Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Swiss Alp Watch od H. Moser & Cie. – szwajcarski klon Apple Watcha

Swiss Alp Watch od H. Moser & Cie. – szwajcarski klon Apple Watcha

2
Dodane: 9 lat temu

Szwajcarzy od dłuższego czasu zastanawiają się co zrobić z Apple Watchem oraz innymi produktami w tej kategorii. Dotychczas ich najpopularniejszym rozwiązaniem na wszelkie zagrożenia było podnoszenie cen. Przez ostatnich kilka lat niektóre firmy podniosły ceny nawet dwukrotnie i dopiero w ostatnim roku odnotowano wyraźny spadek zainteresowania mechanicznym zegarkami w miejscach, gdzie ich sprzedaż była wyjątkowa.

swiss_alp_watch_8324-0200_soldat_black_backgroundDeloitte niedawno opublikował raport dotyczący okresu pomiędzy majem, a lipcem 2015 roku. Przykładowo, w okresie pierwszego półrocza 2015 roku, sprzedaż szwajcarskich zegarków spadła o 19,5% w Hong Kongu i o blisko 7% w Japonii. To sygnał ostrzegawczy i producenci ewidetnie próbują sił w dotychczas nieznanych dla siebie rynkach – przykładowo Tag Heuer już zaprezentował swoją wizję przyszłości.

Ciekawostką jest to, że producenci mechanicznych zegarków dotychczas mieli cały proces ich produkcji pod swoją kontrolą – od przetapiania i kucia wszelkich metali do kopert, poprzez produkcję mechanizmów, tarcz, wskazówek i tak dalej. Tag Heuer w wersji “smart” jest ciekawym przykładem jak musieli odejść od tej koncepcji – szwajcarzy dostarczają paski i kopertę, Google oprogramowanie, a Intel niezbędą elektronikę. Tymczasem Apple swojego Watcha robic w całości samemu – praktycznie od A do Z.

H. Moser & Cie.

swiss_alp_watch_8324-0200_pr_black_background

Kilka dni temu mała szwajcarska manufaktura zaprezentowała swoją odpowiedź na Apple Watcha, nazwaną “Swiss Alp Watch” – zegarek bardzo mocno przypominający produkt firmy z Cupertino, ale bez systemu wymiennych pasków na szynach oraz naturalnie bez elektroniki. Nawet swój film promocyjny, z hasłami typu “No Phone”, “No Messaging”, “No Sketches” i “No Heart Beats”1 jest ewidentną parodią preferowanego stylu Joniego Ive’a.

“Swiss Alp Watch” będzie limitowaną serią i zostanie wyprodukowanych zaledwie 50 sztuk. Posiada koperę z białego 18-karatowego złota i skórzany pasek. Ma szafirowe szkło z przodu i z tyłu, przez które widać mechanizm – to ich własny HMC 324 calibre. Jego cena wynosi $24.900 (złoty Apple Watch Edition w porównywalnym rozmiarze 38 mm kosztuje $17.000, ale nie jest limitowany).

Przyszłość zegarków – smart i nie

Odkąd kupiłem Apple Watcha, schowałem swój ukochany zegarek mechaniczny, aby mnie nie kusił, ale nie zawsze co z oczu to z serca – nadal o nim myślę, przy okazji marząc o paru innych na rynku. Nie zmienia to jednak faktu, że Apple Watcha nie zdjąłem na ani jeden dzień od dnia jego kupna, a wynika to z dwóch rzeczy: funkcji fitnessowych i możliwości komunikowania się rysunkiem i tapnięciami. W idealnym świecie chciałbym móc nosić na lewej ręce mechaniczny zegarek, a na prawej mieć opaskę Apple z wygiętym wyświetlaczem oraz wspomnianymi funkcjami i być może jeszcze GPS-em – bez reszty przeżyję.

  1. Brak funkcji dzwonienia, wysyłania SMSów, rysowania i pomiaru tętna.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2