Czas na kino (91) – 2016/06/10
Czerwiec nie zaczął się zbyt ciekawie jeśli chodzi o kino. Kolejny weekend i nie wchodzi na ekrany nic ciekawego, a przynajmniej nic, co byłoby naprawdę wartego polecenia i na co ja bym jakoś szczególnie czekał. Jednak, Was może coś zainteresować.
Warcraft: Początek
Każdy gracz zapewne zna dobrze pozycję o tytule „Warcraft”. Na ekrany wchodzi właśnie adaptacja gry. Wielki rozmach, wielkie widowisko i chyba jak na razie wielkie rozczarowanie — przynajmniej na zachodzie. Krytycy wypowiadają się o filmie bardzo źle, jednak widzowie przyjmują go trochę bardziej optymistycznie. To jak to w końcu jest? Jeśli jesteście ciekawi, to sprawdźcie. Ja się trochę boję, że będą to dwie godziny CGI, w dodatku słabego.
Zanim się pojawiłeś
Melodramat z Emilią Clarke („Gra o tron”, „Terminator: Genisys”) w roli głównej. Opowieść o kobiecie, która zakochuje się w sparaliżowanym mężczyźnie, którym się opiekuje. Osobiście chyba poczekam i obejrzę film w domu za jakiś czas, ale podobno film, który jest ekranizacją książki, nie wypada źle, więc może będziecie mieli ochotę się wybrać.
Zapraszam wszystkich do kin!