Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Czy OS X zmieni nazwę na macOS na tegorocznym WWDC?

Czy OS X zmieni nazwę na macOS na tegorocznym WWDC?

Paweł Okopień
paweloko
4
Dodane: 9 lat temu

W czerwcu poznamy nowe systemy Apple’a. Podczas WWDC 2016 zobaczymy najprawdopodobniej nie tylko nowe wersje iOS i OS X, ale też tvOS i watchOS. Jedna z plotek głosi jednak, że zamiast OS X światło dzienne ujrzy macOS. Wydaje się to być całkiem rozsądne rozwiązanie.

W ciągu ostatniego roku namnożyło się systemów operacyjnych od Apple’a. Z jednego iOS zostały wydzielone dedykowane wersję pod Apple TV i Apple Watch. Jest przy tym też trochę bałaganu, na przykład tvOS posiada numerację iOS, czyli obecnie mamy tvOS 9.2 (tymczasem iOS jest już 9.3). Łatwiej dla przyszłego rozwoju tej platformy byłoby rozpocząć nazewnictwo od początku. Zastanawia się też, czy w chwili obecnej nie czas również na uniezależnienie od siebie iOS dla iPada i iPhone’a. Co prawda pierwszy iPad działał pod kontrolą iPhoneOS, to dziś wypadałoby właśnie stworzyć iPhoneOS i iPadOS, tak by rozwinąć skrzydła tego drugiego i przybliżyć go nieco do OS X. Przejście na 10 przy iOS może być do tego świetną okazją, zresztą od 10 wersji iOS sporo będziemy wymagać, psychologicznie oczekuje się od takiego numery większych zmian.

Na razie większych plotek o zmianach w systemach nie ma, za to jedyną która rzeczywiście pojawiła się ostatnio w świecie Apple’a jest ta odnośnie OS X. System miałby teraz nazywać się macOS. Zapewne byłby to macOS 12, zamiast OS X 10.12. Jednocześnie stosunkowo niedawno Apple porzuciło nazwę Mac OS X na rzecz prostszego OS X. Dla mnie zmiana nazwy na macOS wydaje się logiczna. Po pierwsze pozwala porzucić nazewnictwo, które znaliśmy do tej pory. Na początku były to koty, a ostatnio znane miejsca ze stanu Kalifornia. Ma to swój urok i dla fanów marki czy też branży IT zawsze te nazwy kodowe są takimi smaczkami, ale dla przeciętnego użytkownika i tak niewiele znaczą, a kolejne numery dużo łatwiej komunikować. Po drugie w ten sposób Apple miałoby jasną sytuacje co do tego dla jakiego urządzenia jest dany system macOS dla Maków, tvOS dla Apple TV itd..

Jednocześnie ta nazwa macOS jeszcze bardziej przybliżyłaby system do iOS, co od lat w jakimś stopniu się dzieje. Zarówno na korzyść, jak i niekorzyść OS X. Nie wierzę w unifikację systemów Apple’a. Za to ich wzajemne przenikanie, dlatego tak mocno liczę na bardziej zaawansowany iPadOS, który będzie przybliżał się do macOS oraz iPhoneOS, który pójdzie jednak nieco inną ścieżką.

Więcej dowiemy się w czerwcu, a już za parę dni powinniśmy poznać finalną datę konferencji WWWDC 2016.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

Przypomina mi się prezentacja pierwszego iPad’a. Miał on być gdzieś pomiędzy iPhone’m i Mac’iem, tak go wciąż widzę. W końcu to pierwsze nie ma całkowicie zastąpić to pierwsze tylko wyręczyć w najprostszych czynnościach, na których użytkownik spędza najwięcej czasu. Rozdzielenie iOS na iPhoneOS i iPadOS miałoby uzasadnienie tylko gdyby były między nimi wyraźne różnice.