2016 będzie okazją do prezentacji nowych dronów, szeregu rozwiązań z zakresu wirtualnej rzeczywistości oraz internetu rzeczy. Warto śledzić to, co będzie działo się na stoiskach Intela, Samsunga, LG, Panasonica, Sony. To liderzy wciąż wyznaczają trendy, a ich produkty, kilka tygodni po targach, pojawią się na sklepowych półkach także w Polsce.

Ciekawostką jest fakt, że targi CES 2016 choć będą największą tego typu imprezą na świecie, to będą skromniejsze, niż w roku ubiegłym. Spodziewanych jest do 170 tysięcy gości, a w styczniu 2015 było 178 tysięcy, których Vegas z trudem pomieściło. Organizatorzy postanowili nieco się ograniczyć ze względu na bezpieczeństwo i komfort uczestników.

Na iMagazine będziemy prowadzić obszerną relację z targów CES 2016 w Las Vegas.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2