Nowe telewizory Samsung, Sony i Panasonic już w sklepach
W sklepach właśnie pojawiły się pierwsze tegoroczne modele telewizorów. Możemy już zamawiać topowego Samsunga, wyjść ze sklepu z ekranem Panasonic za 22 tysiące złotych i kupić Sony XD93 z ukrytymi kablami. Za to jeszcze rok przyjdzie nam poczekać na telewizor OLED od Bang&Olufsen.
Staram się w iMagazine przekazywać Wam dawkę informacji o świecie RTV, więc czas na szybki update tego, co dzieje się aktualnie na rynku. Pierwsza pozytywna obserwacja jest taka, że nowe modele w tym roku będą tańsze, niż te w roku ubiegłym. 55-calowe topowe modele od Sony i Samsunga nie przekraczają 10 tysięcy złotych, w tamtym roku było to 3-5 tysięcy złotych więcej. A Samsung KS9000 tak właściwie jeszcze nie trafił do sprzedaży. Do końca marca trwa jego przedsprzedaż w brand store’ach Samsunga oraz firmowym sklepie internetowym. Cena wersji 55-calowej to 9199 złotych, a 65-calowej 12999 złotych (ue55ks9000 i ue65ks9000). Natomiast Sony KD55XD9305 to wydatek równo 9999 złotych, a KD65XD9305 15999 złotych. Więcej przyjdzie nam zapłacić za sztandarowy telewizor Panasonica TX-65DX900 kosztuje 19945 złotych w jednym ze sklepów internetowych, ale już w popularnych elektromarketach DX900 w wersji 65-calowej kosztuje 21999 złotych, wersja 58-calowa to koszt przynajmniej 16 tysięcy złotych.
Tak wysokie ceny telewizora Panasonic należy usprawiedliwić zastosowaną technologią, czyli tylnym podświetlaniem diodami LED. Telewizor w wersji 65-calowej ma, aż 512 stref, co sprawia, że czerń jest naprawdę równomierna. Samsung taki model ma wprowadzić do oferty dopiero za kilka tygodni w postaci KS9500/KS9800, jednak jego rynkowe szczegóły nie są jeszcze znane.
Warto też wiedzieć, że zamawiając Samsung KS9000, który jak na nowość ma atrakcyjną cenę, dodatkowo dostajemy szereg bonusów. To bezpłatna dostawa i montaż telewizora, szybkie szkolenie z jego obsługi oraz rok dostępu do pełnej oferty player.pl, który w przypadku telewizorów Samsunga SUHD i UHD oferuje filmy i seriale w 4K. Wartość takiego pakietu to 370 złotych, drugą usługą za darmo jest Filmbox Live również na rok, czyli oszczędzamy kolejne 240 złotych. Samsung naprawdę stara się zrobić coś więcej, niż tylko sprzedać swój produkt i to cieszy. Oprócz urządzenia otrzymujemy wyższy poziom obsługi oraz cyfrowe wartości dodane.
Natomiast Bang&Olufsen nawiązał partnerstwo z LG i w przyszłym roku wprowadzi do sprzedaży telewizor w technologii OLED. Będzie on opierał się na panelu LG, ale jak dowodzi przykład Panasonica, można zrobić telewizor na tym samym wyświetlaczu OLED co Koreańczycy, o lepszych parametrach. W połączeniu z duńskim designem oraz świetnymi rozwiązaniami audio, zobaczymy naprawdę ciekawy sprzęt, zapewne w astronomicznej cenie.
Osobiście najbardziej czekam na dłuższe chwile z Samsungiem, Sony i Panasonikiem. KS9000 w finalnej wersji wygląda tak samo rewelacyjnie jak na CES 2016. Dodatkowo nowy interfejs Smart TV, wyjątkowo przyjemnie się obsługuje.
Komentarze: 3
Bardzo mi się podoba oferta panasonica na ten rok. Dobrze, że dalej idą w system firefox os aczkolwiek liczyłem na to, że dadzą go do wszystkich serii a nie tylko do serii DX.
też jestem trochę zawiedziony. Aczkolwiek nie każdy użytkownik potrzebuje mieć smart tv. Moi znajomi zupełnie się bez niego obchodzą, za to wybierają najwyższe możliwe parametry w budżetowych cenach
Dx900 jest super naprawdę. Ale 22 tys to raczej przeciętnego kowalskiego nie stać. Chociaż to i tak tanio w porównaniu do OLEDa za 40tys…