Artwizz Rubber Clip jeszcze jeden sposób na ochronę MacBooka

Paweł Okopień

paweloko

1

Dodane: 9 lat temu

Od kilku tygodni mój Macbook Air nie jest srebrny, a miętowy. Wszystko za sprawą etui, a właściwie obudowy Artwizz Rubber Clip. Do poliwęglanowej obudowy przyzwyczaiłem się niezwykle szybko, a jednocześnie czuje się pewniej z moim MacBookiem podczas codziennego użytkowania.

MacBook Air jest moim narzędziem roboczym i w ciągu 3 lat był ze mną naprawdę w wielu miejscach, nigdy mnie nie zawiódł i choć 12-calowy MacBook mnie korci to w tej chwili jeszcze przez rok, albo dwa zamierzam go użytkować. Pomimo sporej ceny, nigdy się z nim nie cackałem. To nie jest dzieło sztuki (choć łatwo pomylić). To dla mnie takie samo narzędzie jak zestaw kluczy dla hydraulika. Trzymam go w torbie, albo dedykowanych pokrowcach, ale też nigdy się tym jakoś specjalnie nie przejmuję. Torba ma dla mnie bardziej walory estetyczne i praktyczne. Bezpieczeństwo samego sprzętu jest sprawą drugorzędną, może dla tego, że nigdy nie zdarzały mi się przykre i kosztowne wypadki z laptopem.

Jednak gdy do redakcji dotarła obudowa Artwizz Rubber Clip z miejsca postanowiłem ją zamontować na moim komputerze, choć z początku obawiałem się jak to będzie wyglądać. I tu pierwsze pozytywne zaskoczenie. Etui Artwizz praktycznie nie pogrubia naszego Maka. Nie zasłania jabłuszka i naprawdę wygląda sympatycznie. Jest też bardzo przyjemna w dotyku. Wolę gdy mój MacBook jest goły, ale są sytuacje, gdy tego typu etui ochronne się przydaje. To także opcja na to, by jednak MacBook nie szczególnie wyróżniał się z tłumu, albo wręcz odwrotnie wyróżniał spośród takich samych Maków do okoła. W ofercie Cortland i innych resellerów Apple, znajdziemy kilka kolorów obudowy Artwizz za 179 złotych. To dobry sposób na spersonalizowanie naszego MacBooka.

Co ważne sam montaż jest również prosty. Obudowa składa się z dwóch części – na górę i na spód komputera. Wystarczy ją “zapiąć” na urządzeniu. Po prawidłowym założeniu usłyszymy charakterystyczne kliknięcie. Zdecydowanie gorzej jest w drugą stronę, ze zdjęciem obudowy. Szczególnie części górnej, założonej na ekran naszego MacBooka. Tutaj za pierwszym razem miałem obawy, czy nie uszkodzę obudowy oraz MacBooka. Na szczęście finalnie się udało. Oczywiście po kilku razach obudowa będzie łatwiej schodzić, ale o szybkim wyrobieniu się jej nie ma mowy. Naprawdę mocno przylega do naszego komputera. Producent także pomyślał o chłodzeniu, umiejszczając od spodu kilkanaście szczelin tak, aby komputer się nie przegrzał.

Artwizz Rubber Clip, w przeciwieństwie do wszelkich toreb i pokrowców, chroni naszego MacBooka cały czas, a jednocześnie w żadnym stopniu nie wpływa na ergonomie pracy. Nie kosztuje też zbyt wiele, więc jest dobrym rozwiązaniem nawet, gdy chcemy z niego korzystać okazjonalnie.

★ Dostępny w ofercie Cortland za 179PLN →

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko