Krótkie przemyślenia na temat iPada Pro 9,7″ i iPhone’a SE

Wojtek Pietrusiewicz

18

Dodane: 9 lat temu

Jest już późno i miałem dzisiaj bardzo długi dzień, więc postaram się nie “lać wody”. Prawdopodobnie nie wszystkim spodoba się to co teraz napiszę, ale każdy z nas ma w końcu inne oczekiwania.

Keynote

Jeśli chodzi o samą prezentację, to mam różne przemyślenia – lepsze i gorsze – ale cieszę się, że na scenie pojawił się Phil Schiller. Bardzo tego gościa lubię. Co do “show”, to od początku było wiadomo, że to będzie mały event i dlatego był w Town Hall na kampusie przy Infinite Loop – tamtejsza sala mieści zaledwie trzysta osób. To prawdopodobnie było ostatnie wydarzenie w tym miejscu…

Przeszkodziło mi jedno. Popsuło wręcz całą zabawę, i to nie pierwszy raz. Pomimo, że Tim Cook niejednokrotnie wspominał, że będą starali się, aby ich sekrety nie wyciekały, to wiedzieliśmy praktycznie wszystko zawczasu. Doszło jedynie kilka ciekawostek w specyfikacji technicznej, a to dla mnie za mało.

Chcę w końcu zobaczyć keynote, o którym nie będę wiedział absolutnie nic. Zdaję sobie sprawę, że mogę próbować unikać czytania na temat przecieków, ale w tym zawodzie to nie jest proste ani wskazane.

Paski do Apple Watcha

Na tych trochę się zawiodłem, ale z własnej winy – liczyłem na coś w style paska nylonowego w stylu “NATO”, którego niedawno mogliśmy obejrzeć na ekranach kin w przygodach Agenta 007. Niemniej jednak korci mnie zakup modelu czarnego, lazurowego lub królewskiego niebieskiego. Problem w tym, że mają one klamry, które nijak nie pasują do mojego stalowego modelu Space Black – są aluminiowe.

Jestem otwarty na sugestie.

iPad Pro 9,7″

To dokładnie, to czego się spodziewałem, z dwoma niespodziankami. Zaskoczył mnie ekran True Tone, który automatycznie dostosowuje temperaturę bieli do otaczającego nas światła, oczywiście obok funkcji Night Shift z iOS 9.3 – to może okazać się bardzo ciekawe i chciałbym to zobaczyć w swoim 12,9″ Pro. Zaskoczył mnie również gamut DCI-P3, analogiczny do tego w nowych iMakach z Retiną, który razem ze wsparciem profili ICC w Safari w iOS 9.3, będzie umożliwiał oglądania zdjęć w bardziej naturalnych kolorach, czy też tak jak autor zamierzał je przedstawić.

Safari on iOS 9.3 supports images with ICC profiles – and shows more colours when you're on on a new iPad Pro.

— Dean Jackson (@grorgwork) March 21, 2016

Zdziwił mnie natomiast – negatywnie – wystający obiektyw. Zapewne nie będzie przeszkadzał osobom, które używają pokrowca, ale ja takowych unikam jak ognia (tylko koperty). Może mieć to szczególne znacznie dla osób korzystających z Apple Pencil na płaskich powierzchniach. Jednocześnie ten obiektyw pozwoli osobom, montującym iPady w dużych “rigach” do kręcenia wideo, na lepszą jakość i efekt końcowy, oraz na materiały w 4K. Podejrzewam, że ten obiektyw przeszkadzałby mi osobiście, ale rozumiem dlaczego i dla kogo on się tam znalazł.

Na szczęście nie mam zamiaru wracać do rozmiaru 9,7″ w najbliższym czasie, więc nie pozostaje mi nic innego jak zazdrościć True Tone osobom, które się na niego zdecydują.

iPhone SE

iPhone’a 5S w kolorze srebrnym do dzisiaj uważam za najładniejszego jaki kiedykolwiek wyszedł z Cupertino. Model SE jest w zasadzie identyczny, co oznacza, że również mi się podoba. Od święta używam dwóch telefonów (mam też obecnie Nexusa 6), gdzie ten drugi często robi po prostu za kamerę wideo. Niestety Nexus się do tego zupełnie nie nadaje, bo autofocus mu ciągle błądzi po kadrze – iPhone SE tutaj mógłby się spisać idealnie, ale niestety nie ma OIS. Zapewne byłby też wygodniejszy do słuchania podcastów podczas biegania niż iPhone 6S Plus dzięki niższej wadze i mniejszym wymiarom.

Korci mnie. Bardzo.

Jest niemal dwukrotnie tańszy od 64 GB 6S Plusa, jest zdecydowanie ładniejszy i ma topową specyfikację jeśli chodzi o SoC (Apple A9, ten sam co w 6S). Na rynku dzisiaj praktycznie nie ma małych telefonów, które oferowałyby taką wydajność i jakość zdjęć – wszystkie Androidowe flagowce są znacznie większe.

Wspominałem już, że mnie korci? Ale wygra rozsądek – czekam na iPhone’a 7 w rozmiarze 4,7″. Na model 5,5″ zdecyduję się tylko jeśli będzie istotna różnica w aparacie.

Gdyby iPhone SE miał 3D Touch, to byłaby to znacznie trudniejsza decyzja…

Z góry przepraszam za ewentualne literówki i błędy – nie sprawdzałem tekstu przed publikacją. Ewentualne uwagi proszę zgłaszać w komentarzach – poprawię wszystko rano.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.